Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|
aktualizacja

Tomasz Komenda po wyjściu z więzienia związał się z Anną Walter. Ich związek nie przetrwał. "Wszystko ZMIENIŁO SIĘ, kiedy Tomek dostał te MILIONY"

176
Podziel się:

Po wyjściu na wolność Tomasz Komenda spotkał na swej drodze Annę Walter, z którą doczekał się syna. Niestety ich związek nie przetrwał. Walter w jednym z wywiadów stwierdziła, że ich życie zmieniło się, gdy mężczyzna otrzymał wielomilionowe odszkodowanie.

Tomasz Komenda po wyjściu z więzienia związał się z Anną Walter. Ich związek nie przetrwał. "Wszystko ZMIENIŁO SIĘ, kiedy Tomek dostał te MILIONY"
Tomasz Komenda po wyjściu na wolność spotkał miłość. Ich związek nie przetrwał (AKPA, AKPA)

W środę media obiegła wiadomość o śmierci Tomasza Komendy. Smutną informację przekazał Grzegorz Głuszak, dziennikarz "Uwagi" i "Superwizjera", który od początku zajmował się sprawą mężczyzny. Losy Komendy przez wiele lat z zapartym tchem śledziła cała Polska. Mężczyzna został niesłusznie skazany na 25 lat więzienia za gwałt i morderstwo na 15-latce. Komenda wyszedł na wolność w 2018 roku po 18 latach spędzonych w więzieniu. Ostatecznie mężczyzna został uniewinniony i otrzymał ponad 12 milionów złotych odszkodowania.

Tomasz Komenda nie żyje. Po wyjściu z więzienia spotkał miłość i został ojcem

W ubiegłym roku o Tomaszu Komendzie dużo mówiło się w kontekście jego zakończonego związku z niegdysiejszą narzeczoną, Anną Walter. Niesłusznie skazany mężczyzna spotkał na swej drodze miłość po wyjściu z więzienia. W rozmowie z "Uwagą" z 2020 roku Komenda nie ukrywał, że po odzyskaniu wolności ciężko było mu odnaleźć drugą połówkę. W końcu dzięki portalowi randkowemu poznał jednak Annę. We wspomnianej rozmowie z "Uwagą" kobieta wyznała, że to ona postanowiła napisać do Komendy. Z czasem para zaczęła korespondować, a w końcu przypadkowo spotkała się na ulicy.

Uczucie, miłość przychodzi samo. Albo jest, albo go nie ma. Poczułem motylki w brzuchu, wiedziałem, że Ania jest tą jedyną - mówił w 2020 roku Komenda.

We wrześniu 2020 roku podczas premiery "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" Komenda oświadczył się ukochanej, która była już wówczas w ciąży. Mężczyzna poprosił wybrankę o rękę na oczach pozostałych gości wydarzenia, wkraczając na scenie po pokazie filmu. Niedługo później w rozmowie z "Faktem" deklarował zaś, iż Anna jest jego "pierwszą i ostatnią miłością".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Odeszli w 2022 r. Pozostaną w naszej pamięci

W grudniu 2020 roku Komenda i Walter powitali na świecie syna, Filipa. Niestety ostatecznie ich uczucie nie przerwało próby czasu. Na początku lutego 2022 Anna Walter w rozmowie z Pudelkiem potwierdziła, że jej związek z Komendą przeszedł do historii.

Niestety to prawda. Tomek odszedł od rodziny w lipcu zeszłego roku - przekazała nam wówczas Walter.

Związek Tomasza Komendy i Anny Walter nie przetrwał. Po rozstaniu spierali się o alimenty

W marcu ubiegłego roku była narzeczona udzieliła głośnego wywiadu "Super Expressowi". Wrocławianka zarzuciła wówczas Komendzie, że ten nie chciał dobrowolnie płacić alimentów na ich syna, przez co ona sam zmuszona była wkroczyć na drogę sądową. Stwierdziła także, jakoby Komenda miał zerwać kontakt z własną matką. Odnosząc się do oskarżeń w rozmowie z "SE", mężczyzna stwierdził zaś, iż żądania finansowe jego partnerki są zbyt wygórowane i posądził ją o utrudnianie kontaktów z dzieckiem. Na tym się jednak nie zakończyło.

Niedługo później Walter przesłała mediom oświadczenie, w którym stwierdziła m.in., że w trakcie ich związku Komenda miał być wobec niej agresywny. W kwietniu ubiegłego roku kobieta wypowiedziała się również na temat ich związku oraz walki alimenty na łamach magazynu "Polityka". W tekście Katarzyny Kaczorowskiej Walter odniosła się na przykład do zarzutów, jakoby związała się z Komendą dla pieniędzy i "złapała go na dziecko" - zapewniając, że oboje pragnęli powiększenia rodziny. Stwierdziła również, że ich życie zmieniło się, gdy Komenda otrzymał prawie 13 milionów złotych od Skarbu Państwa.

Wszystko zmieniło się, kiedy Tomek dostał te miliony. Całymi dniami nie było go w domu. Kiedy przychodził, kończyło się kłótnią. Zaczęły się krzyki, wyzwiska. Sąsiedzi zaczęli wzywać policję. Moje dzieci zobaczyły zupełnie innego Tomka, niż ten, którego poznały i do którego jedno z nich mówiło "tato" - powiedziała "Polityce" w 2023 roku

Komenda krótko skomentował całą aferę we wrześniu 2023, w rozmowie, którą opublikowano w książce Ewy Wilczyńskiej. Mężczyzna wyznał wówczas, że niepotrzebnie zabierał wcześniej głos w rozmowie z "SE", gdyż obróciło się to na jego niekorzyść.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(176)
margo
3 miesiące temu
Zdecydowanie nie miał szczęścia. Niech spoczywa w pokoju.
seth
3 miesiące temu
szkoda facet nie dość że tyle siedział za niewinnośc i zmarnowali mu życie to do tego doszedł rak który go szybko zabrał
Brus...
3 miesiące temu
Przykro mi. Spoczywaj w Pokoju...
Ula
3 miesiące temu
Biedny.
Bubuś
3 miesiące temu
Oczerniał go publicznie, a teraz pewniej będzie wypisywała jak to jej przykro.
Najnowsze komentarze (176)
Wiesia
3 miesiące temu
Taaaa, "przypadkowo spotkała się na ulicy" !!!!
Agnieszka P-K
3 miesiące temu
Prawda jest taka, że to nasze panstwo zniszczyło tego czlowieka. Zniszczyli jemu psychikę i zdrowie. A po wyjsciu z wiezienia co zrobilo państwo i nasze wladze? Dali odszkodowanie i pozostawili samego sobie. Żadnej pomocy psychologicznej, żadnej terapii. Kasa miala go "naprawic, pocieszyc i uleczyc". Ci co brali udzial w procesie tj. sędzia, prokuratorzy, biegli, podstawieni swiadkowie, a potem ci co dali odszkodowanie na otarcie łez - to W Y go zabiliscie, to W Y zmarnowali mlodego czlowieka. Wy jestescie winni tego co sie stalo. Niektorzy z nich juz nie zyją, oby palili sie w piekle. Reszcie żyjacych życzę zeby wyrzyty sumienia was wykonczyly i nie pozwolily spokojnie żyć- a najlepiej walnijcie sobie od razu w łeb.
obiektywnie.T
3 miesiące temu
Po tylu latach niesłusznego więzienia każdy z was co go teraz nie rozumie i pisze o nim dokonując złej oceny jego postępowania - byłyby zdrowy na umyśle lub bez depresji ? Mógł normalnie funkcjonować z żoną i dzieckiem nawet po takich traumach z uwięzienia ,ale ktoś mu pomógł aby nie wrócił do normalności i wyciszenia emocji ,więc tendencje roszczeniowe ,obsesje i manie nasiliły się ? Wmówił ,że nikt go nie kocha tylko czeka na jego pieniądze a jak wiemy było inaczej bo matka i żona go kochały . Owszem zgadza się ,że starszy brat zrobił jemu pranie mózgu powodując jego odsunięcie się od matki ,rodziny ,dziecka . Myślę ,że starszy brat był zazdrosny o pieniądze i to on doprowadził do teorii spiskowych ,czarnych wizji , obsesji i natręctw i zamącił jemu w głowie i efektem tego było izolowanie się od rodziny ale nie od starszego brata .
Cela
3 miesiące temu
Spoczywaj w spokoju
asde
3 miesiące temu
Zmarnowane życie.
Ncdfu
3 miesiące temu
Przebiegła kobieta. Wyczuła money, money i postarała się, aby trafiły w jej ręce. Mężczyźni są jednak naiwni.
minionek
3 miesiące temu
Ta kobieta łudziła się, że znim założy rodzine? Koleś nie znał zycia oprócz tego za kratami. Z taką trauma zyje sie do konca zycia. To nie był materiał ani na ojca ani na meza, ani na partnera. Chciał nadrobic stracony czas skoro całymi dniami go nie bylo. Najgorzej bo dziecko niczemu niewinne. Dorośli ludzi i nie potrafią sie zabezpieczyc. Edukacja seksualna potrzebna w szkołach!
minionek
3 miesiące temu
I pieniądze mu nie pomogły z rakiem... rodzina się liczy tylko, syn, ...a on na końcu i tak ich zostawił, tak jakby jego własna matka go zostawiła, a ta walczyłą do końca. Dzięki jej determinacji wyszedł. Historia tragiczna. Wyciągajcie wnioski ludzie z cudzych błędów!!
Pytam.
3 miesiące temu
Coś tu nie gra. Chyba nie taki on święty jak go malują. Ciekawe czy mając tak ogromną kasę zabezpieczył przyszłość żony i dziecka? I zastanawiam się co było przyczyna śmierci rak czy sumienie?
mieć czy być
3 miesiące temu
żeby być z takim człowiekiem jak Pan Tomasz trzeba było naprawdę solidnego przygotowania, kobieto z czym do ludzi.....
MIREK
3 miesiące temu
Pieniądz to tylko pieniądz ,najważniejsza rzecz w życiu to RODZINA .ZAPAMIETAĆ TO TRZA.KROPKA.
Ddd
3 miesiące temu
Szkoda mi go.Facet poszedł siedzieć za niewinność.Paka za błąd sądu to wyrok na psychike tego człowieka.Ten wyrok i odsiadka wyniszczyły go totalnie.I tu nie pomogło nawet 13 milionów.Ta kasa to kolejny dowód na to że szmal nie załata ran na psychice.
Lwwa
3 miesiące temu
no dobra, dostał odszkodowanie za niesłuszne 18 lat w pierdlu... ale co z rodziną ofiary? przez 18 lat mieli "satysfakcję", że "mordercę" dopadła sprawiedliwość i siedzi.... prawda jednak jest taka, że morderca do tej pory cieszy się wolnością... czy zwolnienie Komedy a potem proces odszkodowawczy nie powinien dotyczyć również rodziny zamordowanej ofiary... on niesłusznie skazany, oni na pewno poczuli się oszukani... Państwo w tej sprawie zawiodło zarówno wobec skazanego jak i wobec rodziny ofiary.... Komeda, Komeda, Komeda a zapomniana rodzina nad grobem córki...
krzyś
3 miesiące temu
(*)
...
Następna strona