Janja Lesar zapytana o to, czy odeszła od narzeczonego dla Katarzyny Zillmann: "Na pewno była takim ZAPALNIKIEM"
W najnowszym wywiadzie Janja Lesar znów otworzyła się na temat relacji z Katarzyną Zillmann. Tancerka ujawniła, że to, co zrodziło się między nią a wioślarką podczas treningów do "TzG", nie było platoniczne.
Katarzyna Zillmann to niewątpliwie jedna z bardziej elektryzujących uczestniczek ostatniego sezonu "Tańca z Gwiazdami". I to nie tylko za sprawą tego, że z Janją Lesar stworzyły pierwszą żeńską parę w historii polskiej edycji formatu. Na przestrzeni kilku tygodni panie prezentowały na parkiecie ogniste choreografie uzupełnione czułościami, o których rozpisywały się tabloidy. Niekiedy nawet kobietom zdarzało się przenosić emocje poza studio Polsatu.
Zillmann i Lesar wprost o pocałunku: "Zdecydowałyśmy, że będzie dłużej". Czy dziewczyna Kasi zaakceptowała ten pomysł?
Katarzyna Zillmann i Janja Lesar rozstały się z partnerami
W trakcie trwania programu rozpadł się związek wioślarki z Julią Walczak, co odbiło się w mediach szerokim echem. Pod koniec listopada o zakończeniu relacji poinformowała także trenerka Kasi. Lesar od wielu lat była narzeczoną Krzysztofa Hulboja. W udzielonym wówczas "Kozaczkowi" wywiadzie wyznała, że "chce pobyć sama" i zapewniła, że nie zdradziła byłego partnera.
Katarzyna Zillmann przyczyniła się do rozstania Janji Lesar z narzeczonym?
W rozmowie ze "Światem Gwiazd" 48-latka została wprost zapytana, czy odeszła od wieloletniego ukochanego właśnie dla Zillmann. Wyjaśniła, że sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać.
Wiesz, co mi się wydaje? Że ja bardziej patrzę na siebie. Pewni ludzie powodują w nas jakieś takie wzdrygi, że chcesz coś inaczej, coś zmienić - wyznała tancerka, dodając szczerze:
Kasia na pewno była takim zapalnikiem, że popatrzyłam na siebie inaczej i że być może chciałabym jeszcze coś innego spróbować, pożyć inaczej, w inny sposób.
Janja dała do zrozumienia, że sama nie do końca wie, jak potoczy się jej życie prywatne.
Na razie jest za wcześnie, żeby mówić dokładnie, jak to się wszystko rozwiąże. Na razie naprawdę czuję, że to jest jakby taka przerwa po prostu od tego wszystkiego - powiedziała.
Przyznała również, że podczas treningów między nią a 30-letnią sportsmenką zrodziło się uczucie.
Rzeczywiście zaczęłyśmy czuć różne emocje, które nie były tylko platoniczne, więc wtedy trzeba było się zastanowić, jak kreować dalej naszą przyjaźń.
Jesteście pod wrażeniem jej szczerości?