Podróżniczka Anna Wendzikowska udowadnia, że niemożliwe nie istnieje. W ciągu 5 godzin teleportowała się z Mauritiusa do Zakopanego (ZDJĘCIA)
Podziwiacie?
Anna Wendzikowska dwoi się i troi, by uchodzić w show biznesie za dziennikarkę światowego poziomu. Niestety, dużo większym zainteresowaniem cieszy się jej działalność w mediach społecznościowych, gdzie Ania prezentuje często efekty swojej nieocenionej wyobraźni. Czasem zapędzi się nieco z Photoshopem, innym razem dla udanego zdjęcia zaryzykuje nawet życie, a jeszcze kolejnym wda się w awanturę z "fanami".
Anna Wendzikowska miażdży podczas karaokę piosenkę Katy Perry
Ania znana jest również ze swoich podróży, którymi rzecz jasna ochoczo się chwali...
Patrząc na jej instagramowy profil, można by nawet pomyśleć, że Ania więcej czasu spędza w samolocie niż we własnym domu. Dopiero co wypoczywała na luksusowych wakacjach na Mauritiusie, a już teraz korzysta z uroków Zakopanego, również nie szczędząc fanom obszernej relacji.
Szybka zmiana scenerii - napisała Wendzikowska pod zdjęciem, na którym radośnie podskakuje sobie na tle gór.
Trzeba przyznać, że również i jej fani zaczęli poważnie zastanawiać się, jak ona to robi.
Teleportacja!
Nie mam pojęcia, jak Ty to robisz - dopytują.
A Wy nadążacie jeszcze za podróżniczką Anią?