Katarzyna Sokołowska zdradza, jak się czuje po narodzinach syna. W domu czekały na nią MAŁE POMOCNICE (FOTO)
Katarzyna Sokołowska i jej partner Artur Kozieja niedawno zostali rodzicami. Jurorka "Top Model" zdradziła, jakie ma teraz samopoczucie i kto najbardziej wyczekiwał na jej powrót do domu. Jej pociecha może liczyć na iście królewskie warunki.
Katarzyna Sokołowska i jej partner Artur Kozieja ogłosili w kwietniu, że spodziewają się wspólnej pociechy. 49-letnia jurorka "Top Model" nie ukrywała ekscytacji perspektywą macierzyństwa, a wieści o jej błogosławionym stanie odbiły się w mediach szerokim echem.
Zobacz: Katarzyna Sokołowska URODZIŁA!
W lipcu, po wielu tygodniach oczekiwania, ich latorośl przyszła na świat. Wieści o narodzinach dziecka Katarzyna Sokołowska potwierdziła w instagramowym poście, w którym zaprezentowała obserwującym stópki maleństwa. Wtedy też zdradziła, że doczekała się syna, a zdjęcie zatytułowała po prostu "szczęście".
Przypomnijmy: Katarzyna Sokołowska pokazała pierwsze zdjęcie SYNA. Kinga Rusin zachwycona: "CIOCIA uwielbia od pierwszego dnia"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozwód Martyny Wojciechowskiej i Przemka Kossakowskiego oraz wymarzona praca Gosi Rozenek
Katarzyna Sokołowska zdradza, jak się czuje po porodzie
Kilka dni po urodzeniu dziecka Kasia dała znać obserwującym, jak czuje się w roli świeżo upieczonej mamy. Obyło się jednak bez obszernych postów, co mają w zwyczaju niektóre celebrytki, lecz po prostu opublikowała zdjęcie tęczy i nazwała to "jej stanem umysłu".
Wygląda więc na to, że Sokołowska dobrze odnajduje się w roli mamy, a wiele komentujących podkreślało, że po narodzinach własnych dzieci czuły się podobnie.
W domu na Katarzynę Sokołowską czekały małe pomocnice
Z kolei w sobotę na instagramowym profilu jurorki "Top Model" pojawił się kolejny post, tym razem z jej psiakami w roli głównej. Jak podkreśliła w opisie, Helena i Stefania wyczekiwały na jej powrót do domu z synkiem.
Helena i Stefania czekają na bobasa - napisała Kasia.
Siostry na brata - skomentowała niedługo potem rozradowana Joanna Przetakiewicz.
Z kolei jej partner pochwalił się na Instastories, jak ich pupile pilnują wiklinowego nosidełka. Dzięki temu fani mogą mieć pewność, że synek pary będzie dorastał w iście królewskim stylu, o co wyraźnie zadbali jego rodzice. Trudno się zresztą temu dziwić, w końcu obowiązki jurorki "Top Model" do czegoś zobowiązują.