Natalia Niemen dwa lata temu "chciała ze sobą skończyć". "Otrzymałam wtedy cios nad ciosy. Kropla przelała czarę"
Natalia Niemen promuje swoją nową piosenkę, która porusza temat przemocy i mowy nienawiści. Wokalistka zdecydowała się na wyjątkowo szczery wpis w mediach społecznościowych i opowiedziała o szokującym wydarzeniu sprzed dwóch lat.
Natalia Niemen od lat musi mierzyć się z porównaniami do ojca. Swego czasu artystka nawet zdecydowała się na ostrą reakcję na słowa krytyki, które pojawiły się w sieci pod adresem jej umiejętności wokalnych. Mimo tego 49-latka wciąż pracuje na swoje konto zawodowe, a kilka dni temu premierę miała jej nowa piosenka "Przełknij to". Tym razem tekst utworu dotyczy przemocy i mowy nienawiści.
Usłyszałam kiedyś: "Przełknij to". To zdanie wypowiedziała osoba, która powinna być mi bliska. Zdałam sobie wtedy sprawę, jak wiele kobiet doświadcza podobnych sytuacji i jak często uczymy się tłumić emocje, bo tak trzeba — opowiadała piosenkarka podczas rozmowy dla Radia Wnet.
ZOBACZ TAKŻE: Natalia Niemen ostro skrytykowana przez widzów po występie w Opolu! "Zmasakrowała piękne utwory ojca" (WIDEO)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nazwisko Niemen przeszkadza jej w życiu. Nie jest w stanie wyżyć z tego co zostawił jej ojciec
Natalia Niemen zdecydowała się na szczere wyznanie
Obecnie córka Czesława Niemena jest na etapie promocji swojego nowego dzieła. Na mediach społecznościowych pojawił się obszerny wpis dotyczący tej piosenki. Natalia nie ukrywała, że cieszy ją pozytywny odbiór jej nowej twórczości. Zdradziła również, że data premiery nie była przypadkowa i odsłaniała swoją mroczną przeszłość.
Chcę się jeszcze z Wami na koniec podzielić, że data premiery została przeze mnie wybrana nieprzypadkowo. 2 lata temu, 10 maja 2023, chciałam ze sobą skończyć. Nie pierwszy raz. Otrzymałam wtedy cios nad ciosy. Też nie pierwszy raz. Ale wtedy kropla przelała czarę - napisała Natalia Niemen.
Podniosłam się dzięki przyjaciołom i dziwnym "zbiegom" okoliczności, że tak to nazwę. Praca, jaką wykonałam nad sobą przez te 2 lata, napawa mnie dumą. Dziś już nie przełykam. I nie przełknę. Nigdy. I będę zachęcać innych, by wypluwali natychmiast. Szkoda zdrowia, szkoda życia - dodała.
