Trwa ładowanie...
Przejdź na

Pazura: "JESTEM OFIARĄ!" "ŻONA NIE MIAŁA POJĘCIA o istnieniu filmu"

325
Podziel się:

"Nie poddałem się szantażowi" - zapewnia aktor. A rzecznik prokuratury przyznaje, że... aktor zapłacił szantażyście 8 tysięcy złotych. Kto mówi prawdę? I o co chodzi?

Pazura: "JESTEM OFIARĄ!" "ŻONA NIE MIAŁA POJĘCIA o istnieniu filmu"

Jak już pisaliśmy, tabloidy dotarły do informacji, mogących sugerować, że aresztowany kilka dni temu po akcji Krzysztofa Rutkowskiego mężczyzna szantażował Cezarego Pazurę nagraniem z prywatnej imprezy. Miało chodzić o kłopotliwą dla aktora sytuację, do której doszło rzekomo na weselu dwa lata temu. Tabloidy nazywają nagranie "sekstaśmą".

Termin ten nie przypadł do gustu aktorowi, który w oświadczeniu przesłanym redakcji Super Expressu oraz Faktu przestrzega przed wyciąganiem pochopnych wniosków i... straszy sądem.

Pragnąc spokoju w tym naprawdę trudnym dla mnie okresie oraz żeby zakończyć wszelkie spekulacje i domysły na temat ewentualnych dowodów w sprawie, które, jak zauważyłem, budzą szczególne zainteresowanie mediów, oświadczam co następuje: przedmiotem oskarżenia jest szantaż, a nie prywatne zdjęcia pokrzywdzonego. Apeluję zatem o niewyciąganie pochopnych i nieprawidłowych wniosków. Manipulowanie wyrwanymi z kontekstu i wolno skojarzonymi insynuacjami może zniweczyć pracę i wysiłek wielu ludzi. Proszę o wyrozumiałość, ale nie mogę powiedzieć nic więcej na tym etapie śledztwa. Przypominam, że mam status osoby pokrzywdzonej, a wszelkie wchodzenie przez media w szczegóły śledztwa będzie karane z urzędu. Jestem ofiarą, a nie przyczyną zaistniałej sytuacji.

Nie poddając się szantażowi i oddając sprawy w ręce wymiaru sprawiedliwości zdawałem sobie sprawę, że wystawiam się na ocenę i krytyczne komentarze w mediach - tłumaczy dalej. Jednak moje poczucie działania w słusznej sprawie jak i niepoddawanie się zaistniałej sytuacji było w mojej ocenie najlepszym wyjściem.

Jeśli wierzyć Faktowi oraz Super Expressowi, Pazura nie od razu podjął decyzję o "niepoddawaniu się szantażowi". Według ich informacji próbował załatwić sprawę po cichu, płacąc szantażyście 8 tysięcy złotych. Tę informację potwierdza w rozmowie z Faktem rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Chodzi o wydarzenia sprzed 2 lat - wyjaśnia Dariusz Ślepokura. Podejrzany mężczyzna zażądał wtedy od poszkodowanego 8 tysięcy złotych w zamian za to, że nie opublikuje w internecie kompromitującego nagrania. Wtedy poszkodowany zapłacił wspomnianą kwotę. Tomasz J. zapewniał, że jest to jedyna kopia nagrania. Śledztwo dotyczy jedynie tamtych wydarzeń.

Kiedy 2 lata temu zdecydował się zapłacić, jego żona nie miała pojęcia o istnieniu filmu, który dziś stał się dowodem w sprawie - pisze Fakt. Jest to rzekomo film z imprezy weselnej pokazujący aktora w niedwuznacznej sytuacji z kobietą.

Żona aktora, Edyta Pazura, na tę informację zareagowała równie nerwowo jak mąż i także wystosowała oświadczenie:

Pragnę oświadczyć, że nieprawdą jest, iż oskarżony miał być w posiadaniu nagrania, o którym mowa w powyższym artykule - napisała w oficjalnym piśmie. Bardzo prosimy zaprzestać wszelkich spekulacji na ten temat.

Dlaczego więc Pazura wynajął Rutkowskiego, żeby go złapać? I dlaczego zapłacił szantażyście aż 8 tysięcy złotych? Myślicie, że podjąłby z nim jakąkolwiek rozmowę, gdyby wiedział, że nie ma żadnego kompromitującego go nagrania?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(325)
gość
11 lat temu
nic dziwnego, że nie wiedziała o filmie...hehehe
gość
11 lat temu
No raczej nie wiedziała, skoro d*pczył inne towary...
gość
11 lat temu
Zachowanie Pana Pazury było do przewidzenia - przeszłość robi swoje
gość
11 lat temu
Oj czarek czarek, glowa do gory, pistolet na wode wloz do kabury ;P
gość
11 lat temu
Zalosna ta Edytka. Prowincjonalna siksa a oswiadczenia wydaje jak jakis polityk
Najnowsze komentarze (325)
gość
8 lat temu
Ale bym lizał piździochy
gość
8 lat temu
W tym duecie trudno o rywalizacje-na przyjaciółki nie wygladaja ale Kaczo ruk jest wyrachowana wredna antypatyczna i brzydka
gość
10 lat temu
Załgany dewot.
gość
10 lat temu
popukał a teraz konsenkfencje trzeba ponieśc ciekawe jak tamten trzepak wygladał może było warto
gość
10 lat temu
Oj, pudelkowi "komentatorzy", jak zwykle jesteście tacy sympatyczni... to chyba jednak prywatna sprawa pana Pazury, naprawdę czujecie się uprawnieni do komentowania cudzego życia? Nie wiem, jak pan Czarek się prowadzi i nic mnie to nie obchodzi, za to jako aktor jest jednym z najlepszych w naszym kraju.
gość
11 lat temu
żona w ciąży, a on obrabiał następną dziunie, albo ona obrabiała mu p**e
gość
11 lat temu
Wiecie co?! Ochlał sie pewnie na weselu wódy, wydurniał się, i gdyby taki numer wyciekł tu do Was czytelnicy pudla zas.,rani to byście mu nie dali żyć. Nie doszukujcie sie nie wiadomo czego.
gość
11 lat temu
Cezary- jesteś super !!!!
gość
11 lat temu
Edtta zostaw zdrajce
ala
11 lat temu
Oj Edytko , zdradza Cię Twój staruszek, tylko czy z młodszą czy ze starszą od Ciebie?
gość
11 lat temu
Jego Weronika byla zwykła dziwką, Czaruś poznał ja w burdelu,a Pruszków zrobił z niej swoją papuge
gość
11 lat temu
Posuwał po pijaku panne młodą w schowku na miotły?
ala
11 lat temu
i tak go głupie dziewcze nie zostawi ,bo kim ona jest bez niego
gość
11 lat temu
No I Edytks odetchnela z ulga, zakonczy sie wreszcie ta dluga podroz PKP. Jelen dorwany, sam sie podlozyl. teraz go legalnie oskubie I moze sie rozwiesc I nie wachac dalej starych zjelczalych jaj
...
Następna strona