Karolina Wajda została zapytana, jak się miewa Beata Tyszkiewicz. "Zaraz po programie jadę do niej w odwiedziny"
Karolina Wajda w sobotni poranek gościła na kanapie "Pytania na Śniadanie", gdzie została zapytana o stan zdrowia Beaty Tyszkiewicz. W odpowiedzi zwróciła się do mamy.
Beata Tyszkiewicz jest niekwestionowaną ikoną polskiego kina. Widzowie doskonale pamiętają jej role w kultowych filmach jak, chociażby "Popioły" czy "Lalka". W 2018 roku aktorka wycofała się z życia publicznego ze względu na problemy zdrowotne. Nie wróciła do pełni sił po przebytym zawale. Od tamtej pory zdarza jej się komentować bieżące wydarzenia w rozmowie z Pudelkiem, ale nie pokazuje się w mediach. Od czasu do czasu jej córka, Karolina Wajda, zdradza, jak czuje się 87-latka.
Iwona Pavlović o początkach TzG, Zbigniewie Wodeckim i Beacie Tyszkiewicz.
Karolina Wajda zwróciła się do mamy na wizji
Karolina Wajda w sobotni poranek zasiadła na kanapie "Pytania na Śniadanie", gdzie została zapytana o stan zdrowia Beaty Tyszkiewicz. W odpowiedzi podziękowała za zainteresowanie, zwróciła się do mamy i przyznała, że po wyjściu ze studia jedzie ją odwiedzić.
Jeżeli nas ogląda, to serdecznie ją pozdrawiam. Właśnie sobie pomyślałam, że jej mi tu dzisiaj brakuje, spodobałoby jej się nowe studio i nowe miejsce, bo mama często przychodziła do "Pytania na śniadanie". Zaraz po programie jadę do niej w odwiedziny - odparła.
W dalszej części rozmowy podzieliła się spostrzeżeniem na temat swojej drogi zawodowej. Przypomnijmy, że córka Beaty Tyszkiewicz jest właścicielką Akademii Sztuki Jeździeckiej.
Jak dla mnie nazwisko zawsze było dobrodziejstwem i też myślę, że nie jest heroizmem to, że jakby nie poszłam drogą filmową. Rozstanie z filmem było trudne, bo ja bardzo lubię tę atmosferę, ludzi wszystkich, artystów, również ekipę filmową, dlatego uczestniczyłam w produkcjach filmów, nawet powiem, że bardziej mnie bawiła ta część z tyłu kamery - stwierdziła.
Zobacz także: Córka Beaty Tyszkiewicz przekazała nowe informacje ws. stanu zdrowia 87-letniej aktorki