Sylwia Bomba znalazła się ostatnio "pod ostrzałem" paparazzi. Celebrytkę sfotografowano, gdy z naręczem kwiatów i kosmicznie drogą torebką opuszczała jedną z warszawskich restauracji. Zadała szyku w jasnej stylizacji?
Sylwia Bomba odnalazła swoje miejsce w rodzimym show-biznesie już kilka ładnych lat temu. Popularność na skalę ogólnopolską zdobyła głównie dzięki udziałowi w popularnym programie "Gogglebox. Przed telewizorem", który niespodziewanie stał się wylęgarnią celebrytów. Ostatnio wiele mówi się na temat płomiennej relacji Sylwii z Grzegorzem Collinsem.
Poza występami telewizyjnymi, celebrytka aktywnie działa jako influencerka. Na Instagramie zgromadziła już ponad 960 tysięcy obserwujących. Jej fani mogą podziwiać nie tylko dopieszczone fotki, ale także zabawne filmiki, w których Sylwia, często w towarzystwie córki i ukochanego, odgrywa scenki i w humorystyczny sposób komentuje otaczającą rzeczywistość. Pod postami celebrytki zwykle pojawia się mnóstwo komentarzy, w tym także tych mniej przychylnych. Bomba stara się podchodzić do nich z dystansem i często angażuje się w dyskusje z internautami.
ZOBACZ TEŻ: Podejrzliwa internautka zapytała Bombę o operacje plastyczne. Sylwia bardzo wyrozumiale: "A co cię to?"
Ostatnio gwiazda "Gogglebox" znalazła się "pod ostrzałem" paparazzi. Opuszczając jedną ze stołecznych restauracji, 38-latka miała na sobie szykowny, biały komplet, na który składały się spódniczka oraz żakiet ze srebrnymi guzikami. Elegancki "look" uzupełniła jasnym płaszczem, zamszowymi kozakami przed kolano i beżową torebką Hermes Birkin. Luksusowa marka nie podaje oficjalnych cen swoich produktów, a dostępność konkretnych modeli jest ograniczona. Na rynku wtórnym torebkę Bomby można dorwać za minimum 120 tysięcy złotych, a niektórzy życzą sobie za nią nawet 200 tysięcy złotych.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Sylwii Bomby. Udana stylizacja?