Melania Trump prezentuje "drapieżną" stylówkę na gali. Płaszcz z cielęcej skóry jest wart 45 TYSIĘCY ZŁOTYCH
Melania Trump wzięła udział w piątej edycji wręczania nagród Departamentu Stanu, gdzie przykuwała uwagę swoim płaszczem w panterkę za ok. 45 tys. złotych.
Melania Trump, znana z miłości do luksusowych marek, często przyciąga uwagę swoimi stylizacjami. Jej wybory modowe, takie jak brązowy garnitur od Diora, są nie tylko symbolem elegancji, ale także wywołują zaciekłe dyskusje w mediach. Niektórzy internauci spekulują nawet, że jej stylizacje mogą być formą wyrażania poglądów politycznych.
Nie jest również tajemnicą, że styl Melanii jest często komentowany przez ekspertów mody. Jej eleganckie kreacje, jak biała suknia z balu inauguracyjnego, budzą skrajne emocje. Projektanci, tacy jak Gosia Baczyńska, dostrzegają w jej wyborach zarówno klasykę, jak i elementy kontrowersyjne. Nie inaczej było tym razem.
W poniedziałek pierwsza dama Stanów Zjednoczonych wzięła udział w piątej edycji wręczania nagród Departamentu Stanu, gdzie wyróżniła osiem kobiet, które swoją działalnością przyczyniają się do postępu ludzkości. Melania podkreśliła, że ich miłość jest "potężnym katalizatorem" w walce z niesprawiedliwością oraz w obronie praw kobiet i dziewcząt.
ZOBACZ TAKŻE: Mamy to: Biały Dom opublikował nowy portret Melanii Trump. Jedni chwalą, inni dopatrują się zbytniego retuszu
Podczas tak ważnego wydarzenia Trump zdecydowała się wystąpić w płaszczu ze skóry cielęcej z motywem panterki, do którego dobrała czarną bluzkę i skromną srebrną biżuterię. Projekt okrycia wierzchniego pochodzi z jesiennej kolekcji Milly Park i kosztuje ok. 45 tys. zł. Jak donosi portal Yahoo, projektantka pochodząca z Wenezueli wysłała wspomniany płaszcz Melanii w grudniu ubiegłego roku i, dopóki nie skontaktowali się z nią dziennikarze, nie miała pojęcia, że żona prezydenta zaprezentowała się w jej stroju.
Jestem zaszczycona i zszokowana, że pierwsza dama założyła dziś mój strój. To coś, co warto uczcić - skomentowała dla portalu.