Polska modelka spędziła pięć godzin z Kylie Jenner i Timothee Chalametem. Ujawniła, jacy są NAPRAWDĘ

Istnieje takie powiedzenie "lepiej nie poznać swoich bohaterów". Oznacza ono, że często, gdy poznajemy bliżej osoby, które podziwiamy lub uważamy za wzór do naśladowania, możemy się rozczarować, ponieważ okazuje się, że są one zwyczajnymi ludźmi z wadami i słabościami. Przekonał się o tym na własnej skórze pewien tiktoker, który miał - jak twierdzi - nieprzyjemność obsługiwać Julię Wieniawę w jednej z drogerii.

TYLKO U NAS: Tiktoker stwierdził, że Wieniawa "jest opryskliwa". Pełnomocnik gwiazdy przesłał nam oświadczenie: "Pani Julii jest przykro"

Bywa jednak, choć niezbyt często, że prominenci w kontaktach ze zwykłymi śmiertelnikami potrafią pokazać się od najlepszej strony i wywrzeć na innych pozytywne wrażenie.

Ekspertka od mowy ciała uważa, że Chalamet jest NIENATURALNY w związku: "Tak, jakby grał". Wspomniała też o wyraźnych zmianach u Kylie Jenner

Tak było w przypadku mieszkającej za oceanem Polki trudniącej się m.in. modelingiem - Nikoli Stajszczak. Pochodząca z Bydgoszczy 22-latka nie poprzestaje na pokazywaniu się w social mediach. Wyjechała do Stanów Zjednoczonych, studiuje biznes na uczelni LMU w Los Angeles i uczęszcza do szkoły aktorskiej Ivanna Chubbuck. Dorabia sobie też jako tiktokerka. Do swojej krótkiej póki co listy osiągnięć bydgoszczanka może dopisać też... poznanie Kylie Jenner, które umożliwił jej ukochany. Całe zajście 22-latka opisała na TikToku.

Pięć godzin pogaduszek z Kylie Jenner to coś, czego nie przewidziałam w tym roku - zaczęła. Mamy wtorkowy wieczór, nagle dostaję wiadomość od chłopaka, że siedzi z Kylie Jenner. Myślę sobie, pewnie jest w restauracji, a po drugiej stronie siedzi Kylie. Zdarza się, mieszkamy w Los Angeles. Po czym dostaję od niego wiadomość: "Musisz przyjechać. Gramy razem w pokera". I myślę sobie: "Hmmm... ciekawe... Kylie gra w pokera?". I tu chciałam dodać, że Max jest ostatnią osobą, która ekscytuje się na widok osób znanych, więc myślałam, że faktycznie coś jest na rzeczy.

W dalszej części wywodu Nikola zdradziła, że w lokalu celebrytce towarzyszył jej światowej sławy ukochany, Timothee Chalamet. Ku jej zdziwieniu, para okazała się "przesympatyczna". Na dowód swojej prawdomówności zamieściła zdjęcia słynnej "it-couple" grającej w pokera.

Jak dotarłam na miejsce, okazało się, że Max siedział przy stole pokera na przeciwko Kylie - ciągnęła. Jako że były to zawody, trzeba było wylosować swoje miejsce, Max wylądował na przeciwko Kylie, a moi inni znajomi usiedli z Timothee. Moje wrażenia na początku... myślę sobie, czy powinnam tam w ogóle być, przecież ja nie gram w pokera. Chciałam zostać na 5 minut, ostatecznie zostałam na 5 godzin. Ogólnie powiem wam, że ta para jest przesympatyczna. Największym zdziwieniem dla mnie i Maxa, takim pozytywnym, było to... - i zanim Nikola wyjawiła, co ją pozytywnie zaskoczyło, filmik się skończył.

Spodziewaliście się po Kylie, że jest taka sympatyczna?