Finał "Hotelu Paradise". Łukasz zapewnia o swojej wierności: "Lecę po złotą kulę. NIE RZUCĘ!"
W poniedziałek widzowie "Hotelu Paradise" przekonają się, która z dwóch par ma szansę na 100 tysięcy złotych. Łukasz tuż przed wielkim finałem programu zapewnia, że będzie wierny swoim uczuciom. Ma szansę na zwycięstwo?
Czwarta edycja "Hotelu Paradise" już w poniedziałek dobiegnie końca. Zdaniem wielu była to zdecydowanie najbardziej burzliwa seria z dotychczasowych sezonów show. Największą uwagę skupił na sobie wątek gnębienia Wiktorii, która oznajmiła, że udział w programie przypłaciła nerwicą.
Finał "Hotelu Paradise"! "Lecę po złotą kulę, nie rzucę!"
Do finału dostali się Sara i Michał oraz Nana i Łukasz. Pary przejdą tzw. "Ścieżkę lojalności" i powalczą o 100 tysięcy złotych. Tuż przed ostatecznym wyborem Łukasz zapewnił, że będzie wiernym swoim uczuciom. Dodał, że złotą kulę wypuści jedynie, jeśli to samo zrobi Nana. Ona z kolei nie jest pewna wygranej.
Wiadomo, że przed finałem jest stres. Niby jesteśmy tu z Łukaszem od początku i mogłoby się wydawać, że to my mamy tę złotą kulę, ale jeszcze wszystko może się odwrócić - wyznała.
Posłuchajcie fragmentu finałowego odcinka.
Dlaczego nie piszemy o Dodzie? Posłuchaj w najnowszym podcaście Pudelka!