Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku po długiej i ciężkiej chorobie. Wczoraj, 13 maja, odbyły się uroczystości pogrzebowe, w których udział wzięli najbliżsi gwiazdora TVN, przyjaciele oraz tłumy fanów. Wszyscy spełnili jego ostatnią wolę, pojawiając się w kolorowych strojach.
Podczas mszy Marzena Rogalska odczytała list od Anastazji, żony Jakubiaka.
Tak trudno mówić o Tomku w czasie przeszłym, właściwie to niemożliwe. (...) Byliśmy razem, najpierw we dwoje, potem we troje, silni, zjednoczeni. Wierzę, że tam, gdzie jest, mówi nam: "żyjcie pełnią życia, smakujcie każdą chwilę, jakby jutra miało nie być". Dla mnie myśl o jutrze jest trudna. Nie wiem, jak będzie wyglądało życie bez niego. (...) Miałeś dar otwierania ludzi. Dawałeś tyle ciepła i radości. Nauczyłeś mnie, że życie mimo bólu potrafi być piękne. To zabieram ze sobą jako twoje dziedzictwo - brzmiał jego fragment.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedną z osób, które współpracowały z Tomaszem Jakubiakiem, była Ania Starmach. Razem pełnili rolę jurorów w programach "MasterChef" oraz "MasterChef Junior". Wygląda na to, że łączyła ich wyjątkowo serdeczna relacja, o czym świadczy najnowszy wpis opublikowany na Instagramie Starmach. Pokazała w nim kulisy nagrywania programu TVN. W pewnym momencie deszcz przerwał zdjęcia. Para jurorów postanowiła wykorzystać ten moment - chwycili za parasolki i zaczęli tańczyć w ogrodzie.
Do tańca i do różańca. Tomek. Papa - napisała.
Piękny. A Tomek jaka lekkość! Tęsknię jak każdy z nas - dodał od siebie Michel Moran, który zasiadał z nimi w jury.