TYLKO NA PUDELKU: Wiemy, które aktorki walczą o rolę Izabeli Łęckiej w nowej "Lalce"! W grze są już tylko DWA nazwiska
W sierpniu rozpoczną się zdjęcia do ekranizacji nowej wersji "Lalki" w reżyserii Macieja Kawalskiego. Nie jest już tajemnicą, że główną rolę zagra Marcin Dorociński. Wciąż nie wiadomo jednak, która aktorka partnerować mu będzie na ekranie. Jak ustalił Pudelek, w grze pozostały dwie gwiazdy, do końca miesiąca jedna z nich otrzyma rolę Izabeli Łęckiej.
"Lalka" to jedna z najważniejszych powieści w polskiej literaturze, która doczekała się kilku adaptacji. Pierwsza z nich, reżyserowana przez Wojciecha Hasa w 1968 roku, uznawana jest za klasykę polskiego kina, a główne role zagrali wówczas Beata Tyszkiewicz i Mariusz Dmochowski. Kolejna ekranizacja, serial z 1977 roku, także spotkała się z uznaniem zarówno widzów, jak i krytyków. Swoim talentem mogli popisać się wówczas Jerzy Kamas i Małgorzata Braunek.
W ostatnich tygodniach niespodziewanie ogłoszono, że powstanie nowa wersja "Lalki". Będzie to wspólne przedsięwzięcie Telewizji Polskiej i Gigant Films, obejmujące zarówno film kinowy, jak i serial telewizyjny. Reżyserem projektu został Maciej Kawalski, a Stanisława Wokulskiego zagra Marcin Dorociński.
Jestem zaszczycony, że będę mógł podążyć śladami wielkich aktorów: Mariusza Dmochowskiego oraz Jerzego Kamasa i zmierzyć się z legendą stworzoną przez Prusa, pokazać ją w nowym świetle i mojej interpretacji - powiedział aktor.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miłość silniejsza niż śmierć. Marcin Dorociński o filmie "Minghun"
Wielką niewiadomą pozostawała informacja, kto wcieli się w postać Izabeli Łęckiej. Choć zgłosiła się nawet Magdalena Ogórek, jej kandydatura raczej nie była brana pod uwagę. Jak właśnie dowiedział się Pudelek, najpóźniej pod koniec kwietnia poznamy aktorkę, która zagra główną rolę kobiecą w nowej "Lalce". Ustaliśmy, że w grze są już tylko dwa nazwiska: Kamila Urzędowska, znana z filmu "Chłopi", oraz Emma Giegżno, gwiazda produkcji "Underdog". Prace na planie ruszają niebawem.
Czekacie?