Nie żyje 20-letnia tiktokerka z Mali. Została rozstrzelana przez dżihadystów
Mariam Cisse, tiktokerka z Mali, znana z relacjonowania życia w swojej miejscowości, została brutalnie zamordowana. Tragiczne wydarzenia miały miejsce na oczach tłumu. Dżihadyści oskarżyli ją o współpracę z armią.
Mariam Cisse zdobyła sporą popularność w mediach społecznościowych, gdzie dzieliła się swoją codziennością malijskiego miasteczka Tonka. Jej filmiki, które miały pokazać uroki życia w regionie Timbuktu, okazały się fatalne w skutkach. Dżihadyści powiązani z Al-Kaidą zauważyli uzbrojonych mężczyzn w tle jednego z nagrań.
Według informacji przekazanych przez malijski serwis "Journal du Mali", zaledwie 20-letnia twórczyni internetowa została uprowadzona 6 listopada przez Grupę Wsparcia Muzułmanów oraz Islamu (JNIM). Zdarzenie miało miejsce na targu w Echel, który to mieści się niedaleko jej rodzinnego miasta.
ZOBACZ TAKŻE: Tiktokerka ma GIGANTYCZNE pośladki. I to naturalne. Ubolewa, że ciężko jej się zmieścić w spodnie
20-letnia tiktokerka została rozstrzelana
Brat Cisse w trakcie rozmowy z agencją AFP ujawnił, że dżihadyści mieli oskarżyć 20-latkę o współpracę z armią, co miało być ich pretekstem do brutalnego działania. Jak relacjonował, napastnicy pierwsze przewieźli ją na Plac Niepodległości w Tonce. Tam młoda tiktokerka została rozstrzelana publicznie. To brutalne wydarzenie wstrząsnęło lokalną społecznością.
Od 2012 roku położone w Afryce Zachodniej Mali zmaga się z ciągłymi zagrożeniami ze strony islamskich bojówek, które obecnie kontrolują znaczne obszary kraju. Grupa, która odpowiada za śmierć Cisse, działa na terenie północnej i środkowej Mali. Szerzy między mieszkańcami strach i chaos.