Maria Dębska podbije Hollywood? "Głupio by było nie skorzystać". Aktorka wymownie napomknęła o castingu do "Lalki"
Maria Dębska pojawiła się na pokazie Macieja Zienia. W rozmowie z Pudelkiem aktorka opowiedziała o swojej pracy i karierze, która błyskawicznie się rozwija. Czy dzięki udziałowi w produkcji Netflixa Dębska zyskała zagranicznych fanów? Czy aktorka uczęszcza na castingi do zagranicznych produkcji? Zobaczcie, co powiedziała Maria. Szczegóły w najnowszym materiale Pudelka.
Dobra passa w życiu Marii Dębskiej wciąż trwa. 33-letnia aktorka dzielnie wspina się po szczeblach kariery, podpisując kolejne, coraz to bardziej intratne kontrakty. Rolami w serialach Śleboda czy Tylko jedno spojrzenie, który dostępne były na całym świecie, gwiazda zaskarbiła sobie sympatię zagranicznych widzów i zwróciła na siebie uwagę producentów. Nic dziwnego, że aktorce zamarzyła się teraz zachodnia ekspansja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maria Dębska podbije Hollywood? "Głupio by było nie skorzystać". Aktorka wymownie o castingu do "Lalki"
Podczas poniedziałkowego pokazu Macieja Zienia w stolicy Maria znalazła moment, żeby porozmawiać z naszą reporterką i opowiedzieć co nieco o rozkwicie swojej kariery, którego jesteśmy świadkami. Aktorka pochwaliła się, że miała okazję wybrać się niedawno do Nowego Jorku z autorem scenariusza serialu Tylko jedno spojrzenie, Harlanem Cobenem, gdzie czekała ją wyjątkowa niespodzianka - na Times Square wyświetlono plakat produkcji z jej udziałem.
To było surrealistyczne doświadczenie - stwierdziła.
Jak przyznała Pudelkowi, nie chce teraz spoczywać na laurach i zamierza wziąć byka za rogi.
Pracuję nad tym, żeby skorzystać z tej szansy, którą dostałam, bo głupio by było nie korzystać z szans. Nie powinniśmy mieć kompleksów - stwierdziła.
Aktorka wyjawiła, że w przeszłości zdarzyło jej się kilkanaście razy nagrywać tzw. "self-tape" w ramach zagranicznych castingów, dotychczas z marnych skutkiem. Teraz, wraz z niedawnym zastrzykiem popularności, wszystko może się jednak zmienić. Jeśli chodzi o jej rozpoznawalność, Maria czuje, że wzrosła w ciągu ostatnich dwóch lat, na co wpływ mógł mieć film biograficzny o Kalinie Jędrusik, gdzie wcieliła się w główną rolę. Gdy padło pytanie o ewentualną karierę w Hollywood, Marysia odparła:
Nie wiem, czy tak się stanie, byłoby super. Ja chcę mieć interesujące zadania aktorskie, a gdzie to nie ma większej różnicy. Postaram się włożyć pracę, żeby pomóc temu szczęściu, ale nie mam jakiejś napinki na to.
Na koniec nasza reporterka zagadnęła Dębską w temacie przygotowań do ekranizacji kultowej książki autorstwa Bolesława Prusa. W sierpniu rozpoczną się zdjęcia do ekranizacji nowej wersji "Lalki" w reżyserii Macieja Kawalskiego. Nie jest już tajemnicą, że główną rolę zagra Marcin Dorociński. Wciąż nie wiadomo jednak, która aktorka partnerować mu będzie na ekranie. Gdy padło pytanie o udział Marii w castingu, ta wyraźnie się speszyła.
Nie mogę tego powiedzieć, bo podpisujemy różne dokumenty i one sprawiają, że wszystkiego nie możemy powiedzieć - odpowiedziała zmieszana, dodając na koniec, że "Marcin jest fantastycznym aktorem i na pewno sprawdzi się w roli Wokulskiego".
Chcielibyście zobaczyć Dębską w jednej z ról w nowej "Lalce"?