Struty Antek Królikowski odwiedza babcię, która opiekuje się jego psem Klasykiem (ZDJĘCIA)
Antek Królikowski spędził nieco czasu w przydomowym ogródku babci, głaszcząc czworonoga, którego przygarnął ze schroniska jeszcze za czasów związku z Julią Wieniawą. Po kilku godzinach wrócił do domu mamy, w którym aktualnie pomieszkuje. Typowy dzień z życia świeżo upieczonego taty?
Antoni "nie będę rozmawiał z kmiotem" Królikowski za sprawą swoich ostatnich poczynań cieszy się tak dużym zainteresowaniem ze strony mediów, że pozazdrościć może mu niejedna złakniona atencji celebrytka.
Odkąd wyszło na jaw, że Antek zostawił ciężarną Joannę Opozdę dla tajemniczej prawniczki Izabeli, paparazzi nie odstępują go na krok. W efekcie wiemy, że 33-latek w domu matki swojego syna bywa sporadycznie.
Przypominamy: Antoni Królikowski odwiedza Joannę Opozdę w asyście mamy, babci, cioci i... KAMER (ZDJĘCIA)
Choć przez chwilę "kochliwy" celebryta miał mieszkać z nową partnerką, wszystko wskazuje na to, że po tym, jak wybuchła afera z rozstaniem z Asią, wrócił do mamy, Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej. Aktualnie Antoni miota się więc, kursując pomiędzy mieszkaniem (jeszcze) żony a domem rodzinnym.
Ostatnio dla odmiany odwiedził babcię, u której, jak się okazuje, mieszka jego pupil - Klasyk, którego przygarnął ze schroniska jeszcze za czasów związku z Julią Wieniawą.
Zobacz też: Antek Królikowski przed laty adoptował psa z Julią Wieniawą. Tabloid ustalił, CO SIĘ Z NIM STAŁO
Antoni Królikowski odmawia wywiadu z Pudelkiem i obraża reportera
Podczas spotkania przyodziany w szary dres i bluzę z kapturem wyraźnie struty aktor spędzał czas w przydomowym ogródku. Kucając w skupieniu w zaroślach, głaskał czworonoga i gawędził z babcią. Po kilku godzinach, gdy zaczęło się już ściemniać, pojechał do domu rodzicielki.
Widać, że życiowe wybory dają mu się we znaki?