Tak NAPRAWDĘ wyglądał wypad Bieberów do Disneylandu. Hailey uradowana, a Justin znudzony

Justin Bieber skupia na sobie uwagę całego świata. Kanadyjski wokalista zaczął publikować na Instagramie serię osobistych wyznań, wyraźnie zwracających uwagę na jego zachwiany stan emocjonalny. Przedstawiciele artysty uspokajają zatroskanych fanów, że za jego problemami nie stoją dawne nałogi. Wręcz przeciwnie, wyraźnie zaakcentowali, że 31-latek nie wrócił do zażywania narkotyków.

ZOBACZ: Justin Bieber ZABRAŁ GŁOS w sieci: "Poczułem, że TONĘ"

Piosenkarz, który w ostatnich tygodniach ewidentnie oddalił się od swoich bliskich, postanowił wreszcie podreperować relacje towarzyskie. W tym celu w minioną niedzielę zaprosił swoją żonę, Hailey Bieber do kalifornijskiego parku rozrywki Disneyland. Dołączył do nich przyjaciel muzyka, The Kid Laroi, z którym w 2021 r. wylansował przebój "Stay", oraz australijski wokalista Eddie Benjamin.

Nad bezpieczeństwem skromnej grupki przyjaciół czuwało czworo ochroniarzy. Małżonkowie pielęgnowali w sobie dzieci, przechadzając się po raju wielbicieli animacji Walta Disneya w opaskach z uszami Myszki Miki i jego narzeczonej, Minnie. Według relacji świadków cytowanych przez portal Just Jared, podczas wspólnie spędzonego popołudnia chętnie korzystali z automatów do gier oraz kolejek górskich Space Mountain i Piraci z Karaibów.

Tego dnia słynący z modowej nonszalancji Justin Bieber wyciągnął z szafy jasne spodnie z szerokimi nogawkami i ciemną bluzę z napisami. Mężczyzna w pewnym momencie sprawiał wrażenie wyraźnie przytłoczonego mnogością atrakcji. Jego młodsza o 2 lata ukochana, która z kolei wydawała się zachwycona pobytem w parku rozrywki, zrezygnowała z makijażu. Na swobodę postawiła też w kwestii doboru ubrań, zakładając proste czarne spodnie i monochromatyczną skórzaną kurtkę.

Trzeba przyznać, że zdjęcia paparazzi nieco różnią się od tych, które Justin sam wrzucił niedawno na instagramowy profil...

ZOBACZ TEŻ: Przyjaciele Justina Biebera przemówili. "On TRACI KONTAKT z rzeczywistością"