Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
|

Dariusz K. WYSZEDŁ Z WIĘZIENIA! "Mógł się ubiegać o przedterminowe zwolnienie"

147
Podziel się:

Jak donosi jeden z portali, były mąż Edyty Górniak, odsiadujący karę za śmiertelne potrącenie kobiety, wyszedł już na wolność. Myślicie, że piosenkarka się ucieszy?

Dariusz K. WYSZEDŁ Z WIĘZIENIA! "Mógł się ubiegać o przedterminowe zwolnienie"
Dariusz K. wyszedł z więzienia. Co na to Edyta? (East News)

Edyta Górniak to bez wątpienia jedna z największych polskich gwiazd. Choć dziś podtrzymuje medialną popularność głównie dzięki udziałowi w programach telewizyjnych, to sławę zdobyła głównie jako piosenkarka. Z tego powodu od lat dużym zainteresowaniem cieszy się jej życie prywatne, w którym, jak wiadomo, nigdy nie brakowało emocjonujących zwrotów akcji.

W 2010 roku całą Polską wstrząsnęła wiadomość o tym, że Edyta Górniak rozwodzi się ze swoim dotychczasowym małżonkiem, Dariuszem K. Choć para zapewniała wszystkich o łączącym ich głębokim uczuciu, którego owocem jest jej ukochany syn Allan, to najwyraźniej w ich relacji pojawiły się zgrzyty. Z kolei cztery lata później Dariusz K., będąc pod wpływem kokainy, potrącił śmiertelnie 63-letnią kobietę, za co trafił na kilka lat do więzienia. Od tego czasu kojarzony jest zresztą wyłącznie z kolejnych wizyt w sądzie.

Mając na uwadze to, że muzyk prowadził samochód pod wpływem środków odurzających, w 2017 roku prokurator żądał dla Dariusza K. kary 8 lat więzienia. Ostatecznie w wyniku apelacji wyrok został skrócony do 6 lat i zasądzono również zakaz prowadzenia pojazdów na 10 lat. Warto wspomnieć, że były mąż Górniak robił co mógł, aby nie trafić za kratki, jednak w połowie 2017 roku musiał w końcu stawić się w więzieniu.

Zobacz także: Edyta Górniak kpi z byłego męża: "Wciągnij to nosem"

Trudno się zatem dziwić, że na co dzień piosenkarka raczej unika tematu swojego byłego męża. Niestety teraz może być jej nieco trudniej, bo, jak donosi serwis Plejada, Dariusz K. właśnie wyszedł z więzienia. Po odbyciu połowy kary mógł się on bowiem starać o przedterminowe zwolnienie, którego mu udzielono. Doniesienia te potwierdza Sąd Okręgowy w Warszawie, który wydał stosowne oświadczenie.

Informujemy, że postanowieniem z dnia 30.04.2020r. wydanym przez Sąd Okręgowy w Łomży w sprawie II 1.Kow 403/20/wz, skazanemu udzielono warunkowego przedterminowego zwolnienia - czytamy.

Warto wspomnieć, że w ostatnich latach zarówno Edyta Górniak, jak i rodzina skazanego wypowiadali się o muzyku raczej dość chłodno. W 2018 roku mówiło się też o tym, że Dariusz K. może chcieć skorzystać z możliwości przedterminowego zwolnienia, co, jak widać, właśnie uczynił.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(147)
Ala
4 lata temu
Ten wyrok to jakaś kpina!
Gosc
4 lata temu
Długo nie posiedział
aaa
4 lata temu
żart
edf
4 lata temu
Oto Polska właśnie, mordujesz świadomie kobietę (bo ćpanie, jazda pod wpływem i zabicie człowieka to umyślne spowodowanie śmierci, a zamiar jest bezpośredni) i sobie wychodzisz. Kobiecie która naklejała plakaty z ministrem zdrowia grozi 10 lat.
Baba
4 lata temu
Za zabicie człowieka siedział 3 lata - to kpina z rodziny ofiary
Najnowsze komentarze (147)
Gość
4 lata temu
Czy odzyskał prawo jazdy?
Oni
4 lata temu
Śmieszny wyrok
kika
4 lata temu
jaka niesprawiedliwosc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.Tylko 6 lat za zabicie kobiety,i jeszcze przedterminowe zwolnienie z wiezienia,
GOŚĆ
4 lata temu
Jak jest kasa to i wyrok nie jest straszny.
Nie daruje.
4 lata temu
Gdyby zabił kogoś z mojej rodziny to bym się nawet ucieszył ze juz wychodzi. Łatwiej by mi było do niego dotrzeć i porozmawiać po swojemu.
milanka
4 lata temu
Czyli za zabójstwo z premedytacją (bo tak trzeba uznać to, że jechał pod wpływem) odsiedział 6 lat tak? I jak to wyjaśnicie rodzinie Pani Ewy? hm?
rrr
4 lata temu
bardzo tanio wycenił sąd ludzkie życie
Majka
4 lata temu
Ej, to kpina jakas? Za zabojstwo siedzial 3 lata tylko? Kit tam z Edzia, ale czy ktos pomyslal, jak czuje sie rodzina tej biednej pani, ktora ten narkoman zabil??? gromnie im wspolczuje.
Aleksandra
4 lata temu
No i bardzo dobrze. Niech żyje za swoje a nie nasze. Do końca życia będzie pamiętał jak sobie spieprzył życie. Dalszy pobyt w więzieniu nic by nie dał.
Lili
4 lata temu
Bo on z innej gliny ulepiony. Jemu sie po prostu nalezalo
Bart
4 lata temu
3 lata za zabicie człowieka - 3 lata za kilka gramów marihuany. Chore prawo.
Odchudzona
4 lata temu
Mógł to wyszedł. A co mnie to obchodzi czy jakąś śpiewaczkę to ucieszy, czy zmartwi?
Aaaa
4 lata temu
3 lata za zabicie czlowieka? Kpina!
Xoxo
4 lata temu
Kpina. Sędzia wziął od niego łapowe i dalej pracuje.
...
Następna strona