Skolim ciepło o osobach, które go krytykują: "Zawsze się jakaś ku*wa do czegoś doczepi"
Skolim, wypowiadając się o ludziach, którzy wytykają mu playback i brak umiejętności wokalnych, nie zamierzał gryźć się w język. Przesadził?
Choć Skolima można nazwać świeżakiem polskiej sceny muzycznej, szybkości w podbijaniu rynku może mu pozazdrościć niejeden starszy i bardziej doświadczony kolega. 28-latek idzie jak burza, o czym świadczą milionowe wyświetlenia w serwisie YouTube oraz zaproszenia na opłacalne imprezy. Discopolowiec wystąpił np. na "Sylwestrowej Mocy Przebojów" Polsatu. Niestetyk jego utwór "Wyglądasz idealnie" nie przypadł do gustu Dorocie Zawadzkiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skolim szczerze o pieniądzach za występy, kontrowersyjnych tekstach, relacji z Bogiem i komunii Krzysztofa Rutkowskiego Juniora
Skolim ostro o tych, którzy krytykują jego twórczość
Po sylwestrowym show Skolim ochoczo udzielał wywiadów. W rozmowie z reporterką serwisu Show News zaprzeczył, że posiłkuje się tradycyjnym playbackiem.
Jest aranż, natomiast są żywe instrumenty, a ja buzią nie ruszam, tylko śpiewam - zapewnił.
Zapytany zaś o to, dlaczego w związku z tym według niego niektórzy zarzucają mu korzystanie z playbacku i brak umiejętności wokalnych, nie zamierzał gryźć się w język.
Nie wiem, bo są idiotami, albo... (...) - zaczął i następnie zdradził, co naprawdę myśli o osobach, które krytykują jego twórczość:
Posłuchaj, udzielę ci najpiękniejszego wywiadu na świecie: zawsze się jakaś k**wa do czegoś doczepi, ja na to nie mam żadnego wpływu - wypalił, kontynuując: Najpiękniejszych słów będę używał, najcudowniejszych i zawsze się z szacunkiem do każdego wypowiadam, natomiast zawsze znajdzie się ktoś, komu coś nie pasuje. Mogę tylko takiej osobie życzyć zdrowia i szczęścia, żeby się skupiała na piękniejszych chwilach życia.
Skolim o tym, jakim jest celebrytą
Konrad przyznał też, że choć "nie cedzi" słów podczas rozmów z mediami, wie, gdzie postawić granicę. Według niego "ludzie nie wszystko muszą wiedzieć".
Nie jestem takim celebrytą, który pokazuje, gdzie zjadł, czy gdzie kupę zrobił - skwitował, poniekąd wbijając szpilę tym bardziej aktywnym w social mediach celebrytom.
Zaimponował wam?
