Dominika Serowska zdradziła, jakie relacje łączą ją z rodzicami Marcina Hakiela. Zaskoczeni?
Niemal każdego dnia otrzymujemy nowy fakt z życia Dominiki Serowskiej. Tym razem złotousta celebrytka otworzyła się na temat swoich kontaktów z potencjalnymi teściami. Ma szansę zdobyć u nich kilka cennych punktów, ponieważ wypowiedziała się o nich w samych superlatywach.
Dominika Serowska stanowi jednoosobowe, niekończące się źródło odpowiedzi na wiele nurtujących kwestii. Kiedy trzeba, potrafi udzielić "eksperckiego" komentarza na temat organizacji przyjęć weselnych, podając konkretne przykłady dekoracji, które w jej opinii nie kojarzą się z wyrafinowanym gustem. Innym razem udziela lekcji na temat błędów popełnianych podczas zaręczyn.
Przede wszystkim jednak wybranka serca Marcina Hakiela uwielbia mówić o sobie. Odwiedzający profil "De bonbon" na Instagramie niemal w każdej chwili mogą zadać jej pytanie, pod warunkiem, że nie dotyczy ono Katarzyny Cichopek. Jak już ustaliliśmy, wątek eksżony jej narzeczonego wywołuje u niej zgrzytanie zębami.
Dominika Serowska nie podałaby ręki Katarzynie Cichopek! "Nie przepadamy za sobą"
Jak Dominika Serowska dogaduje się z teściami?
Tym razem 33-latka ukazała swe bardziej rodzinne oblicze. Uczyniła to w odpowiedzi na kolejne pytanie zadane jej podczas sesji Q&A. Jedna z osób postanowiła wybadać u źródła, jak układają się relacje Dominiki z rodzicami Marcina Hakiela.
Rodzice Marcina są super i mamy bardzo dobre relacje, po prostu mieszkają dalej niż moi rodzice
Serowska dodała też, że jej potencjalni teściowie doskonale spisują się w roli dziadków. Jak przyznała, "mieli okazję opiekować się Romeo i zostawać z nim sami".
Myślicie, że już wkrótce będzie się do nich zwracać "mamo" i "tato"?