Loni Willison znów zauważona na ulicach Los Angeles. Była modelka ciągnęła za sobą wózek ze swoim dobytkiem
Mierząca się z kryzysem bezdomności Loni Willison po raz kolejny została zauważona na ulicach Los Angeles, gdzie pchała wózek ze swoimi rzeczami. Za trzy tygodnie była modelka skończy 42 lata.
Loni Willison była niegdyś znaną modelką fitness, która dzięki nieprzeciętnej urodzie i związkowi z gwiazdorem serialu zyskała ogromną popularność. Niemniej jednak jej małżeństwo z aktorem "Słonecznego patrolu" podobno przerodziło się w piekło.
ZOBACZ: Zmagająca się z kryzysem bezdomności Loni Willison snuje się po kalifornijskich ulicach z wózkiem
Jeremy Jackson, którego Willison poślubiła w 2012 roku, miał się rzekomo znęcać fizycznie nad żoną. Zagraniczne media przekazywały m.in. informacje o złamanych żebrach czy ranach na szyi. Po rozstaniu Loni popadła w uzależnienia od narkotyków i alkoholu, które ostatecznie poskutkowały kryzysem bezdomności.
W 2016 roku niegdysiejsza trenerka doświadczyła załamania nerwowego, które doprowadziło do utraty całego majątku. Mimo że rodzina i przyjaciele starali się jej pomóc, ich wysiłki nie przyniosły rezultatów. W 2018 roku znajomi postanowili podjąć ostatnią próbę wsparcia Loni. Kobieta jednak odrzuciła ich pomoc i nie zgodziła się na leczenie odwykowe.
Od kilku lat Willison regularnie widywana jest na ulicach Los Angeles, gdzie przeszukuje śmietniki w poszukiwaniu jedzenia. Jednak mimo licznych interwencji mediów czy osób trzecich, modelka odmawia przyjęcia pomocy.
ZOBACZ TAKŻE: Loni Willison spędziła Nowy Rok na ulicy. Paparazzi "przyłapali" byłą modelkę na przeszukiwaniu śmietników
Niedawno była modelka po raz kolejny została sfotografowana na ulicach Los Angeles, gdzie pchała wózek ze swoimi rzeczami i paliła papierosa. Za trzy tygodnie Willison skończy 42 lata.
Loni Willison od kilku lat boryka się z kryzysem bezdomności.