Bagi wprost o tym, że jurorzy "Tańca z Gwiazdami" traktują go JAK DZIECKO: "Ja serio dojrzałem" (WIDEO)
Mikołaj "Bagi" Bagiński w rozmowie z Pudelkiem odniósł się do uszczypliwości jurorów, którzy do dziś traktują go jak nastolatka. Zobaczcie, co powiedział. Szczegóły w naszym najnowszym materiale wideo.
Za nami ósmy odcinek jubileuszowej edycji "Tańca z Gwiazdami". Na parkiecie zobaczyliśmy sześć par, które tym razem zaprezentowały aż dwa tańce. O półfinał zawalczy m.in. Mikołaj "Bagi" Bagiński, który w parze z Magdaleną Tarnowską podbił serca nie tylko internautów, ale też telewidzów. W ubiegłym tygodniu 24-latek porozmawiał z reporterką Pudelka, która zapytała go o jurorów i temat, który od tygodni jest na językach jego fanów. Czy Bagi jest wściekły na to, że jurorzy i prowadzący traktują go jak dziecko?
Bagi wprost o jurorach, którzy traktują go jak dziecko
W rozmowie z Simoną Stolicką Mikołaj zdradził, że nie jest zły o to, że jurorzy traktują go jak nastolatka, przyznając jednocześnie, że dzięki tanecznemu show faktycznie dojrzał.
Irytuje? Nie, ale specjalnie ze względu na to, że mnie tak traktują, dzisiaj założyłem wąsa, żeby pokazać, jak bardzo dorosłem, więc nie wiem, co w przyszłym odcinku muszę zrobić, żeby pokazać, że już jestem w jakimś jeszcze bardziej dorosłym wieku. (...) Myślę, że ja serio dojrzałem. Wiadomo tutaj śmieszne, że na początku trochę robili ze mnie taką osobę, co by w życiu nie spotykała się z żadną dziewczyną, to trochę może przerysowane, ale fajna jest ta metafora do tego, że serio uważam, że wydoroślałem bardzo przez ten program. (...) Ja czuję, że bardzo dużo się u mnie zmieniło. Wartości, mówienie, jakby serio czuję się w innym miejscu w życiu teraz
Zobaczcie całą rozmowę.
ZOBACZ TAKŻE: Bagi i Magdalena Tarnowska POCAŁOWALI SIĘ na parkiecie "TzG"? Widzowie komentują: "REWELACJA, ale za słabe oceny"