RANKING: Najlepiej ubrane polskie gwiazdy 2012!

Nie macie wrażenia, że w 2012 roku polskie gwiazdy wyglądały na bankietach nieco gorzej niż rok temu? Najpewniej w obawie przed krytyką zaczęły ubierać się bezpieczniej i bardziej zachowawczo. Efektem jest to, że większość z nich niczym się nie wyróżniała. Znalazło się oczywiście kilka wyjątków.

W tym roku w rankingu najlepiej ubranych prezentujemy też celebrytki, które gustu wprawdzie nie mają (Marta Grycan, Natalia Siwiec, Doda), ale przynajmniej starały się wyróżniać. Możecie je za to docenić ;)

Kto według Was ubierał się w zeszłym roku najlepiej? Zostawcie w komentarzach numer osoby, na którą głosujecie! Zliczymy wszystkie głosy.

Laureatce trzeciej edycji Idola udało się to, co próbowała z kiepskim efektem Tola Szlagowska – wypromować się jako "hipsterka na salonach". Monika lubi chwalić się, że kupuje ciuchy w lumpeksach i że to tam znajduje największe perełki. Widać, że lubi bawić się modą i zaskakiwać. Z jakim efektem?

Jej znakiem rozpoznawczym były kiedyś tandetne złoto-różowe podróbki Gucci i Louis Vuitton. Przebrać się pomogła jej Maja Sablewska. Po kłótni i zerwaniu kontaktów Dorota znów zaczęła nosić podrabiane ubrania, choć nieco lepszej jakości. Tłumaczyła, że jej wolno, bo kupiła już dość oryginalnych ubrań, butów i torebek. W 2012 roku Doda miała jednak kilka udanych stylizacji, które stawiają ją ponad niektóre polskie celebrytki. Czy jednak ponad wszystkie?

Marta Grycan zaczęła 2012 rok z kredytem zaufania – tytułem Najlepiej ubranej polskiej gwiazdy przyznanej jej przez "wybitnych specjalistów" - Tomasza Jacykowa oraz Dawida Wolińskiego. Problem w tym, że daleko było do nazywania ją gwiazdą, a co dopiero najlepiej ubraną. Od tamtego czasu minęło już 12 miesięcy. Grycan z pewnością nie można odmówić rozpoznawalności i odwagi. I właśnie za odwagę wychodzenia z domu w takich strojach trafia do tego rankingu. Oceńcie jej kreacje z imprez - w większości zaprojektowane przez nią samą.

"Odczuwająca świat głębiej" tancerka z Kielc bardzo się zmieniła u boku Mariusza Trelińskiego. I nie chodzi tylko o jej życie duchowe. Zaczęła też uważniej dobierać stroje i imprezy, na które w nich chodzi. W tym roku starała się ubierać jak osoba "z wyższych sfer". Oczywiście jej starania i wystudiowane miny bywają nieraz komiczne, ale Edyta może i chciałaby być pozytywnym przykładem "społecznego awansu". Jak oceniacie efekty?

W Polsce zasłynęła w tym roku głównie reklamowaniem wmasowywania sobie kremów w piersi i instalowania oświetlenia w sypiali przy podłodze. W Stanach Zjednoczonych mówiło się o jej pijackiej bijatyce przed kamerami w dziwnym reality show. Joanna wykorzystuje swoją błyskawicznie zdobytą sławę, bo wie, że może ją stracić równie szybko. Zobaczcie, jak się prezentowała w Polsce i za granicą. Jesteście z niej dumni? :)

Kariera muzyczna jej nie wyszła. Marina szybko jednak znalazła swoje miejsce w show biznesie - na bankietach. Chodzi na nie często i stara się zawsze dopasowywać do okazji. Potrafi wyglądać dobrze w jeansowych szortach i eleganckich sukienkach. Wpadki zdarzają się jej wyjątkowo rzadko.

Ta celebrytka ma bardzo ułatwione zadanie, bo dzięki facetowi może sobie pozwolić dosłownie na wszystko. Kobiecie Jana Kulczyka w końcu przestały wystarczać ubrania światowych domów mody i postanowiła założyć własny. Na imprezach pojawia się w kreacjach szytych specjalnie dla niej. Warto wspomnieć, że to ona, zakładając sukienkę Stelli McCartney, zapoczątkowała w Polsce modę na noszenie wyszczuplających optycznie sukienek. Warszawskie celebrytki są bowiem silnie zauroczone jej pieniędzmi.

Ze światowych wybiegów przerzuciła się na imprezy dla gwiazd. Anja Rubik zapowiedziała niedawno, że ogranicza swoje pojawianie się na wybiegach. Chętniej jednak pozuje na czerwonych dywanach. Popularność i dostęp do ubrań najlepszych marek na świecie sprawiają, że nie da się przejść obok niej obojętnie. Światowe serwisy modowe rozpisywały się o niej po tym, jak na gali w Metropolitan Museum of Arts zaprezentowała się bez bielizny.

Natalia Siwiec lubi pieniądze i tego nie ukrywa. W jednym z wywiadów wyznała, że miesięcznie wydaje na ubrania około 40 tysięcy złotych. W ciuchy, jak przystało na polską gwiazdkę, zaopatrza się głównie za granicą. I lubi to podkreślać. Od czasu do czasu zagląda też do butików polskich projektantów. Ostatnio jej względy walczy Dawid Woliński.

To ją spotkało wyróżnienie jakim jest poprowadzenie jednego z największych festiwali filmowych na świecie. Kasia Smutniak zachwyciła swoimi kreacjami podczas imprezy w Wenecji. Świetnie wyglądała także na innych galach.