Zaskakująco pozakrywane gwiazdy na hollywoodzkiej gali: Jennifer Lopez, Gwyneth Paltrow, Dakota Johnson i wiele innych (ZDJĘCIA)
Amerykańskie celebrytki przyzwyczaiły nas już do odważnych kreacji, które nie pozostawiają wiele wyobraźni. Tym razem jednak czekało na nas ogromne zaskoczenie - gwiazdy, które pojawiły się na tegorocznej gali "Women In Entertainment" nie świeciły, golizną i postawiły na klasyczne fasony. Da się?
Końcówka roku to w show-biznesie bardzo intensywny czas - niemal każdego dnia odbywają się rozdania nagród, wielkie gale i chałtury, które przyciągają tłumy celebrytów. Wszak to już często ostatnia okazja, aby pokazać się na czerwonym dywanie przed świąteczną przerwą i kolejnym "sezonem".
Szczególnie zapracowane są amerykańskie celebrytki, dla których grudzień to również preludium przed naprawdę wielkimi imprezami, które czekają je po nowym roku. Ostatnio w Los Angeles odbyła się uroczysta gala "Women in Entertainment", zorganizowana przez magazyn "The Hollywood Reporter". Jak sama nazwa wskazuje, impreza honoruje kobiety pracujące w różnych gałęziach przemysłu rozrywkowego i co roku przyciąga największe nazwiska w branży. Tym razem na gali pojawiły się m.in. Jennifer Lopez, Sarah Paulson, Dakota Johnson, Gwyneth Paltrow i Selma Blair. I tak jak zwykle hollywoodzkie imprezy słyną z odważnych kreacji, wszędobylskiej golizny i "naked dress", tak tutaj znane panie zaprezentowały się w wyjątkowo konserwatywnych wydaniach. Królowały bowiem marynarki, stonowane barwy i mało wyzywające kroje…
Zobaczcie gwiazdy na gali "Women In Entertainment". Kto wypadł najlepiej?