Małgorzata Rozenek zanosi się śmiechem przed studiem "Dzień Dobry TVN". Wzięła marynarkę po Radziu? (ZDJĘCIA)

Choć Małgorzata Rozenek regularnie występuje przed kamerami Dzień Dobry TVN już od dobrych paru miesięcy, internauci wciąż nie mogą oswoić się z faktem, że to właśnie ona, mimo braku dziennikarskiego doświadczenia, dostała tę fuchę. Naturalnie często zapomina się, że jeszcze przed Rozenek angażowanie celebrytek do tego typu programów było zjawiskiem powszechnym (Cichopek, Zawadzka, Krupińska). Goni pozostaje więc nadal zaciskać zęby i liczyć, że ci bardziej sceptyczni z widzów w końcu się do niej przekonają.

Zobacz: Małgorzata Rozenek uchyla rąbka tajemnicy tegorocznego kostiumu na Halloween: "Jest to MEGASEKSOWNA rodzina... To marzenie Radosława"

Podczas nagrań niedzielnego odcinka Rozenek postanowiła najwyraźniej zawalczyć o względy publiki przy pomocy uśmiechu od ucha do ucha. Jeszcze podczas prowadzenia programu gospodyni była wyraźnie rozweselona. Wesołość ta nie zniknęła po zakończeniu nagrań. Celebrytka opuściła studio DDTVN, z radością prezentując przed zgromadzonymi przy budynku fotoreporterami stylizację, na którą tym razem składał się dżinsowy kostium ze zwężającym talię zapięciem oraz masywna szara marynarka - niewykluczone, że podprowadzona z szafy Radosława Madjana.

Przypomnijmy: Małgorzata Rozenek już udekorowała willę za 30 tysięcy złotych miesięcznie na Halloween! Są dynie, czaszki i pająki... (ZDJĘCIA)

Zobaczcie, jak Rozenek wystylizowała się na weekendowy odcinek DDTVN. Ma smykałkę do mody?

Jeden z segmentów niedzielnego odcinka "DDTVN" kręcony był przed studiem, dzięki czemu paparazzi mogli podejrzeć Rozenek w trakcie pracy.

Małgorzata była żywo zaangażowana w rozmowę z gościem. Gdy wymagała tego chwila, zanosiła się śmiechem i wciągała do rozmowy coraz to nowsze wątki. Złapała dziennikarskiego bakcyla?

Jeszcze w sobotę Rozenek urzędowała na planie zdjęciowym rodzinnej sesji z okazji Halloween. Gwiazda zamieściła na swoim profilu kilka podpowiedzi odnośnie inspiracji do tegorocznych kostiumów, jednak do tej pory nie potwierdziła, za kogo tak naprawdę się przebrała. Może było tak fikuśnie, że wychodząc do pracy, w pośpiechu wzięła marynarkę Radosława...?

Widocznie nawet mimo negatywnych komentarzy Rozenek nadal może liczyć na wsparcie wiernych fanów. Niektórzy z nich czyhali pod studiem, aby móc zrobić sobie zdjęcie z wychodzącą z pracy gospodynią śniadaniówki.