Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
|

Meghan Markle i Harry POZYWAJĄ paparazzi za zdjęcia Archiego zrobione dronem: "Granica została PRZEKROCZONA"

109
Podziel się:

Sussexowie oskarżają amerykańskich fotoreporterów o naruszanie prywatności i sprzedawanie nielegalnie wykonanych zdjęć ich syna.

Meghan Markle i Harry POZYWAJĄ paparazzi za zdjęcia Archiego zrobione dronem: "Granica została PRZEKROCZONA"
Meghan i Harry oskarżają reporterów o "naruszanie prywatności" (East News, Rex Features)

Meghan Markle i Harry bez wątpienia budzą ogromne emocje. Pod koniec marca para postanowiła opuścić szeregi royalsów i według oficjalnej wersji chcieli skryć się przed światem w nadziei na większą prywatność. Tym bardziej dziwiła więc decyzja o przeprowadzce pary do Los Angeles, gdzie zamieszkali w modnej i naszpikowanej paparazzi dzielnicy gwiazd.

Od czasu gdy Meghan Markle i książę Harry zamieszkali w Los Angeles, tamtejsi fotoreporterzy cierpliwie wyczekują na szansę, aby zrobić im zdjęcia podczas wspólnych wyjść. Do tej pory mieli jednak do tego niewiele sposobności, bo Sussexowie zabarykadowali się w luksusowej willi i otoczyli dom ekranami. Fiksacja pary na punkcie prywatności rozbudziła więc w reporterach pokłady kreatywności i postanowili radzić sobie na inne sposoby.

Zobacz także: Meghan Markle czyta bajkę ze swoim synkiem

Niestety coraz brutalniejsze zagrywki ze strony paparazzi nie spodobały się samym zainteresowanym, którzy uznali, że miarka się przebrała. Jak donosi Daily Mail, Meghan i Harry postanowili pozwać tamtejszych fotoreporterów i oskarżają ich o naruszenie prawa do prywatności. Wersję tabloidu potwierdza reprezentujący ich prawnik.

Sussexowie postanowili złożyć ten pozew w trosce o prawo ich syna do prywatności w zaciszu własnego domu. Chcą w ten sposób odkryć, kto jest autorem zdjęć i wezwać do zaprzestania tych nielegalnych praktyk - komentuje.

Jak twierdzi portal, poszło o zdjęcia Archiego, które wykonano prawdopodobnie za pomocą drona lub teleobiektywu. Para oskarża też reporterów o dziurawienie ich płotu w nadziei na zrobienie zdjęć czy wysyłania nad ich dom helikopterów.

W Kalifornii każdy ma prawo do prywatności we własnym domu. Żadne drony, helikoptery czy teleobiektywy nie mogą im tego odebrać. Tym razem granica została przekroczona. Meghan i Harry spodziewają się, że będą śledzeni po wyjściu z domu, jednak niektórzy paparazzi po prostu przesadzili - czytamy.

Trzymacie kciuki?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(109)
DoLX
4 lata temu
Trza było w Kaliszu zamieszkać
Ooooo
4 lata temu
A ja tych zdjęć nie widzialam. Pudel nie nadążasz... Jak możesz!
nikim
4 lata temu
oh megan znalazłas zrodlo zarobku? bedziesz bawic sie w pozwy bo nic innego ci nie zostalo, zostalas wykleta przez rodzine krolewska i teraz jestes ....
Mmmm
4 lata temu
Mają racje
Janka
4 lata temu
A ktos widział te zdjecie? Bo mieszkam w stanach i żadnej gazecie nie widziałam. By schowac sie od paparazzi przeprowadzili sie do Hollywood 🤣😂😅
Najnowsze komentarze (109)
Gosc
2 lata temu
Racja ich
Obeznana Ana
4 lata temu
Jak już rzucili wszystko to trzeba bylo jechac w Bieszczady, a nie jakies Los Angelesy. Niby tacy madrzy a nic nie myślą. ..
..my
4 lata temu
Nie sussexowie a windsorowie. Zrzekli sie tytulow.
Ewa1959
4 lata temu
Ona lubi byc w centrum uwagi 😂 wiec ma to co chciala 🤪
Belka
4 lata temu
Jak sie kasy nie ma i brak zainteresowania to i dobra z odszkodowanis
Gość
4 lata temu
Markle nie chodzi o to że prywatność została naruszona tylko że jej nikt nie zapłacił za te domniemane zdjęcia. Swoją drogą Harry musi być w niezłym szoku kiedy odkrył że w LA też są paparazzi hahahhahahahhahahahahahahhahahahahahahhah
miko
4 lata temu
każdy z nas postąpił by tak samo
Jaa
4 lata temu
Czekali tylko na to, próbują udowadniać światu xe każdy tylko walczy o ich zdjęcie
Gość
4 lata temu
Gdzie tu logika, przenosić się ze spokojnego Vancouver do zainfestowanego bezwzględnymi paparazzimi Malibu? Z drugiej strony Meghan nie miała wyboru bo jej matka ma zakaz wjazdu do Kanady i nie mogłaby ich tam odwiedzać. Skarżą się też, że te zdjęcia były zrobione w "ich domu", ale oni nie są właścicielami żadnego z tych domów w których mieszkają od wyprowadzki z UK, oni nawet nie płacą za wynajem tych domów. Harry wpadł jak śliwka w kompot. Teraz nawet nie mogą się wymawiać tym, że chce prywatności i chronić swoje dziecko bo takich cyrków jak tam to tu w UK na pewno by nie było. Najśmieszniejsze z tego wszystkiego jest to że w tym samym pozwie para stwierdza że chcą kontynuować wywierać wpływ na społeczeństwo i jest to dla nich bardz ważny element życia. Znowu sobie zaprzeczją tak samo jak w pozwie Meghan w UK. Oni są naprawdę tam zagubieni i coraz bardziej się pogrążają.
ccc
4 lata temu
Ludzie, to zdjęcie istnieje! Widziałam na kilku blogach Tumblr, ale najłatwiej je znajdziecie wchodząc na kanał Jospeh Megi na YT, video z 21 lipca. Doria ubrana jest w koszulkę i szorty, idzie boso po chodniku na posesji Tylera Perrego i pcha przed sobą zabawkowy wózek w którym siedzi Archie.
ccc
4 lata temu
Ludzie, to zdjęcie istnieje! Widziałam na kilku blogach Tumblr, ale najłatwiej je znajdziecie wchodząc na kanał Jospeh Megi na YT, video z 21 lipca. Doria ubrana jest w koszulkę i szorty, idzie boso po chodniku na posesji Tylera Perrego i pcha przed sobą zabawkowy wózek w którym siedzi Archie.
Dum
4 lata temu
Biedny nie może pojeździć konno,zagrać meczu polo z bratem i przyjaciółmi,spotkać się z kolegami z wojska, nie siedzieć w jednym domu tylko zmieniać posiadłości rodzinne,No i najważniejsze pogadać i rozśmieszyć babcię ,tatę i brata. Trafił w szpony egoistki która miała sumienie mu to wszystko odebrać !
gdjd
4 lata temu
taka jest roznica miedzy paparazzi w anglii a usa... w anglii mieliby troche wiecej ochrony przed dziennikarzami
Dcd
4 lata temu
Jak ktoś jest znany to robią mu zdjęcia. Zwłaszcza w Los Angeles... jak np. Hiltonka szła do więzienia to helikopter też na żywo nadawał z jej posesji i cała podróż z domu do więzienia była nadawana w tv na żywo. W Los Angeles tabloidy mają swoje helikoptery i paparazzi szybko są na miejscu wydarzeń. Jak megge i Harry nie chcą być pod ostrzałem paparazzi to mogli zostać w Kanadzie a nie wyprowadzili się do "stolicy paparazzi" i życia plotkarskiego...
...
Następna strona