Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Dzieci księcia Alberta i księżnej Charlene przystąpiły do komunii. Pochwalili się zdjęciami: "Przyjęli sakrament z wiarą i czcią"

178
Podziel się:

W życiu rodzinnym księcia Alberta i księżnej Charlene właśnie nadszedł ważny moment. Ich dzieci poszły do Komunii Świętej, co dumni rodzice ogłosili za pośrednictwem Instagrama. "Składamy najserdeczniejsze gratulacje" - piszą.

Dzieci Alberta i Charlene poszły do komunii
Dzieci Alberta i Charlene poszły do komunii (Getty Images)

Maj to nie tylko czas, gdy wiosna nadchodzi z pełną siłą, lecz także okres głębokich przeżyć duchowych dla wielu dzieci. Chodzi oczywiście o Pierwszą Komunię Świętą, która w świecie znanych i zamożnych często oznacza nie tylko sam sakrament, ale także huczne przyjęcie, aby ten fakt celebrować.

Książę Albert i księżna Charlene posłali dzieci do komunii. "Gratulacje"

W tym roku do komunii przystępują nie tylko pociechy Gosi Andrzejewicz czy Iwony Węgrowskiej, ale także następcy tronu Monako: książę Jacques i jego siostra księżniczka Gabriella. Książę Albert i jego żona właśnie poinformowali, że ich pociechy przyjęły sakrament i są z tego bardzo dumni.

W dniu Pierwszej Komunii Świętej składamy najserdeczniejsze gratulacje następcy tronu księciu Jakubowi i księżniczce Gabrielli, którzy przyjęli ten sakrament z wiarą i czcią - zakomunikowano.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Chodziło o władzę. To dlatego królowa Wiktoria miała aż 9 dzieci

Do krótkiego wpisu dołączono oczywiście zdjęcia, na których widzimy potomków Alberta i Charlene w odświętnych strojach oraz w towarzystwie rodziców. W komentarzach oczywiście zaroiło się od gratulacji, a komentujący (tradycyjnie) wskazują na duże podobieństwo pociech do znanych mamy i taty.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(178)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
brak b.
4 miesiące temu
To się nazywa "quiet luxury", ale ten styl reprezentuje tylko ktoś z najwyższej ligi. Nowobogaccy zabłysną na komunii sukniami niemal ślubnymi i limuzynami:)))
Ala
4 miesiące temu
Córka pani Węgrowskiej na I Komunię ma mieć podobno 7 kreacji. Słyszałam jak mówiła o tym w telewizji. To po prostu chore. Mogłaby wziąć przykład z dzieci księcia Alberta. Czy to o to chodzi w tym sakramecie żeby robić pokaz mody. Alby jak najbardziej na miejscu. Skromne i nikogo nie wyróżniają.
Żułw🐢
4 miesiące temu
Córka wygląda jak Albert !!!!!
Ona
4 miesiące temu
Dzieci cała Mama. Mama piękna kobieta, dostojna, z klasą, a Tatuś też ok, tylko marynarka trochę jakby za mała.
oburzony
4 miesiące temu
widze ze nawiedzeni sie ruszyli!!!!!!!!!!
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Ania
4 miesiące temu
Skromnie ubrani w alby, śliczni.
agaton
4 miesiące temu
I tak powinny wyglądać dzieci idące do komunii, a nie wypincowane jak na ślub lub ...
Gość
4 miesiące temu
Pięknie i skromnie. To jest pierwsza komunia święta, sakrament,a nie rewia mody,jak u polskich zastaw się,a postaw się,małe wesele.
nick
4 miesiące temu
Charlene jest katoliczką i jest bardzo wierząca
Ffff
4 miesiące temu
Dzieci piękne, ona piękna ale on…
NAJNOWSZE KOMENTARZE (178)
Majka
4 miesiące temu
Cala ta rodzinka jest jakas sztuczna. Dzieci szczegolnie. Taka rodzinka Adamsow
Różnica
4 miesiące temu
A Jasiki i Brayany na bogato, a dzieci księcia skromnie i z czcią.
oburzony
4 miesiące temu
widze ze nawiedzeni sie ruszyli!!!!!!!!!!
Gość
4 miesiące temu
Któż Jak Bóg
Gość
4 miesiące temu
Poprośmy Św. Michała o modlitwę za ateistę komentującego tutaj i za Polskę. Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne złe duchy, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
Ważka
4 miesiące temu
On jakiś taki postarzały a ona ładna, młoda i bardzo długonoga. To dobrze bo dzieci są urocze i podobne do mamy. Dziwi fakt, że ten lubieżnik zrobił się taki religijny na starość i Bóg się cieszy i kościół też.
Alicja
4 miesiące temu
Nie znam się ale według mnie to 2 zdjęcie cała rodzina na tle kościoła wygląda nienaturalnie tzn jakby tło dokleili i cienie które padają z dzieci też dziwne. Twarze księcia i księżnej jakoś zbyt podświetlone a jakby nawet staliby w słońcu to oczy by mrużyli jak na innych fotografiach a nic takiego nie ma. Dziwne..
Smutna prawda
4 miesiące temu
Polecam poczytać o autorytatnym stylu wychowawczym i o politykach popierających bicie dzieci jakie mają poglądy i jaki styl wychowawczy dominuje w konserwatwno religijnych rodzinach i o Ruby Franke... Niestety większość seryjnych morderców, sprawców przemocy domowej, większość alkoholików i narkomanów oraz członków i Założycieli sekt to ofiary autorytarnego stylu wychowawczego. Mamy trzy style wychowawcze demokratyczny styl wychowawczy,liberalny styl wychowawczy i autorytatny styl wychowawczy...
Rozum
4 miesiące temu
Światu grożą trzy plagi, trzy zarazy. Pierwsza - to plaga nacjonalizmu. Druga - to plaga rasizmu. Trzecia - to plaga religijnego fundamentalizmu. Te trzy plagi mają tę samą cechę, wspólny mianownik - jest nim agresywna, wszechwładna, totalna irracjonalność. Do umysłu porażonego jedną z tych plag nie sposób dotrzeć. W takiej głowie pali się święty stos, który tylko czeka na ofiary. Wszelka próba spokojnej rozmowy będzie mijać się z celem. Nie o rozmowę mu chodzi, tylko o deklaracje. Żebyś mu przytaknął, przyznał rację, podpisał akces. Inaczej w jego oczach nie masz znaczenia, nie istniejesz, ponieważ liczysz się tylko jako narzędzie, jako instrument, jako oręż. Nie ma ludzi - jest sprawa" (Ryszard Kapuściński "Imperium").
Świadomość
4 miesiące temu
Katolicyzm na ziemiach polskich wprowadzono praktycznie dopiero w XVI w. siłą; innowierca nie mógł nic kupić ani sprzedać, zabierano cały majątek i wszelkie prawa, tak było ogółem w feudalnej Europie. A kościół konfliskował majątki heretykom i osobom, które czytały książki zakazane przez Kościół i kościół mówił, że nie kradnie tylko zabiera heretykom swoją własność! PiS, konfederacja itd chcą cofnąć Polskę do tych czasów i czasów polowań na czarownice
🤔🤔🤔🤔
4 miesiące temu
Skąd pomysł, że dziecko ma być posyłane na religię? Czy bycie katolikiem jest obowiązkiem Polaka? Dlaczego daliśmy sobie narzucić taki pogląd? Tak naprawdę zostaliśmy w tę sytuację po prostu wmanewrowani. Większość Polaków została zapisana do kościoła katolickiego bez pytania o zgodę, a potem kościół nie daje im żadnej szansy, żeby się z niego wypisać. Gdzie wolność sumienia i wyznania? Prawda jest jednak zupełnie inna. Nie można za kogoś wybrać jego wiary. Niezależnie od tego jakie rytuały zostaną przy tej okazji przeprowadzone, nie jest to w żaden sposób wiążące, dla osoby uczestniczącej w tym nieświadomie i bez prawa głosu. Jednak polska praktyka powoduje, że powstają skutki o znaczeniu prawnym i ekonomicznym. Niemowlę zostaje dożywotnio zaliczone do członków kościoła katolickiego, a na podstawie tego, że 95% Polaków to katolicy, kościół domaga się przywilejów (na przykład wpływu na stanowienie prawa) i finansowania przez państwo. Czy nic nie możemy z tym zrobić? Złożenie wniosku oZłożenie wniosku o apostazję nic nie da, bo kościół twierdzi, że apostata jest nadal katolikiem. Nie wpłynie to więc na statystyki. Możemy jednak wkrótce zrobić coś skuteczniejszego. W przyszłym roku zostanie przeprowadzony spis powszechny. Możecie go wypełnić w Internecie, więc żaden rachmistrz nie podejrzy i nie ujawni waszych odpowiedzi. Jedno z pytań dotyczy "tożsamości wyznaniowej". Jeśli jesteście "katolikami z przymusu", możecie tu wpisać, że NIE JESTEŚCIE KATOLIKAMI. Da to więcej, niż wszystkie wywalczone z trudem potwierdzenia wystąpienia z kościoła, których kościół w żaden sposób nie musi ujawniać. Tu powstaje twardy zapis w danych statystycznych, publikowanych przez niezależny GUS, przeczący mitowi, że 95% Polaków to katolicy. Pamiętajcie, że wasze odpowiedzi są chronione tajemnicą spisową i już sama próba ustalenia jak odpowiedzieliście na konkretne pytanie jest przestępstwem.
Co religia ro...
4 miesiące temu
O miłości w Kościele katolickim mogę powiedzieć tyle, że jest to rzeczywiście często używane słowo. Co więcej, Kościół ma u nas taki monopol językowy, że nikt znaczenia, które temu słowu nadaje, nie podważa. Co jednak nazywa się miłością w religii katolickiej? Co głosi najpopularniejszy slogan? Bóg jest miłością. Tak, ten bóg, który obarcza nas winą za jakieś grzechy sprzed tysiącleci, żeby potem miłosiernie nas zbawić przez przyjęcie na siebie niepotrzebnych tortur. A my powinniśmy być za to wdzięczni.Może to zabrzmi trywialnie, ale z Kościoła katolickiego wyszłam z przekonaniem, że coś ze mną nie tak, że nie umiem kochać.Dopiero po latach zorientowałam się, że ta niezdolność dotyczy toksycznego rozumienia miłości wpojonego mi przez Kościół, z którym od dawna się przecież nie zgadzam. Bo miłość w katolicyzmie jest przede wszystkim autodestrukcyjna.Nie ma większej miłości niż oddanie za kogoś życia, nie wolno opuszczać przemocowych relacji, poświęcenie i umniejszanie siebie prowadzą do świętości.A we mnie wciąż tliło się jakieś poczucie granicy. Skoro nie zniszczyłabym siebie dla drugiej osoby, to nie spełniam warunków. Kościół uczy miłości toksycznej. Miłości, w imię której wywołujesz cierpienie, bo chcesz dla bliskiej osoby zbawienia wymagającego porzucenia jej niezgodnej z wymaganiami religii tożsamości, jej przekonań, jej bliskich relacji.Tego, jak wyglądają prawdziwe, zdrowe uczucia nauczyłam się w środowisku queerowym. To tam zobaczyłam miłość opartą na radykalnym poszanowaniu tożsamości i granic drugiej osoby, na wyrażaniu własnych, na kochaniu tego, kim osoba jest zamiast przycinania jej według religijnych wzorców. I okazało się, że jednak umiem..Życiorysy świętych pełne są praktyk umartwienia, czyli celowego zadawania sobie cierpienia, które traktowane jest jako modlitwa i praktyka zbliżająca do boga.Przeraża mnie, że nie ma w przestrzeni publicznej głosów wskazujących jak toksyczna jest ta narracja z punktu widzenia zdrowia psychicznego. W cierpieniu nie ma nic chwalebnego. Odczuwanie cierpienia jest sygnałem obronnym, informacją, że ktoś albo coś robi nam krzywdę. Narracja Kościoła katolickiego wpajana od dziecka nie tylko niszczy naturalny mechanizm rozumienia własnych granic, dostrzegania, że dzieje się coś złego i trzeba powiedzieć "nie".Zaburza też empatię jako intuicyjny fundament wyborów etycznych, bo czyjeś cierpienie też przestaje być dla nas sygnałem, że robimy coś złego, skoro może być nieuniknione w wypełnianiu boskiego planu.Ta afirmacja cierpienia kształtowała w dzieciństwie moją relację z moim ciałem i moją tożsamością. Podejmowanie wyborów wbrew sobie, tych, które intuicyjnie wydawały mi się najdalsze od tego, co chcę i czuję, wydawało mi się koniecznym elementem duchowego wzrostu. Żeby osiągnąć doskonałość, trzeba było klęczeć tak długo aż boli, w dni postne nie jeść nic, rezygnować z ulubionych rzeczy na rok, unikać dumy i satysfakcji ze swoich działań, wpajać sobie cechy, z którymi wewnętrznie się nie zgadzałam.( religia katolicka jako źródło i siedem toksycznych treści wychowania katolickiego okopress)
Anty system
4 miesiące temu
Biblia, Talmud,Koran i ogółem pisma święte różnych religii na przykład islamu, judaizmu, hinduizmu, buddyzmu, chrześcijaństwa itp służyły jako spis praw , obyczajów itp i jak ludzie mają myśleć i żyć i jako forma kontroli każdego aspektu życia społecznego i i narzędzie elit i władców a pisma święte jako argument dla świeckiej władzy . W czasach fedualnych mordowano heretyków bo sprzeciwiając się chrześcijaństwu buntowali się przeciwko systemowi feudalnemu, którego formą kontroli i indoktrynacji oraz propagandy służyło chrześcijaństwo. A autorzy pism świętych różnych wielkich religii wiedzieli, że świat będzie się zmieniać na ich niekorzyść i tych którzy będą myśleli innaczej i wyzwolą się ze schematów myślenia, postrzegania świata itp narzucanych przez patriachalne elity i kapłaństwo określili i wykreowali ,,Ludzie zatracili właściwy pogląd na dobro i zło. Prorok Boży tak przedstawił tę kwestię (Izajasza 5;20, 21) Biada tym, którzy zło nazywają dobrem, a dobro złem, którzy zamieniają ciemności na światło, a światło na ciemności, którzy przemieniają gorycz na słodycz, a słodycz na gorycz! " I w ten sposób kapłaństwo i konserwatwno religijni fundamentaliści oraz apostołowie, prorocy różnych religii typu islam chrześcijaństwo judaizm hinduizm buddyzm itd przywłaszczyli sobie monopol na duchowość, moralność, prawdę, itp. typowe dla konserwatwno religijnych fanatyków projekcja czyli przypisywanie swoich cech zachowań itd innym i zarzucanie im projekcji swoich cech czego dowodem jest twój komentarz. A tak w ogóle to Biblia i ewangelie powstały sporo po Jezusie Chrystusie, wielu apostołów i Jezus nie potrafili czytać ani pisać a ich słowa spisano wiele lat po ich śmierci. Biblia, Talmud, Koran itp to plagiat księgi umarłych starożytnego Egiptu, ahura mazda i aryman wierzenia imperium perskiego i irańskiego. A tak w ogóle to Biblię pisano i tłumaczono ręcznie i ręcznie ją przepisywano więc, ktoś źle odczytał charakter pisma swoich poprzedników i wiele rzeczy źle przetłumaczyć np do końca ery na do końca świata i tu polecam zobaczyć na youtube skąd wzięło się chrześcijaństwo. A tak w ogóle to Biblia i pisma Święte różnych religii różnią się treścią w zależności od kraju, wydania, wersji językowej i grupy docelowej na przykład Biblia dla dzieci albo Biblia dla czarnoskórych niewolników. A wiele pism i ksiąg biblijnych zostało uznane za apokryfy bo niewygodne dla Watykanu i Chrześcijańskich fundamentalistów na przykład Ewangelia wg Judasza
Fakty o relig...
4 miesiące temu
Kościół chciałby, żeby z wielką ostrożnością i szacunkiem traktowano księży, katolików, katolickie budynki, symbole i pomniki. Jednocześnie uważa on, że sam nie musi szanować nikogo, ani niczego. Strona katolicka daje sobie pełne prawo do ubliżania innym, dehumanizowania (np. neguje człowieczeństwo ateistów, homoseksualistów, dzieci poczętych drogą in vitro – przyrównując ich do zwierząt lub przedmiotów), oszczerczego piętnowania (np. piętnowanie etykietą „lewactwa”, „komunistów”, „antypolaków”). Daje sobie również pełną swobodę, a nawet przedstawia jako swoją misję, negowanie fundamentalnych praw innych ludzi – prawa do wyrażania swoich poglądów, wyboru wyznania, równego traktowania, godnej pracy, zawierania małżeństw i posiadania rodziny, czy w ogóle prawa do miejsca w społeczeństwie. Skoro więc Kościół nie szanuje ludzi wokoło, to sam nie powinien szacunku oczekiwać od nich. Skoro nie przewiduje miejsca w świecie dla innych, to nie powinno go dziwić, że ci inni nie będą go chcieli w swoim otoczeniu.Co więcej – według Kościoła Katolickiego, ci którym odmawia się ich praw, których poniża się, dyskredytuje lub nawet fizycznie atakuje – powinni to jeszcze uszanować! Strona katolicka powołuje się na to, że ma prawo korzystać z wolności słowa (choć w każdym innym przypadku ją bezwzględnie potępia) oraz wolności do krzewienia katolickich „wartości”. A że za swoją misję uznaje zwalczanie wszystkiego co „grzeszne’, czyli niekatolickie – to tym samym ma to jej dawać prawo do najróżniejszych form atakowania każdego, kto ma inne zdanie. Tak więc to, czego tak natarczywie domaga się Kościół Katolicki, ma działać tylko w jedną stronę. Kościół ma być szanowany, ale szanować innych nie musi – bo w ramach pokrętnie rozumianej wolności, on jedyny może z niej korzystać i to w skali pozwalającej na kłamstwa, zniewagi, pomówienia, czy podżeganie do agresji.
...
Następna strona