Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|
aktualizacja

Mama Ginekolog zarzuca fanom, że "nie chcą pomagać" przy jej zbiórce na WOŚP. Na influencerkę posypały się GROMY

453
Podziel się:

Mama Ginekolog wzięła sobie za punkt honoru, żeby pobić swój zeszłoroczny rekord zebranych pieniędzy na WOŚP. Gdy tak się nie stało, Nicole Sochacki-Wójcicka postanowiła poskarżyć się na fanów na Instagramie. Swoimi wyrzutami influencerka rozpętała burzę.

Mama Ginekolog zarzuca fanom, że "nie chcą pomagać" przy jej zbiórce na WOŚP. Na influencerkę posypały się GROMY
Rozczarowana Mama Ginekolog zarzuca fanom, że "nie chcą pomagać" przy jej zbiórce na WOŚP (Instagram)

Już w tę niedzielę odbędzie się 31. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Za zebrane pieniądze fundacja ma w planach wyposażyć szpitale w specjalistyczny sprzęt pozwalający na przyspieszenie diagnostyki zakażeń, co umożliwi lepszą terapię sepsy poprzez szybsze wdrożenie celowanego i skutecznego leczenia antybiotykami. Wśród osób zaangażowanych w akcję wymienić można wiele znanych osób, w tym również słynącą ze swojej żyłki do interesów Mamę Ginekolog.

Mama Ginekolog kolejny raz zorganizowała zbiórkę na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy

To kolejny już raz, kiedy prężnie działająca bizneswoman bierze udział w WOŚP. Nicole Sochacki-Wójcicka ma w końcu spore doświadczenie w organizowaniu zrzutek. Próbując ratować wizerunek po oblaniu testu specjalizacyjnego, Mama Wówczas-Jeszcze-Nie-Ginekolog postanowiła zorganizować w listopadzie 2021 roku świąteczną zbiórkę, która wśród fanów wywołała mieszane uczucia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kubańczyk o groźnym incydencie podczas finału WOŚP: "Chłopak stał pod sceną i miał dwa noże"

Teraz celebrytka znów naraziła się fanom. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Sochacki-Wójcicka wraz ze swoją "firmą za zero złotych" zorganizowała "Dobrą Loterię", w której do wygrania były atrakcyjne nagrody - drogi robot kuchenny, telefony, czy samochód. Influencerce skutecznie udało się zachęcić wtedy obserwatorów do kupowania losów, dzięki czemu udało im się zebrać na szczytny cel ponad 3,5 mln złotych.

W tym roku celebrytka zrezygnowała jednak z kosztownych nagród dla wpłacających i założyła zbiórkę "dla dziewczyn z Instagrama", licząc na równie wielką (o ile nie większą) hojność fanów. Niestety, ku ogromnemu zaskoczeniu zainteresowanie akcją Mamy Ginekolog było znacznie mniejsze niż w poprzednich latach. Zawiedziona celebrytka postanowiła wyrazić swoje rozczarowanie za pośrednictwem Instagrama.

Mam 900 tys. obserwujących, stories ogląda 200-250 tys., a wpłaciło 5 tys. osób - napisała. Zobaczcie, że to jest oficjalna zbiórka WOŚP, ja wam nie mówię, żebyście wpłacali na jakąś zbiórkę moją, czy cokolwiek. Tylko na oficjalną zbiórkę WOŚP na e-skarbonkę. To pokazuje, że coś dziwnego się dzieje i ludzie nie chcą pomagać. Nie wiem, jak to skomentować.

Mama Ginekolog rozwścieczyła fanów swoim wpisem. W komentarzach na profilu influencerki zawrzało

Celebrytka szybko zorientowała się, że jej pasywno agresywna relacja może rozpętać w sieci kolejną burzę, dlatego czym prędzej usunęła relacje, ale było już za późno. Mama ginekolog znów na własnej skórze doświadczyła tego, że w internecie nic nie ginie. W komentarzach internauci nie zostawili na 39-latce suchej nitki.

Smutne to ostatnie stories z sypialni - nie jest to prawdą, że ludzie nie pomagają! Pomagają! Jest mnóstwo zbiórek na WOŚP, bardzo krzywdzące są Twoje słowa... Może po prostu wpłacają na inne zbiórki? Ja nie wpłacam do puszki Twojej, licytuję na Allegro na przykład w kilku aukcjach, to gorsze?

To mówienie, "że ludzie nie chcą pomagać" to zwykła manipulacja i szantaż emocjonalny. Bardzo nieładne zagranie. Może ty zastanów się, czy chodzi o pomaganie, czy o osobisty splendor.

Sprowokowana celebrytka zdecydowała się odpowiedzieć na ostatni z komentarzy, ujawniając, że mimo zaproszenia nie zamierza pojawiać się w studiu WOŚP.

Właśnie przez takie osoby jak ty odechciewa się - odpisała. Nie chcę żadnego splendoru. Świadomie nigdzie nie ma, że to zbiórka Mamy Ginekolog tylko zbiórka wszystkich. Powiedz mi gdzie ten splendor? P.S Zdecydowałam, że jutro nie zrezygnuję z dyżuru na rzecz pójścia do studia WOŚP. Oto na jakim splendorze mi zależy.

Myślicie, że Mama Ginekolog potraktuje tę aferę jako lekcję?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(453)
Meh
rok temu
Żenująca kobieta. Oderwana od rzeczywistości bogaczka z domu która uważa, że wszyscy mają rzucać się jej pod nogi żeby ona mogła błyszczeć. Swoją arogancją zniechęciła ludzi a dalej uważa, że to ona jest pokrzywdzona.
Kat
rok temu
Mobilnego USG nie ma, nagrody z "dobrej loterii" nie wiadomo kto dostał, po każdej zbiórce na fundację, której jest fundatorką i płakaniu jak to mało wpłat na "robienie dobra" pojawiają się kolejne drogie wakacje albo torebubia za kilkanaście tysięcy. Ludzie nie chcą wspierać zbiórek MG, bo jest już totalnie niewiarygodna
Medds
rok temu
Ona już miała tyle wpadek wizerunkowych a ludzie nadal ją obserwują. Nie ogarniam fenomenu
Nikki
rok temu
No tak, czyimś kosztem się promować. Wpłacacie a ja będę się chwalić ile uzbierałam
Alonka
rok temu
Żałosne, boże dlaczego takie osoby są znane z gadania głupot a ciężko pracuje i nigdy mnie nikt nie doceni tak jak ją za co? No właśnie za co…
Najnowsze komentarze (453)
Julia
rok temu
Szacuje się, że w Polsce każdego dnia dochodzi do 200 gwałtów, zaledwie 10 proc. z nich zgłaszanych jest na policję Monzer M., ginekolog, został oskarżony o z­gwałcenie oraz doprowadzenie do innej czynności seksualnej wobec swoich pacjentek Na policję i do prokuratury w Zabrzu zgłosiło się 20 kobiet, 19 z nich przesłuchanych przez sąd otrzymało status pokrzywdzonej przez Monzera M. Policja apeluje o dalsze zgłaszanie się ofiar ginekologa
gość
rok temu
Biedulka nie będzie sobie mogła kupić torebuni ze składek.
Ewelina
rok temu
Najgorsze w niej jest to że udaję taką zwykłą dziewczynę "girl next door" a potem leci na kolejne wakacje z mężem i kupuje dwie pary butów Louboutin I dwie torebki Versace ... No serio dziewczyno opamiętaj się
Aaa,
rok temu
Ty piszący, a po co zbierać na dzieci, jak ci chcą usuwać, ,,,a preznie
Pineska
rok temu
Jestem bardzo zaskoczona tą Panią i każdą nowinką na jej temat. Pierwszy raz usłyszałam o niej (a raczej o jej produktach w sprzedaży) od znajomej z pracy, która zachwalała jeden z nich. Moja opinia na temat Mamy Ginekolog była neutralna. Jest sobie, pracuje, sprzedaje jakieś produkty dla kobiet w ciąży. Ale im więcej ta Pani udziela się w mediach społecznościowych tym bardziej się pogrąża. - Płacz i ubolewanie nad niezdanym egzaminem. Każda taka porażka boli, ale tym samym wyszło, że nie jest specjalistą za którego się podaje. - Płacz, bo mało wpłat na zbiórkę WOŚP. Każdy pomaga na tyle ile może. Wymuszanie na ich wpłat jest nieładne. Każdy ma też inną sytuację materialną i nie obserwują jej tylko osoby, które opiewają w luksusy. Też mają problemy i potrzeby. Coraz to nowsza nowinka na temat tej Pani sprawia, że odnoszę wrażenie iż jest ona osobą, która nie ma nic ważnego i cennego do przekazania. Liczą się pieniądze i sława, a nie merytoryczna treść, którą jako Mama Ginekolog powinna przekazywać swoim obserwatorom. Chyba bąbelki sławy uderzyły do głowy.
ona
rok temu
Poczytajcie opinie o jakości jej produktów w google. Już wiecie gdzie zostawiacie swoje ciężko zarobione pieniądze?
nikt
rok temu
Ona jest taka płytka, znerwicowana.Te dzieci jak traktuje na insta...ech...kobieta bez klasy za to z kasą, stąd sodówa uderzyła do głowy juz dawno
Justyna
rok temu
nie wiem kto ja obserwuje, bazar
bobo
rok temu
wszyscy jej zazdroszcza bo zaradna pracowita i madra, wstyd i hanba
Ania
rok temu
to świetna babeczka, bardzo kreatywna i mądra. Nie wiem czemu tak manipulujecie informacjami na jej temat. To wszystko co tu piszecie to jakieś oderwane od rzeczywistości bzdury. Przykre
defrgthy45
rok temu
ale o co chodzi? Niech sama wpłaci
Koko
rok temu
Kto nie wpłacą na orkiestrę ten do łagrów!
majka
rok temu
kobieta bredzi. Nie każdy jest milionerem i nie każdego stać aby pomagał i dawał tysiące na cele charytatywne. Można dać 5 zł i będzie to bardziej szczere . Poza tym gdyby nie wojny można by pomóc tylu chorym, biednym, potrzebującym za pieniądze które idą na zbrojenia można by uratować tyle istnień ludzkich. a przekora losu...... no właśnie - wydaje się miliardy aby tą bronią zabijać. Tragiczne.
Hania
rok temu
Co do obecności partnera podczas badań pochwy i porođu to podstawa by nie było tragedii zarażeń itp..! " Z najnowszej pracy badawczej Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC)wynika, że według danych statystycznych co roku 91 tys. pacjentów w Europie umiera na skutek szpitalnych zakażeń. Naukowcy wychodzą z założenia, że rocznie występuje 2,6 mln infekcji, których pacjenci nabawili się podczas pobytu w szpitalu. TU NALEŻY NBADMIENIĆ iż procedurą kontroli jest objętych tylko 30% szpitali w danym kraju Europy. Czyli średnio 200tyś. zgonów oraz 6 mln. zakażeń.."
...
Następna strona