Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|

Maja Sablewska otwiera się na temat macierzyństwa: "Czuję się pewnie SAMA DLA SIEBIE i jest mi z tym dobrze"

123
Podziel się:

"To jest decyzja indywidualna" - przyznała Maja Sablewska. 41-latka opowiedziała też o terapii i powodach rezygnacji z występów w telewizji. "Nie potrafiłam sobie pomóc" - przyznała.

Maja Sablewska otwiera się na temat macierzyństwa: "Czuję się pewnie SAMA DLA SIEBIE i jest mi z tym dobrze"
Maja Sablewska otwiera się w "Dzień Dobry TVN" (AKPA)

Maja Sablewska przez dłuższy czas trudniła się menadżerowaniem, żeby nieoczekiwanie wyjść z cienia gwiazd i stać się jedną z nich. Niegdysiejsza niania dzieci Natalii Kukulskiej pokochała życie na świeczniku i nawiązała romans z telewizją, który trwał przez kilka lat. Dziś celebrytka o ekshibicjonistycznych skłonnościach zajmuje się głównie brylowaniem na salonach, dodawaniem odważnych zdjęć na Instagram i byciem twarzą rajstop.

Nie jest tajemnicą, że w ostatnich latach w życiu Mai Sablewskiej zaszło sporo zmian. Eksagentka gwiazd przestała prowadzić programy o stylizowaniu "zwykłych ludzi" i poświęciła się pielęgnowaniu relacji z Wojciechem Mazolewskim, któremu po czterech latach od rozstania postanowiła dać drugą szansę.

Zobacz także: Maja Sablewska radzi Oliwii Bieniuk: "Robić mniej Z DUŻO WIĘKSZĄ STARANNOŚCIĄ"

Teraz celebrytka zgodziła się opowiedzieć o kulisach życia prywatnego w rozmowie z Mateuszem Hładkim dla "Dzień Dobry TVN". Choć pozornie Sablewska sprawiała wrażenie przeświadczonej o swojej wyjątkowości, okazuje się, że stylistka przez długi czas cierpiała na deficyt poczucia własnej wartości. Pomógł jej psycholog.

Nigdy nie czułam się tak dobrze, jak teraz. Po 40-tce zadbałam o siebie. Wszystko się zaczyna ode mnie. Byłam na terapii. Nie potrafiłam sobie samej pomóc. Udało mi się pokochać siebie - opowiadała.

Maja, twarz rajstop, wyjawiła też, dlaczego zdecydowała się wrócić do Mazolewskiego, który - jak głoszą plotki - miał mieć w przeszłości spore problemy z dochowaniem wierności.

Kiedy jest mowa o prawdziwym uczuciu, to to nie jest wchodzenie dwa razy do tej samej rzeki - przekonywała.

Maja poruszyła też temat macierzyństwa. 41-latka stwierdziła, że "czuje się pewnie sama dla siebie i jest jej z tym dobrze". Ewentualna decyzja o macierzyństwie będzie więc głęboko przemyślana zarówno przez nią, jak i Wojciecha: To jest decyzja indywidualna. Każdy mówi sam za siebie. To będzie decyzja moja i partnera.

Sablewska odniosła się do przerwy od telewizji, którą zrobiła sobie dwa lata temu. Powodem miało być wypalenie zawodowe: Prowadziłam program sześć lat. Zrobiłam wiele edycji. Nie dawałam w pewnym momencie z siebie 100 proc. i postanowiłam na jakiś czas zniknąć z telewizji.

Na koniec celebrytka wytłumaczyła, że notorycznie dodaje na Instagram gołe zdjęcia dlatego, że ma zakorzenione artystyczne ciągoty.

Głęboko w środku mam ukrytą duszę artysty. Uważam, że nie przekraczam granicy dobrego smaku. Jestem w zgodzie ze sobą. Chciałabym, żeby uszanowano moją decyzję - zaapelowała w rozmowie.

Brakuje Wam Mai w telewizji?

A jeśli chcecie się dowiedzieć na przykład tego, dlaczego niektóre gwiazdy nie chcą z nami rozmawiać, zapraszamy do odsłuchania nowego odcinka Pudelek Podcast!

Zobacz także: PUDELEK PODCAST! Kto nie rozmawia z Pudelkiem oraz wylewna Wieniawa i fetysz Barona
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(123)
Bbb
3 lata temu
Kiedys przeczytałam, ze ona całe dzieciństwo spędziła w szpitalach, próbując ratować wzrok po wypadku i niestety wzroku w jednym oku nie uratowano. I ze to bardzo wpłynęło na jej samoocene i dopiero koło 40 sobie z tym poradziła. Widać, ze ta babka ma w sobie dużo pokory i wrażliwości przez takie doświadczenia. Fajnie się wypowiada. Lepiej zniknąć z telewizji niż ciągnąć kasę ile się da, nie dając z siebie wszystkiego.
Prawda
3 lata temu
Mnie też jest ostatnio samej ze sobą źle...brakuje mi pewności siebie i takiej codziennej radości jaką miałam jeszcze parę miesięcy temu ...żyje z dnia na dzień jak robot zaprogramowany na pracę i codzienną rutynę ...
Jorgan
3 lata temu
Nie każdy musi mieć bombelka i cieszyć się jego uśmiechem. Dajcie spokój.
Gdgs
3 lata temu
Ludzie z pudełka, ale jestescie płytcy. Wiecznie jej wypominacie to ze była opiekunka. Wszyscy jeśli nie mieli bogatych rodziców to jakoś zaczynali. Brad Pitt dawał ulotki w Hollywood przebrany na kurczaka. Aktorka co grała Czapman w serialu Orange is the new black zaczynała w Nowym Yorku jako opiekunka do dzieci szukając roli w między czasie. I tak wieku aktorów, celebrytów dorabia. Najwazniejsze jaka jest Maja osoba - zawsze skromna, mila, to wszystko co ma tylko sobie i swojej pracy zawdzięcza, swojej determinacji. A wasz zawód plotkarza taki szlachetny??? Mówicie ze stop hejtu, a sami hehtujecie wiecznie ze była opiekunka.
Piarowiec
3 lata temu
Te wypowiedzi Pani Mai mają pewien walor piarowy i wizerunkowy (doceniam), ale - podobnie jak w przypadku innej celebrytki, która znika z TVN - cały efekt psuje zbyt duża hipokryzja, której wypowiedź Pani Mai nie umie przykryć. ŻADEN celebryta jeszcze sam z własnej woli nie zniknął z TV - za takimi "decyzjami" niby samodzielnymi, zawsze stoi problem w stacji, z którą jest związany. A są to problemy typu niska ogladalność programu, trudna współpraca, za mała "charyzma" prowadzącego / -cej przyciągająca widzów itp. Odejście z TV ogólnie jest trudno wytłumaczyć wiarygodnie, a co dopiero, gdy "odchodzi" celebrytka (nie gwiazda), której reputacja i wizerunek są - oględnie mówiąc - dyskusyjne. No a jeszcze gdy ta celebrytka słynie z obnażania ciała i duszy w mediach, to tłumaczenia typu " sama zdecydowałam, że zniknę" są mało wiarygodne.
Najnowsze komentarze (123)
Prawda
3 lata temu
Akurat w jej przypadku to lepiej, że nie ma dzieci z tym swoim Wojtkiem. Ona jest bardziej pogubiona emocjonalnie niż chciałaby przyznać, on to taki bawidamek i Piotruś Pan. Co oni dałoby tym dzieciom, jakie przekazaliby nauki? Potrafiłby okazać im miłość?
Obiektywnie r...
3 lata temu
Stek bzdur, celowych manipulacji pogubionej starej już kobiety i ani grama prawdy. Tyle, w tym wywiadzie. Raz nie ma się czym chwalić! Niesamowite - niezależnie ile czasu ta kobieta dostanie - każdy czas wykorzysta, by się skompromitować i upodlić. Ale jak to wiele osób już pisało: dyzma prawdę mówi jak się pomyli. Wciąż infantylna, zakompleksiona i udaje kogoś kim nie jest, a o prawdziwej miłości nie ma bladego pojęcia! - chyba, że miłości do ustawek, lansu i kasy!!! Smutne.
Aga
3 lata temu
Przynajmniej wreszcie przyznała głośno, że nie umiała sobie pomóc. To pierwszy krok w stronę poprawy, i teraz od niej samej zależy, czy pójdzie dalej tą ścieżką, czy się cofnie. A śmiem podejrzewać, że po dobrej terapii minie jej też cały ekshibicjonizm, bo mnie będzie go już potrzebować, aby czuć się wartościowa. Ludzie, nie hejtujcie jej, ona miała i ma problem, który było widać, mimo że milczała na jego temat. Teraz przyznała się do niego i to duży dla niej plus.
Kaś
3 lata temu
Cóż, każdy ma inne sposoby na podnoszenie swojej samooceny. Ale jeśli dla niej najbardziej efektywne jest losowanie z wypiętą pierdziawą, to poxostaje tylko współczuć. Sorry, ale ja nie widzę w tym żadnej sztuki ani artyzmu.
Iza
3 lata temu
Pan W.M ma nastoletniego syna S.M ze związku z panią E. mądrą,super kobitką i wspaniałą matką.Po co mu niemowlak przed 50 tką ?Pani M.S tu jest ,,pies pogrzebany,,.Tyle w temacie
Karina
3 lata temu
Uważam ze on jej nigdy nie pokocha, bo nie potrafi. A ona jest uzależniona od niego. Wydaje mi się ze ma wiele uzaleznien
Karina
3 lata temu
Majka zadbała o siebie, zewnetrznie. Ciągle jest w toksycznym związku. Uważam ze oboje powinni pójść do terapeuty. Może pomoże.
Feministka
3 lata temu
Ale glupie jestescie wszystkie które chcecie na niej wymusić to na sile żenada!
Gdhdh
3 lata temu
Maja ale Ty juz raz zadbalas o siebie i mówiłaś że miałaś tyle pewności siebie, że pomagałaś innym kobieta przez 6 lat aby też w siebie uwierzyły.. a tu wychodzi że wtedy to na bakier bylo u Ciebie z ta pewnością.
Olka
3 lata temu
Majka jest zaburzona. Te wszystkie sesje nago i deklaracje, że ona ma taki luz, że wszystko na miękko były na darmo. Sama siebie oszukała i to jest smutne. Kompleksów nie leczy się w tak ordynarny sposób. Nie wspomnę o jeszcze bardziej zaburzonym partnerze Wojtku, jeśli jeszcze się spotykają.
Awa
3 lata temu
Kolejna która nie rozumie co to znaczy "Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" . Jak 90% społeczeństwa.
drogg
3 lata temu
wielka gwiazda hahahaha wypromowali pannę nikt
KimtaPani?
3 lata temu
Bardzo ją lubię,cieszę się że jej się układa! Życie pisze rózne scenariusze i mówięniE o wchodzeniu do tej samej rzeki,nie zawsze się sprawdza,tak jak powiedziała, chodzi o prawdziwe uczucie a nie jakieś powiedzonka. Dużo szczęścia i zdrówka!
Siemianowicza...
3 lata temu
Każda kobieta nie powinna mieć dziecka, a mieć DZIECI. To jest jej obowiązek wobec religii i powinność wobec społeczeństwa. Dlatego posiadacie organy rozrodcze, aby się rozmnażać i ręce aby dbać o dom, męża i rodzinę.
...
Następna strona