Wyleciała z mężem i z córką na Cypr. Znów posądzono ją o UŻYWANIE FILTRÓW. Katarzyna Skrzynecka już zareagowała
Katarzyna Skrzynecka, przy okazji zobowiązań zawodowych, zabrała swoich bliskich na Cypr. Na jej profilu pojawiła się fotorelacja ze wspólnie spędzonego czasu, pod którą znów został poruszony temat filtrów. Aktorka zareagowała.
Skrzynecka na wakacjach z rodziną. Tak zareagowała na komentarz o filtrach
Katarzyna Skrzynecka i oskarżenia o stosowanie filtrów, to wręcz niekończąca się opowieść. Internauci wielokrotnie zarzucali aktorce, że ta poprawia zdjęcia publikowane na jej instagramowym profilu, czemu równie regularnie zaprzecza sama zainteresowana. Jak zapewniała, nie zna się na obróbce graficznej i nie umie obsługiwać Photoshopa, a podobne oskarżenia, to zwykła złośliwość.
Katarzyna Skrzynecka na wakacjach z rodziną. Tak zareagowała na wspomnienie o filtrach
Mimo że Katarzyna Skrzynecka wypiera się "tuningowania" własnych zdjęć, to internauci nie odpuszczają. Tym razem aktorka pochwaliła się fotorelacją z Cypru, gdzie poleciała wziąć udział w specjalnym koncercie. Nie tylko ona skorzystała z letniej aury, zabrała ze sobą także męża Marcina Łopuckiego i 11-letnią córkę, Alikię Ilię. Seria "pocztówek z wakacji" już trafiła na jej profil.
Zobacz też: Katarzyna Skrzynecka nazwała internautkę JĘDZĄ! "Taka gęba bywa zwiędła i pomarszczona od młodości"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Skrzynecka o swoim wyglądzie i wahaniach wagi
W opisie posta Skrzynecka zdradziła, że podróż na Cypr była dla niej i jej bliskich okazją do krótkich wakacji, z których czerpią garściami. Jak twierdzi, na tym jeszcze nie koniec insta-relacji i już zapowiada kolejne.
To tylko, póki co, impresja paru malowniczych, podróżnych chwil z ostatniego tygodnia podróży po Cyprze. Wyruszamy rano, wracamy nocami, eksplorujemy miejsca piękne, historyczne, starożytne... spoza tradycyjnych szlaków wycieczkowych biur podróży. Obiecuję kilka krótkich opowieści i galerii z poszczególnych obejrzanych i podziwianych miejsc niebawem... - napisała.
Komentujący zostawili pod postem Kasi wiele miłych słów, jednak niektórzy kolejny raz zwrócili uwagę na rzekome filtry na opublikowanych zdjęciach. Mowa szczególnie o drugiej serii fotografii, na której matka i córka mają podejrzanie rozświetloną i nieskazitelną cerę. Pojawił się na ten temat pewien komentarz.
Filtry filtrami, ale mała jest prześliczna - czytamy.
Jeżeli byliście ciekawi, jak zareagowała Kasia, którą podobne oskarżenia doprowadzają ostatnimi czasy do szewskiej pasji, to tym razem nie zdecydowała się na ripostę. Zareagowała natomiast na wpis... polubieniem.
