Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|
aktualizacja

Maciej Kurzajewski odpowiada Smaszcz, która twierdzi, że śmiał się z niej podczas choroby: "NIE POZWOLĘ, żeby moja narzeczona i synowie cierpieli"

2028
Podziel się:

Paulina Smaszcz opowiedziała, jak Maciej Kurzajewski i ich starszy syn rzekomo z niej drwili, gdy mierzyła się z chorobą. Na jej oskarżenia odpowiedział już były mąż.

Maciej Kurzajewski odpowiada Smaszcz, która twierdzi, że śmiał się z niej podczas choroby: "NIE POZWOLĘ, żeby moja narzeczona i synowie cierpieli"
Maciej Kurzajewski odpowiada Paulinie Smaszcz (AKPA)

Jak można się było domyślić, występująca w "Królowej przetrwania" Paulina Smaszcz nie była w stanie pominąć przed kamerami wątku swojego byłego męża. Podczas jednego z odcinków show "kobieta petarda" postanowiła opowiedzieć o kulisach rozstania z Maciejem Kurzajewskim. Zapewniła, że nie rozwiodła się z dziennikarzem z powodu Katarzyny Cichopek, a w związku z tym, jak ją potraktował, gdy chorowała. Wyznała, że w trudnych chwilach nie mogła liczyć nie tylko na partnera, ale i najstarszego syna. Franiszek i jego znany ojciec mieli ponoć wspólnie drwić z chorej Pauliny.

Moi synowie, zwłaszcza mój starszy syn, z tatą wymieniali zdjęcia, jak ja wróciłam ze szpitala i nie mogłam jeść, nie mogłam się myć, jak chodziłam, ciągnąc nogę... Oni wymieniali między sobą zdjęcia i się z tego śmiali. Ja wtedy powiedziałam, że składam papiery rozwodowe, bo nie jestem w stanie tego zaakceptować... (...) Najgorsze zdjęcie było takie, jak ja próbowałam sama pójść do toalety i ciągnęłam nogę za sobą i sikam, i mam nogę wykrzywioną. Sikam w takiej kontrastowej pozycji i oni się z tego wyśmiewają, że "ikona mody, wielka Paulina Smaszcz ku**a", że ludzie powinni zobaczyć, jak ja naprawdę funkcjonuje i wyglądam - opowiadała.

Paulina Smaszcz wyznała, że choć zdołała wybaczyć pierworodnemu, eksmężowi nie przebaczy, choćby błagał ją na kolanach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Paulina Smaszcz krytycznie o Macieju Kurzajewskim. "Zostawił schorowaną kobietę"

Maciej Kurzajewski odpowiada Paulinie Smaszcz. Stanowcze słowa

Zareagować na szokujące wyznanie prezenterki zdążył już ojciec jej dzieci. Maciek udzielił "Faktowi" stanowczego komentarza.

Nigdy nie wynosiłem spraw rodzinnych na publiczne forum. Nadal zamierzam tak robić -podkreślił na początku, dodając: Natomiast nie pozwolę, żeby moja rodzina, moi synowie, moja narzeczona i ja cierpieli z tego powodu, i nadal zamierzam tak robić.

Zaznaczył, że sprawami pomiędzy nim a jego eksżoną zajmują się odpowiednie organy.

Natomiast sprawy sądowe, które wniosłem, już się toczą, tak jak i sprawy w prokuraturze - powiedział.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(2028)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Zaczyna sie
2 tyg. temu
No to mamy nową telenowele do lata
Cyrk
2 tyg. temu
Ta kobieta jest tak wiarygodna jak prognozy pogody w naszym kraju. Wszyscy pamiętają jej promienny romans z żonatym Panem K. Ale ja nie o Tym. Kilka lat temu opowiadała gdzie tylko się dało jakie ma wspaniałe kontakty z byłym mężem, obiadki, spotkania itp że każdemu tak życzy. Po Tym jak chłop śmiał się zakochać punkt widzenia tej Pani całkowicie się zmienił. Pan został draniem który zostawił ją w chorobie, co gorsze śmiał zabrać kochankę do Izraela, Ich Izraela bo przecież Paulina i Maciek mieli Izrael na wyłączność. Kilka miesięcy temu opowiadała że jak lwica walczy by synowie Mu wybaczyli zrozumieli i znowu nawiązali z Nim kontakt (starszy w trakcie rozwodu stał po stronie ojca). Latała po posesji byłej teściowej i relacjonowała że miłe spotkanie było a okazało się że trzabyło wystąpić o zakaz zbliżania. Z relacji na insta wynika że Pan Maciek ma normalne kontakty z synami natomiast o kontaktach matki z synami mówi tylko Ona dowodów na nie brak. Ona myślała że mimo rozwodu będą razem ze On znowu da się omotać. Nie wyszło trzeba się mścić. Szkoda ze wciąga w to syna.Pan Maciek podjął kroki prawne może syn wypowie się chociaż raz chociaż watpie6by to zrobił może to i dobrze bo chłopak ma swoje życie z dala od toksycznej matki.
Beata S.
2 tyg. temu
Ikona mody??serio??
Ech
2 tyg. temu
Nie ma to,jak publiczne pranie brudów....
Małgorzata G.
2 tyg. temu
Ale magiel...
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Xyz
2 tyg. temu
Oho, petarda przesadziła i to mocno skoro jej zabiera głos. Która matka szkaluje własne dziecko w mediach??
Gość
2 tyg. temu
Skoro się odezwał to znaczy, że Smaszczowa tym razem pojechała po bandzie. Życzę mu powodzenia w sądzie, niech wreszcie ktoś się petardzie dobierze do ...
Anna Maria
2 tyg. temu
Ona kłamie. Nie wierzę jej.
Hjhhh
2 tyg. temu
Petarda sie odpalila chociaz dawno juz po sylwestrze
Xxx
2 tyg. temu
Chyba Petarda znów popłynelęła . Puściła wodze fantazji .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (2028)
Figa
1 tyg. temu
Która narzeczona ?
Hęę
2 tyg. temu
Narcyzm. Poczytajcie o narcyzach. Tu mamy książkowy przykład.
Jola
2 tyg. temu
Ta pani powinna korzystać z usług lekarz psychiatry. I trochę mniej się udzielać w mediach. Żeby głupota miała skrzydła to latałby pani jak gołębica.
Dagi
2 tyg. temu
Za to ten Pan jest bardzo wiarygodny😆 O Pani Smaszcz też pięknie mówił w mediach potem to samo o kolejnej „narzeczonej”. To złotoustny mówca za którego słowami nic się nie kryje. Kobieta odkryła że kiedy ta miała słabsze momenty ten szybciutko znalazł pocieszenie gdzie indziej…to jest przykre i obnaża bardzo słaby charakter mężczyzny. Ta Pani ma prawo czuć się jak się czuje nic nam do tego. To że bogatemu dziennikarzowi to nie pozwala się w pełni cieszyć w kryzysie wieku średniego z nowej zabawki to jego karma niech sobie z tym radzi i się sądzi. Kto buduje szczęście na krzywdzie innych tak właśnie kończy…
POL
2 tyg. temu
Kochanka zeby nie cierpiala panie K,Skoncz pan i oszczedz sobie wstydu,Napewno tak bylo nasmiewal sie pan bo tak sie dzieje gdy zona juz przestala sie podobac a kochanka weszla w wasze buty,Nie lubie takich facetow obludnikow a taki jest ten pan,Katolik?zna przykazania?Ktore mowi o pozadaniu?
gutek
2 tyg. temu
Czytając poprzednie wywiady pani Smaszcz wyłania się obraz kobiety , która kłamie. Przedtem albo teraz, ale ponieważ sens wypowiedzi zmienił się w momencie gdy ex mąż ułożył sobie życie a ona nie....to wiadomo, że teraz kłamie.
O losieee
2 tyg. temu
Wrażliwa, piękna, zraniona kobieta. Jeśli to prawda co mówi , to ta kobieta przeżyła piekło, nie jedna kobieta po takim czymś by się nigdy nie podniosła psychicznie. Nie wiem czemu, ale wierzę jej w to co mówi.
Widzowie
2 tyg. temu
♥️ Pani Paulinko jesteśmy z Tobą.
PWP
2 tyg. temu
Tak, ja również oglądałam wywiady z Panem Maciejem, który niejednokrotnie wypowiadał się w pieknych słowach o swojej byłej żonie Paulinie, tak jak robi to obecne z Panią Kasią. Spokoju życzę, przede wszystkim!!!
Nowy
2 tyg. temu
Jak bardzo została Paulina zraniona przez męża, skoro do dziś nie może otrząsnąć się z tego ciosu. Oglądałam w telewizji wywiad jeszcze z jej mężem Maciejem. Pial, jakie szczęście go spotkało, że jest z Pauliną. Jaka jest cudowna, wspaniałą i nigdy nie zamieniłby jej na inną. Wywiad do odszukania w internecie.Dopiero jak przyszla ciężka choroba Pauliny (była po ciężkich operacjach) i trzeba było się nią zająć, nawet nie próbował udźwignąć tego ciężaru. Nazwał ją "kosztem i problemem" i nawet dzieci nastawił przeciwko matce. W takiej sytuacji nawet wrogowi można podać rękę, a co dopiero matce swoich dzieci i żonie kiedyś ukochanej , bo sam tak twierdził.
mata
2 tyg. temu
Nie pozwoli 🤮🙈??????? Było się nie łajdaczyć z mężatką, nikt by nie cierpiał, bo oprócz przez niego wymienionych są tacy, których nie wymienia, a to oni ucierpieli najbardziej!! Pokory trochę żenujący narcyzie, bo na tobie świat się nie kończy i twojej przeterminowanej narzeczonej! I przydałoby się jeszcze na studia pójść, bo wszyscy już je dawno mają, a nie tylko gwiazdorzyć nie mając ku temu żadnych podstaw!
Królowa
2 tyg. temu
Paulina opowiadając o tym co ją spotkało opowiadała bardzo realnie i zachowywała się dokładnie tak, jak zachowuje się osoba zraniona, cierpiąca, każde wspomnienie tego co było wywołuje w niej płacz i ból. Dla mnie mówiła szczerze napewno nie było jej łatwo otworzyć się i opowiedzieć o tym publicznie. Ja jej wierzę w to co mówiła.
Stasia
2 tyg. temu
Wierzę w to co mowi Paulina. Nie miałaby powodu kłamać zwłaszcza, że dotyczy to nie tylko jej męża, ale także i syna. Synowi wybaczyła, bo matka dziecku zawsze i wszystko wybaczy.
Emma
2 tyg. temu
On to też jest dobry agent.
...
Następna strona