Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Tak BRONI SIĘ Inga z "Hotelu Paradise": "Ten program stał się SZERZENIEM NIENAWIŚCI"

179
Podziel się:

"Nikogo nie obraziłam i nie skrzywdziłam" - tłumaczy się Inga z "Hotelu Paradise" po tym, jak spadła na nią lawina krytyki. Podkreśla, że uczestnicy show "mieli ją gdzieś". Przekonujący argument?

Tak BRONI SIĘ Inga z "Hotelu Paradise": "Ten program stał się SZERZENIEM NIENAWIŚCI"
Inga z "Hotelu Paradise" odpowiada na krytykę (Instagram, Facebook @hotelParadiseTVN7)

Czwarta edycja "Hotelu Paradise" wkroczyła w decydującą fazę. Za kilka dni odbędzie się finał, w którym jedna z par przejdzie "ścieżką lojalności" i podzieli się pieniędzmi lub pozbawi partnera wygranej.

Napięcie w hotelu sięga zenitu. W środowym odcinku czworo uczestników miało wyeliminować jedną z par. Najwięcej do powiedzenia miała Inga, która przekonała pozostałych, żeby wyrzucić Mateusza i Vanessę, mimo że wcześniej zdawała się być ich przyjaciółką.

Zachowanie cheerleaderki z Włocławka zniesmaczyło widzów.

Zobacz także: Klaudia El Dursi komentuje intymne uniesienia uczestników "Hotelu Paradise": "To tabu odeszło do lamusa"

Inga postanowiła "wyjaśnić sytuację" na Instastories. Twierdzi, że to wina montażu, a Vanessa ponoć nie była z nią do końca szczera.

Widzowie muszą wiedzieć, że widzą tylko godzinę z naszego dnia i nie wszystko jest pokazane i tak naprawdę nie jest pokazany jeden z najważniejszych wątków (...). Dowiedziałam się, że w dzień kiedy Wiktoria odpadała, Vanessa podeszła do Wiktorii i szepnęła jej na ucho, że to ona powinna być z nią w finale. No i tylko dzięki Nanie i Łukaszowi dowiedziałam się o tym, co mnie bardzo zszokowało, ale też zezłościło - tłumaczy Inga.

Dziewczyna przypomina też, jak wcześniej traktowali ją inni uczestnicy.

Mateusz wyrzucił mnie z programu. (...) Wyrzucono mi partnera dwa razy, każdy miał mnie gdzieś i tak naprawdę każdy tam martwił się tylko o samego siebie i o swoją parę. Takie są reguły gry i nieważne, jaką decyzję bym podjęła, to i tak spotkałabym się z krytyką, ale na szczęście nikogo nie obraziłam i przede wszystkim też nikogo nie skrzywdziłam - podkreśla.

Inga dochodzi do wniosku, że program poszedł w złym kierunku.

"Hotel Paradise" to reality show, który rządzi się swoimi prawami (...). Każdy z nas jest inny realnie (...). Ten program miał być rozrywką dla widza, a stał się szerzeniem nienawiści do uczestników. (...) Widzę niektóre wpisy, to tylko pokazuje to, jacy wy jesteście - mówi.

Przekonały Was jej argumenty?

Zdradzimy Wam, kto najlepiej klika się na Pudelku!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(179)
Pytam
2 lata temu
Inga, miałaś pretensje do Mateusza, że Cię wyrzucić, kiedy on wyraźnie Ci powiedział, żebyś do niego nie podchodziła, bo Cię nie wybierze, chroniąc swoją partnerkę Vanessę. To skąd teraz taki jad w jego kierunku?
cóż
2 lata temu
Ten program to wylęgarnia jednosezonowych pato-celebrytów
Ewa
2 lata temu
Ten program jasno pokazuje ile w nas egoizmu, fałszu, interesowności i obłudy, tacy jesteśmy i zwalanie winy na montaż czy zasady HP tego faktu nie zmieni ... podlejemy jako naród.
Obserwujący.
2 lata temu
Dno i 3 metry Mułu...jak można być tak fałszywą osobą. Trójmiasto się za Ciebie wstydzi.
elbir20
2 lata temu
Dziewczyna się lansuje na gwiazdę a w głowie sieczka. Pokażcie mi chociaż z jedną dziewczynę przyzwoitą która wystąpiła w tym programie. Chociaż jedną!
Najnowsze komentarze (179)
INA
2 lata temu
Inga, nie musisz się nikomu tłumaczyć z Twoich decyzji. Masz prawo robić tak jak czujesz. Nie jesteś marionetką. Vanessa i Mateusz utwierdzili się w przekonaniu, że powinni być w finale? i to ich boli. Jesteś śliczna, rób to na co masz ochotę i patrz na siebie.
AnkaCyganka
2 lata temu
Winny się tłumaczyć. Jest świetny przykładem, że można być tak piękna z zewnątrz, a zarazem brzydka w środku. Tak też się dzieje gdy kobiecie brak inteligencji.
nicky
2 lata temu
Inga z rocznym odrostem na głowie..chciała dojść do finału hahaha....
Miro
2 lata temu
We finale nie ma już najlepszy przyjaciel,przyjaciółka, to walka o własny interes,w imię przyjaźni dam się wyrzucić??!Wyrzuca się najsilniejsza parę i tyle w temacie
AMi
2 lata temu
Dziewczyna ma trochę racji. Każdy myślał o sobie, dlaczego ona nie może?
Sara
2 lata temu
Jedyna wartościowa dziewczyna w tej edycji jest Sara. Nie robiła intryg,była dla każdego szczera i była zawsze sobą. Zasłużyła na finał.
Eva
2 lata temu
A ja się jej nie dziwię....Mateusz też wybrał Wiktorię mimo przyjaźni z Ingą.....
Kaśka
2 lata temu
Mnie zdumiewa teraz to rozpływanie się nad Naną, której udało się odpowiedzieć na kilka pytań w teście wiedzy. Że mimo, że nie potrafi się wysłowić, jest inteligentna Ludzie! To były pytania na poziomie szkoły podstawowej i naprawdę nie wymagały wybitnej wiedzy ogólnej. A fakt, że ta dziewczyna nie znała odpowiedzi bodaj na żadne, prawdę mówiąc trochę mnie przeraża
Gość
2 lata temu
Nie macie prawa źle oceniać Ingi. Dobrze wam wyjaśniła, że z nią nikt się nie liczył. Ona też miała prawo pobyć w programie, pomieszkać w hotelu, pobawić się ze wszystkimi. Takie są zasady tej gry, że ciągle wchodzą nowi. I co dwu krotnie wyrzucili jej partnera i wreszcie ją samą też. Więc niby dlaczego ona miała by bawić się w sentymenty. Mówicie Mateusz z Wanessą jej przyjaciele? To dlaczego nie pomogli jej ani razu kiedy wyrzucano właśnie jej partnerów? Czy przyjaźń działa tylko w jedną stronę? Ano dlatego aby trzymać się ze starymi i chronić własny tyłek. A Mateusz to taki niby dobry? Przecież to ewidętnie gej. Nie powinno go być w tym programie.
Mad
2 lata temu
Odchodziła po raz pierwszy z programu z klasą. Ale teraz pokazała co naprawdę sobą prezentuje i jaka jest.
Pepe
2 lata temu
Dobrze zrobila, bo niby dlaczego Mateusz ze swoja para uwazal ze to jemu i tylko jemu nalezy sie finał ? przeciez po programie pewnie nawet sie nie spotkaja juz, taka to z nich silna para
Niuńka
2 lata temu
Ingę i Nanę bym jako pierwsze wyżuciła okropności
Xyz
2 lata temu
Taka krytyka Przemka a Ci idealni okazali się jeszcze gorszymi gnomami Tak krytykowali starych uczestników a postępowali jeszcze gorzej, sam jad się z nich wylewał, a co najlepsze jak ten Judasz wzajemnie się sprzedawali Inga , Łuki, Janek czy Wiktoria z Miłoszem samoluby jedne. Tak ochoczo decydowali kogo wyrzucić a jak wypadło na nich to płacz i wielki żal. A już najbardziej niesprawiedliwe że wybrańcy wracali Gra to gra jak ktoś odpadł to koniec a nie jakieś głupie powroty
Haha
2 lata temu
Inga zablyslaś inteligencją zresztą reszta nie lepsi
...
Następna strona