Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|
aktualizacja

Weronika Rosati w 10. rocznicę wypadku wraca do samochodowej kraksy i APELUJE do Piotra Adamczyka: "Nie chcę wyciągać DOWODÓW"

779
Podziel się:

W okrągłą rocznicę feralnego wypadku na trasie do Zamościa Weronika Rosati wystosowała publiczny apel do Piotra Adamczyka, jej ówczesnego partnera, który prowadził samochód. Padły mocne słowa.

Weronika Rosati w 10. rocznicę wypadku wraca do samochodowej kraksy i APELUJE do Piotra Adamczyka: "Nie chcę wyciągać DOWODÓW"
Weronika Rosati oskarża Piotra Adamczyka. Chodzi o wypadek sprzed lat (fot. AKPA, fot. Instagram)

Dokładnie 10 lat temu Weronika Rosati została poszkodowana w wypadku samochodowym. Prowadzone przez Piotra Adamczyka auto wpadło w poślizg i wjechało do rowu. Kierowca nie ucierpiał, czego nie można było powiedzieć o jego ówczesnej partnerce. Lewa noga Rosati została zmasakrowana. Aktorka przeszła serię skomplikowanych operacji, aby ją uratować, a i tak po dziś dzień regularnie musi uczęszczać na rehabilitację.

Wypadkowi towarzyszyła medialna wrzawa. To właśnie przez kraksę publika dowiedziała się o związku Rosati i Adamczyka, który zresztą już wkrótce miał się zakończyć. Weronika nie mogła wybaczyć partnerowi, że doznała przez jego nierozwagę znaczącego uszczerbku na zdrowiu. Adamczyk tymczasem miał mieć problem z tym, jak informacja o bliższej relacji z Rosati odbije się na jego karierze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Weronika Rosati musi samodzielnie utrzymywać córkę

Weronika cyklicznie przypomina historię sprzed lat i nie inaczej było w dzień 10. rocznicy straszliwego wypadku. Tym razem jednak wytoczyła ciężkie działa. Wszystko zostało w szczegółach opisane w instagramowym poście.

Weronika Rosati wspomina koszmarny wypadek. Oskarża Piotra Adamczyka

Dzień mojej wielkiej osobistej tragedii zamieniony wbrew mojej woli w medialną mydlaną operę. Tego dnia miał miejsce wypadek samochodowy, w którym byłam pasażerką i doznałam drastycznego urazu nogi. Spędziłam miesiące unieruchomiona w szpitalu, straszono mnie amputacją, kolejne miesiące na wózku inwalidzkim i w sumie prawie dwa lata o kulach. Przeszłam kilka bolesnych operacji - czytamy w opisie zdjęcia pokiereszowanego samochodu.

Dalej Rosati wysnuwa wnioski, że gdyby nie wypadek, jej kariera mogłaby być obecnie w zupełnie innym miejscu. Co więcej, tamto wydarzenie prześladuje ją po dziś dzień.

W tym czasie straciłam złoty moment w mojej karierze, która nabrała zawrotnego tempa po mojej roli w nagradzanej "Obławie" i dużej roli w serialu "Luck" Michaela Manna. Ominęło mnie wiele konkretnych ról i ról, o które nie mogłam nawet się starać ze względu na stan zdrowia. Ale co najgorsze przeżyłam w tym czasie niewyobrażalny ból, lęk, bezsilność i smutek. To całkowicie nie minęło. Dla was to jakiś chaotyczny news sprzed lat pełen przekłamań medialnych a dla mnie to była i jest tragedia życiowa, z którą się zmagam do dziś. Do tej pory muszę mieć raz w tygodniu rehabilitację, noga mnie boli w różnych okolicznościach i trauma wypadku i medialnego krzywdzącego szumu żyje we mnie do dziś.

Weronika Rosati zwraca się do Piotra Adamczyka. Ujawni nieznane dotąd fakty?

W kolejnych akapitach Rosati przechodzi już do sprawcy wypadku - Adamczyka. Stwierdza, że istotną rolę miały tu odegrać emocje kierowcy, który ponadto nie poczuwa się ponoć do wspomożenia byłej już wtedy partnerki w pokryciu kosztów leczenia. Aktorka nie wyjaśniła przy tym, czy Adamczyk wcześniej nie łożył na jej rekonwalescencję - a tak ponoć właśnie miało być.

Sprawa jest jasna: kierowca jechał za szybko, był pod wpływem negatywnych emocji (pozostanie to pomiędzy mną a nim) i spowodował wypadek, który okaleczył mnie na całe życie. Wszelkie medyczne opłaty związane z moim urazem nogi od lat płace z własnej kieszeni (żeby była jasność). Każdego roku ten dzień jest dla mnie przypomnieniem traumatycznego wydarzenia- nadal słyszę dźwięk wybuchającej poduszki powietrznej i widoku mojej drastycznie przekręconej nogi. Nieludzkiego bólu, szarpanego nerwu przez złamana kość. Przerażonych twarzy lekarzy na widok mojej stopy. Chciałabym dziś zmierzyć się z tymi przeżyciami i napisać coś, co od lat nie miałam odwagi, może nie miałam siły, a może nie miałam pewności siebie, by napisać.

Rosati po raz pierwszy bezpośrednio zwróciła się w takiej formie do swojego eks. Wyraźnie sugeruje przy tym, że aktor, w bliżej nieokreślonym okresie czasu, miał aktywnie działać na jej szkodę. Między wierszami znalazła się też groźba "wyciągnięcia spraw i dowodów".

Otwarta notka do Piotra Adamczyka. Piotrze, będzie krótko. 10 lat temu, my wiemy jaka była i jest prawda. Proszę Cię o niewykonywanie zawodowych lub innych szkodliwych działań przeciwko mnie. Nie chce wyciągać spraw i dowodów, chce żyć bez przeszkód i fałszywych mitów na mój temat i na temat tego wypadku i otaczających go wydarzeń. Na to zasługuję i tego od Ciebie oczekuję - pisze Rosati.

Myślicie, że Adamczyk zdobędzie się na odpowiedź?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(779)
Glupota
8 miesięcy temu
Narzeka na operę mydlana, a sama właśnie ja reaktywowała, hipokryzja
Ofca
8 miesięcy temu
Straszna kobieta. Niech napisze o zwiazkach z holiwoodzkim producentem….
bdbdbsb
8 miesięcy temu
Duża rola w serialu Luck? Leżała topless na tafli wody w basenie - szał... A przy sprawie jak powyżej pisze się pismo przedprocesowe, a nie wysryw na insta, który robi tylko gmwnoburzę, z których słynie ta panna (zaraz obok Dody - smutne porównanie, ale tak skończyła). Bólu współczuję, ale insta to nie miejsce na oskarżenia sporego kalibru
Jjjjj
8 miesięcy temu
BuhHs była by gwiazda USA gdyby nie ten wypadek
Aaaaaaa
8 miesięcy temu
A królik kiedy wyda oświadczenie?
Najnowsze komentarze (779)
VOLVO
7 miesięcy temu
Panienko - a powiedz ze siedzialas bez pasów...powiedz ze nózki miałaś na szybie a nie tam gdzie potrzeba...wiec za głupotę się płaci!!!
Oj oj
7 miesięcy temu
Oj Panie Piotrze, szukaj Pan prawnika I to szybko
nałuczka
7 miesięcy temu
nogi to trzeba ściskac w kolanach a nie rozwalać przed kazdym kto sie trafi, Stanął MU w nieodPOwiednim momencie i stąd wypadek!
Tyle w temaci...
7 miesięcy temu
Jak nie chcesz żeby robili z tego mydlana operę to przestań o tym gadać i pisać ,może ci to cza wytłumaczyć za pomocą Piktogramów może wtedy zrozumiesz.
OJEJ
7 miesięcy temu
Ooooooo ...Werka kasy ni ma ...
gość
7 miesięcy temu
po 10 latach??? Co !!! szmalu zabrakło. Żenada
Lalka
7 miesięcy temu
Przecież ona nie może żyć, jak tylko wciąż przypominać o tym wypadku. Jeśli nie płacił na leczenie, to od tego jest sąd, który zasądziłby od niego pieniądze za zadośćuczynienie i na leczenie/rehabilitację. Ale ona woli rozsmarowywać tę sprawę na Pudelku, żeby tylko, broń Boże, o niej nie zapomniano. Skończyła z ojcem dziecka, to się wzięła za Adamczyka. Jest żenująca w każdy calu.
Anna
7 miesięcy temu
Weroniko, nigdy nie byłaś dobrą aktorką, więc ta "uszkodzona" nóżka nie przeszkodziła Ci w niczym, to tylko wymówka, trzymaj się cieplutko, nie wyciągaj przeszłości.
Lol
7 miesięcy temu
Oglądałam zdjęcia Weroniki na FB - tak z ciekawości kiedy to przeczytałam. Jak się okazuje, te rehabilitację i obecne zmagania nie mają związku ze szpilkami.... śmiech. Szpilki może ubrać to chyba nie jest tak źle. Adamczyk wydał około 300tys na jej operacje ( pewnie głównie plastyczne) i leczenie ( jak podaje)
Anna
7 miesięcy temu
Przecież to można załatwić sądownie, po co ta litania? Żałosna jest i bez klasy
Natalia
7 miesięcy temu
Współczuję, życzę zdrowia!
654321@
7 miesięcy temu
Czy podczas wypadku trzymała nogi na desce rozdzielczej zamiast na podłodze samochodu, czy miala zapięte pasy?
Piotrek
7 miesięcy temu
Dramat, bo nóżkę jej pokiereszowało ? Kobieto słów brakuje żeby to co piszesz ocenić. To jakaś histeria z twojej strony. Żałosna jesteś. Jakich ról ? Żeby dostać rolę, to trzeba mieć talent, a nie zdrową nogę.
123
7 miesięcy temu
Jesteś ładna ,i to wszystko.Widzisz 'ładna'Twoje widzenie rzeczywistości,a tym samym drugiego człowieka nie powinno negować faktu że "moja" prawdanie znaczy że to prawda a tylko chęć zemsty.A tego nie pochwalam!!!!!!!!!!!!
...
Następna strona