Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Niepokojących aktywności Justina Biebera ciąg dalszy. Zerwał przyjaźń przez wiadomości i apeluje: "SKOŃCZCIE wypytywać, jak się czuję"

123
Podziel się:

Justin Bieber podzielił się na Instagramie emocjonalną wymianą wiadomości z przyjacielem, który oskarżył go o wybuchy złości. Tak zakończyła się ich przyjaźń. Zaapelował też do internautów, żeby przestali go wypytywać, jak się czuje.

Niepokojących aktywności Justina Biebera ciąg dalszy
Niepokojących aktywności Justina Biebera ciąg dalszy (Getty Images)

Ostatnimi czasy w życiu Justina Biebera sporo się dzieje. Niestety nie są to wiadomości pozytywne, a wszystko zaczęło się od plotek, jakoby jego małżeństwo z Hailey przeżywało poważny kryzys. Wkrótce do dyskusji włączył się sam gwiazdor, którego instagramowa aktywność wyraźnie martwi fanów.

Justin Bieber zerwał znajomość przez wiadomości. Zaapelował do fanów

Teraz sprawa ma ciąg dalszy, a tylko na przestrzeni ostatnich kilku godzin Justin opublikował trzy nowe posty. W jednym z nich wpatruje się w obiektyw i robi dziwne miny, w drugim z kolei pokazał, jak pali. Najwięcej emocji wywołał jednak ten trzeci, bo wygląda na to, że właśnie zerwał z kimś przyjaźń za pośrednictwem wiadomości tekstowych.

Nigdy nie będę dla nikogo hamował emocji. Konflikt to też część znajomości. Jeśli nie lubisz mojego gniewu, to mnie samego też nie - czytamy. Gniew to odpowiedź na ból, przez który musiałem przejść. Proszenie straumatyzowanej osoby, żeby nie była straumatyzowana, jest po prostu wredne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Krzysztof Gojdź ujawnia, co wie na temat Justina Biebera. Ma kontakt z Hailey?

Na pozostałych slajdach pokazał natomiast gorzką wymianę zdań z kimś, kogo do teraz uważał za przyjaciela. Wszystko przez to, że ta osoba zarzuciła mu "wyżywanie się na niej".

Nie jestem przyzwyczajony do wyżywania się na mnie. To nie tak, że nie widzę i nie czuję twojej złości - padło w konwersacji.

Ałć. To koniec tej przyjaźni. Nigdy nie zaakceptuję kolesia, który nazywa mój gniew "wyżywaniem się" - odpisał Bieber. To była miła krótka znajomość. Nie żartowałem, kiedy mówiłem, że nie potrzebuję cię jako przyjaciela. Mam dobrych przyjaciół, którzy akceptują pewne granice. Myślałem, że jesteś p*zdą, dlatego trzymałem dystans, ale byłem skłonny dać ci szansę. To tylko potwierdza, że miałem rację i jesteś p*zdą. Zostaw mnie w spokoju.

Ja jestem p*zdą? - odpisał tajemniczy rozmówca.

Właśnie cię blokuję - podsumował Justin.

Zdania komentujących są podzielone: jedni uważają, że to zdecydowanie przesadzona reakcja, inni z kolei chwalą, że ten umie stawiać granice. A jak już o granicach mowa, to Bieber zwrócił się też do fanów, którzy są wyraźnie zmartwieni jego stanem. Ma dla nich prostą radę - niech przestaną i tyle.

Przestańcie wypytywać, czy u mnie wszystko okej. Przestańcie wypytywać, jak się miewam. Ja wam tego nie robię, bo wiem, jakie jest dla nas życie - trudne. Wspierajmy ludzi, a nie przerzucajmy na nich własnych kompleksów. Wasze zmartwienie nie wygląda na troskę, jest po prostu opresyjne.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(123)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Ccvs
3 miesiące temu
Czyli jak ktoś jest agresywny słownie w stosunku do innych, to ma prawo bo ma w sobie różne traumy.. dla mnie to toksyczne i nawet bez traum nie mówię ludziom wszystkiego co mi przyjdzie do głowy, bo są jakieś granice
undefined
3 miesiące temu
To chyba lepiej dla tej drugiej osoby. Mieć kogoś takiego jak przewrażliwiony na swoim punkcie koleś, niestabilny emocjonalnie z traumami w tle. Niegdy nie wiadomo co takiemu odwali.
Natalia
3 miesiące temu
Niestety myślę że i dla Hailey i dla jego dziecka byłoby lepiej gdyby odeszli. Ciężko musi być z nim żyć
Karol I.
3 miesiące temu
Wiek dyskusji tych ludzi to tak 16-17 lat :p
Agnieszka B.
3 miesiące temu
Dajcie mu spokój - o to mu chodzi...
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Aga
3 miesiące temu
A może jednak “coś tam było” na imprezkach u Diddiego? Jego “stan” jakoś mocno się nasilił po wybuchu tej całej afery…
Xyz
3 miesiące temu
Wyglada zle, narkotyki sa niedobre pamietajcie dzieci
Kami
3 miesiące temu
Serio kogoś on jeszcze obchodzi? Pewnie, szkoda chłopa, ale ile można? Rozejrzyjcie się wokół, ile jest wokół biednych dzieci z patologicznych rodzin, molestowanych, bitych, z długami po rodzicach itp. A tutaj mamy bogatego chłopaczka, który wręcz ocieka toksycznością. (A ma środki, żeby wyjść na prostą, o czym inni mogą tylko pomarzyć). Żałowałam go kiedyś, teraz wzbudza mój niesmak i niechęć. Mógłby wyjechać nawet i na rok na jakieś odludzie, przejść terapię, odnaleźć siebie.. Ale woli chodzić w za dużych, spadających portach i wzbudzać wieczne sensacje, to jest dalekie od 'dajcie mi spokój' i on dobrze o tym wie.
gość
3 miesiące temu
za dużo pop-terapeutycznego języka, za mało terapii. szkoda człowieka
Ech
3 miesiące temu
Widać, że chce spokoju, ale to tylko nakręca dziennikarzy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (123)
Tri
3 miesiące temu
“Bimber” jak się czujesz wszystko ok😂😂😂
pam
3 miesiące temu
Mądry facet i tyle.
xcgv
3 miesiące temu
chlop chyba jest szantazowany przez tych co zapraszali go na imprezy oo ktorych nastolatkowie podobno marza...bueda nie wie jak sobie poradzic, byl dzieckiem, zmanipulowanym, rodzice zaslepieni ze slawy zapraszaja, kariera i kasa, a teraz cierpienie,,, najgorsze to to ze cala masa slawnych ludz dala sie wkrecic didiemu i to w stanie doroslosci i swiadomosci... justin z nich wszystkich zawinil najmniej
Dominika R.
3 miesiące temu
co za lost....
Czarek R.
3 miesiące temu
Nieobecni nie mają racji.
Monik
3 miesiące temu
Prawda jest jedna Justin ma problem z używkami , nic tu winna Selene czy jego żona czy przyjaciele , nawet on sam nie jest winny , einny jest nałóg , to wlasnie zniszczyľo jego życie.
Bsbsbh
3 miesiące temu
Skończy jak Britney
Rafał
3 miesiące temu
Ubiera się jak 12 latek, zawsze był mało męski tatuaże tego nie zmienią.
Hahla
3 miesiące temu
Mężczyzna będzie robić wszystko ale nie pojdzie na terapię......trauma to nie powód zeby brac
Saweetie
3 miesiące temu
Hailey ten stalking wyszedl juz bokiem. Ciężko sobie wyobrazic co ona ma w domu. Pewnie przemoc werbalna i emocjonalna na porządku dziennym.
Kropki
3 miesiące temu
Beznadzieja, że niektórzy z Nas tylko „egzystują”, aby przetrwać kolejny dzień, bo tego od Nas oczekują. Ja się leczę na depresję - bez efektu. Oczywiście są dni lepsze, pewniejsze, silniejsze i to nie jest tak, że chciałabym odebrać sobie życie, ale marzy mi się NIE istnieć. Po prostu jakby ktoś cofnął czas to niech da moim rodzicom prezerwatywy. A takie oczy Justin może mieć nie od ciśnie, a od nadużywania środków na spanie i uspokojenie. Kiedyś miałaś piękne błękitne oczy niczym ocean, odkąd lecę , no bo każą mi przeżyć a odwagi brak, aby wisieć - tak wiem, brzmi okropnie, to również moje oczy z niebieskich zrobiły się czarne. Wielkie czarne kropki.
Mog
3 miesiące temu
Tu nawet zakład zamknięty nie pomoże
Zhh
3 miesiące temu
Moja była "przyjaciółka", też zerwała ze mną przyjaźń przez smsa po 20latach, nawet nie mając odwagi powiedzieć mi prosto w oczy ani nie dala sygnałów ze coś jej nie odpowiada. Zaczęła być niemiła, oddalać się i później sms, a nie ma problemu z uzywkami. To chyba zależy od ludzi i jakiś zasad życiowych, kultury.
Tak uwazam
3 miesiące temu
Zaczęło się kiedy na jaw zaczęły wychodzić chocki -klocki diddiego, takz ten… współczuję Justinowi.
...
Następna strona