Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|
aktualizacja

Karol Strasburger krytykuje decyzję o "narodowej kwarantannie": "Trudno mi zrozumieć, że NA STOKU mogę się zarazić"

158
Podziel się:

"Ludzie siedzą w domach, palą, piją, a potem dziwią się, że dopada ich choroba" - komentuje wielbiciel narciarstwa, Karol Strasburger. Ma rację?

Karol Strasburger krytykuje decyzję o "narodowej kwarantannie": "Trudno mi zrozumieć, że NA STOKU mogę się zarazić"
Karol Strasburger krytykuje decyzję o "narodowej kwarantannie" (AKPA, YouTube)

Trwająca od wielu miesięcy pandemia koronawirusa przewróciła życie ludzi do góry nogami i bezlitośnie uderzyła w gospodarkę. Nad przedsiębiorcami zawisło widmo bankructwa. Dramatyczna sytuacja jest m.in. w branży turystycznej.

Po czwartkowej konferencji premiera i ministra zdrowia okazało się, że może być jeszcze gorzej niż dotychczas. Rząd postanowił wprowadzić "narodową kwarantannę" w terminie od 28 grudnia do 17 stycznia. W tym czasie zamknięte zostaną m.in. hotelestoki narciarskie. Obowiązywać będzie również zakaz przemieszczania się w noc sylwestrową.

Zobacz także: Rząd zamyka stoki narciarskie i hotele. "Jesteśmy do tego zmuszeni"

Decyzja rządzących wywołała ogromne niezadowolenie wśród znacznej części Polaków. Sprawę postanowił skomentować m.in. Karol Strasburger, który ma spore wątpliwości co do sensu wprowadzania aż tak surowych obostrzeń.

Myślę, że te decyzje wynikają z jakiejś formy lęku czy odpowiedzialności władz. (...) Najlepiej jest wiele miejsc zamknąć, wtedy mamy czyste sumienie, (...) nie patrząc, czy ma to większy, czy mniejszy sens (...).

Jestem narciarzem, który nie wyjechał na stok. Trudno mi zrozumieć, że na stoku mogę się od kogoś zarazić, jadąc prawie 100 km/h w goglach, kasku i masce - komentuje gospodarz Familiady w rozmowie z Plejadą.

Strasburger uważa, że "narodowa kwarantanna" może przynieść jeszcze więcej szkód.

To miecz obosieczny. Odbiera się nam, ludziom dbającym o zdrowie, szansę na ruch, sport, a tym samym odbiera się nam zdrowie. (...) Zamykają siłownie, baseny, stoki (...). Ludzie siedzą w domach, palą, piją, a potem dziwią się, że dopada ich choroba, bo ich organizm jest wycieńczony - ocenia Karol.

Ma rację?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(158)
Jaa
3 lata temu
Stok stokiem, ale w kolejce na wyciąg to już wszyscy stoją sobie na plecach. A jakby mogli to by weszli na cudze narty by sie szybciej na wyciag dopchać
Gość
3 lata temu
A kto pojedzie na stok bez noclegu?? Chyba o to chodzi..... Chociaż teraz też pełno celebrytow w górach na służbowych wyjazdach....
Ada
3 lata temu
Tu nie chodzi o sam stok. Stoją w kolejce jeden na drugim. Później do hoteliku , do knajpki zjeść itd. W sklepach nie potrafią zachować odległości , polski naród nie wie co to odpowiedzialność i trzeba nakładać zakazy.
polka
3 lata temu
Nie ma racji .Na stoku się nie zarazi ale chodzi o zakwaterowanie. Polacy są sami winni ,prosili się o to .Dobrze rząd zrobił . Pochwalam ich za to.
Gość
3 lata temu
To nie chodzi o "stok" , tylko o to, że aby dotrzeć na stok, najpierw trzeba się znacznie przemieścić, a potem jeszcze kotłować w jakimś pensjonacie lub hotelu. Słuszna decyzja!
Najnowsze komentarze (158)
Stachu
3 lata temu
Karol sam sobie odpowiedziałeś na pytanie „ po co rząd wszystko pozamykał””?
Ola
3 lata temu
Panie Karolu do pieluch marsz! Młodzik do pan nie jest.
ewa
3 lata temu
narciarze w rękawicach, maseczkach, goglach, kaskach - gdzie i od kogo mają się zarazić?!?! stoki powinny być otwarte!
Aska
3 lata temu
Cyrku ciag dalszy..ludzie wyjdzcie wkoncu na ulice co sie musi jeszcze stac abyscie wkoncu zdjeli klapki z oczu i zobaczyli co sie dzieje?myslalam,ze Polacy to inteligentny kraj niestety sie mylilam...
Maria z Ma-ka
3 lata temu
No nie, najlepiej wszystko puścić na żywioł, róbta co chceta. Ludzie jest pandemia, setki osób umiera,, a ten bredzi o stokach i nartach, by sobie zrobić przyjemność. Tacy są Polacy, byle mnie było dobrze, a reszta mnie nie obchodzi, zawsze mają jakieś ale.
Zaraz
3 lata temu
Taki napalony to niech we Francji albo we Włoszech zasuwa . Co nie wpuszczą? A u nas muszą bo..... Karolek chce
Pati
3 lata temu
Ma racje w 100%
Mrau
3 lata temu
Miejcie litość. Karol nie młodnieje. A jak za rok nie będzie mogł jeździć bo mu sie kolano rozsypie...
Htfv
3 lata temu
Cieszę się bardzo, nie kupią nowego auta, nie postawia nowego pensjonatu hotelu po tym sezonie, nachapali się wystarczy.
Nela
3 lata temu
Na stoku nie,ale w kolejce na niego tak. Stoisz a tu czyjś oddech na plecach...,tak,tak.Zachowaj bezpieczną odległość ... tak wygląda to nasze podejscie we wszystkich miejscach -hotelach,restauracjach,wszystkich przestrzeniach też zamkniętych. Panie Karolu niech pan nie wygaduje bzdur.Lat dużo,dziecko malutkie,więc trochę rozumu..m
sarna
3 lata temu
jestem za tym co mowi pan Strasburger, rzad powinien zamknac sie w budynku sejmu na 1 miesiac moze wybiliby sie nawzajem.po co ferie skoro dzieci nie moga z nich korzystac na swiezym powietrzu
Kier
3 lata temu
Dobrze rząd zrobił! Narciarze za dychę!
Lola
3 lata temu
O to przecież chodzi zeby ludzie chorowali i umierali.Czy wy naprawdę myślicie,że rząd troszczy sie o was????Oni mają nad w d....ie a te zasrane nakazy i zakazy wlasnie tego dowodzą.
Jjjj
3 lata temu
Tych co nie piją i nie palą Karolu też dopada choroba, w obecnym czasie warto sobie odpuścić narty zwłaszcza w tym wieku
...
Następna strona