Kulisy "TzG": roześmiana Ewa Minge po aferze z Maserakiem, popisy Mai Bohosiewicz na trawniku, Rogacewicz i Kaczorowska w objęciach...
W każdy niedzielny wieczór studio "Tańca z Gwiazdami" jest najbardziej obleganym miejscem przez stołecznych paparazzi. Dzięki ich pracy możemy dowiedzieć się, kto opuszczał budynek z podniesionym czołem, a kto prędziutko czmychnął na parking. Nie zabrakło też pokazów czułości.
"Taniec z Gwiazdami" wyrobił sobie markę najchętniej oglądanego i komentowanego programu rozrywkowego w Polsce. Nie ma w tym nawet cienia przesady, bo przecież w którym innym show możemy być świadkami spektakularnych upadków, utarczek słownych między uczestnikami a jurorami czy demonstracji obruszeń celebrytów, mówiących na odchodne to, co w nagrywanych formatach zostałoby zgrabnie ominięte na etapie montażu?
Po całym dniu prób, ostatnich szlifów i wreszcie 3-godzinnych odcinków pokazywanych w paśmie największej oglądalności, roztańczone pary, sędziowie, prowadzący oraz zaproszeni goście mogą zaczerpnąć świeżego powietrza po opuszczeniu studia Polsatu. Uzbrojeni w aparaty paparazzi tylko czekają, żeby uwiecznić na fotografiach ich mniej lub bardziej promienne wyrazy twarzy, swobodne stylizacje czy towarzystwo, w jakim zmierzają w stronę pobliskiego parkingu.
Tak wyglądają kulisy "Tańca z Gwiazdami"
Wczorajszy program upłynął pod znakiem łez wzruszeń, trudnych historii wyniesionych z domu rodzinnego i ważnych wyznań, jakie padły z ust m.in. Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza. Z kolei po wyłączeniu kamer tytułowe gwiazdy dały się porwać fali uczuć. Wywołana do tablicy para numer 7 czule obejmowała się w drodze do auta. Paulina Sykut-Jeżyna też obdarowała soczystym całusem swojego męża. Nagrodzona wysokimi ocenami Katarzyna Zillmann również spędziła wspólne chwile ze swoją ukochaną.
Z kolei Ewa Minge, która jako pierwsza opuściła parkiet "Tańca z Gwiazdami", ewidentnie próbowała robić dobrą minę do złej gry. Rozjuszona kreatorka mody starała się ukryć rozgoryczenie za serdecznym uśmiechem, wywołanym zapewne przez jej tryskającego optymizmem partnera programowego, Michała Bartkiewicza. Projektantka prezentująca burzę ognistych loków została obdarowana okazałym bukietem czerwonych róż.
Na spontaniczny pokaz szaleństwa zdecydowała się Maja Bohosiewicz, która zabrała do studia swojego pupila. Niezadowolona ze swojego tańca aktorka dała upust swych skumulowanych emocji, wygłupiając się w towarzystwie Wojciecha Kuciny, choreografa, który w tym sezonie prowadzi kulisy show.
Sprawdźcie, kogo jeszcze uchwyciły obiektywy fotoreporterów.
ZOBACZ TEŻ: Szokująca reakcja Ewy Kasprzyk na wypowiedź Bagiego o terapii: "Poszłabym na drinka, bo TANIEJ SIĘ PŁACZE"
Katarzyna Zillmann świetnie bawiła się w towarzystwie swej znanej przyjaciółki.
Jeszcze przed wyjściem z budynku wioślarka spędzała miłe chwile w towarzystwie ukochanej.
Maja Bohosiewicz prężyła się niczym rasowa modelka. Przykuła tym uwagę nowego prowadzącego kulisy "Tańca z Gwiazdami", Wojciecha Kuciny.
Aktorka bawiła się w najlepsze, podczas gdy jej piesek buszował w trawie.
Jak na prawdziwego dżentelmena przystało, Marcin Rogacewicz otworzył drzwi do auta swej wybrance serca.
Romantyczna atmosfera udzieliła się też prowadzącej show.