Agnieszka Włodarczyk jednak POLECIAŁA do Włoch! Pochwaliła się kreacją, którą założyła na ślub brata (FOTO)
W drugiej połowie maja Agnieszka Włodarczyk trafiła do szpitala i musiała przejść operację. Z tego powodu publicznie dywagowała nad tym, czy "w takim stanie" wybrać się na ślub brata we Włoszech. Teraz dała obserwującym znać, że nie odpuściła. Zabrała też ze sobą małego Milana.
Niespełna dwa tygodnie temu Agnieszka Włodarczyk poinformowała za pomocą mediów społecznościowych, że trafiła do szpitala. Jak przekazała, w wyniku nagłego bólu brzucha straciła przytomność i "grzmotnęła o podłogę", przez co konieczna była interwencja lekarzy. Niedługo potem aktorka poinformowała, że musiała przejść operację.
Choć Agnieszka Włodarczyk na bieżąco informowała fanów o tym, jak czuje się po wspomnianym zdarzeniu, to na razie nie zdecydowała się podzielić tym, co mogłoby jej dolegać. Zaapelowała jedynie za pośrednictwem Instagrama, aby fani "nie lekceważyli zdrowia", a ona sama przytoczyła fragment rozmowy z lekarzem, z której wynika, że może mieć to związek z jej karierą zawodową i stresem.
Tak moi drodzy, taka jest natura większości z nas. Przestało boleć? Odpuszczamy, nie badamy się dalej, zamiatamy problem pod dywan. Nie lekceważcie swojego zdrowia, nasz organizm daje nam sygnały... Jest mądry! Bądźmy mu za to wdzięczni i dajmy sobie pomóc - pisała wtedy.
Zaczynały karierę, kiedy były dziećmi. Teraz same mają już dzieci
Efektem nagłych problemów zdrowotnych Agnieszki było też to, że musiała chwilowo wycofać się z wcześniejszych zobowiązań. Choć w międzyczasie otrzymała sukienkę, którą miała założyć na ślub brata we Włoszech, to nie była pewna, czy będzie w stanie ruszyć w tak daleką podróż "w tym stanie". Pisała wówczas, że daje sobie jeszcze czas na decyzję, a wiele będzie zależało od opinii lekarza.
Zakładamy, że nie widział on żadnych przeciwwskazań, aby celebrytka wyruszyła na Sycylię, bo postanowiła nie rezygnować z podróży. Na jej instagramowym profilu już zagościło zdjęcie na tle samolotu, z którego dowiadujemy się, że Agnieszka zabrała ze sobą także małego Milana. Następnie opublikowała zdjęcie w sukience, którą jeszcze niedawno przymierzała i pochwaliła się, że dotarła na miejsce.
A teraz czas nie na moje "wielkie sycylijskie wesele" - napisała.
Fragment uroczystości mogliśmy też obserwować na jej Instastories, gdzie pokazała się w towarzystwie pozostałych gości i z wózkiem u boku. Przez cały czas promiennie się uśmiechała, więc zakładamy, że nie żałowała decyzji o wyruszeniu na spotkanie z bratem.
Zobaczcie, jak się prezentowała.