Trwa ładowanie...
Przejdź na

Waszczykowski o oświadczeniu MSZ-u z błędami: "Został zastosowany INNY ŻARGON językowy"

220
Podziel się:

Niestety, nikt go nie zna. Nikt nie słyszał też o używaniu żargonu w oficjalnej dyplomacji. Czy tego uczą na San Escobar?

Waszczykowski o oświadczeniu MSZ-u z błędami: "Został zastosowany INNY ŻARGON językowy"

Im dłużej Witold Waszczykowski sprawuje swój urząd, tym większe sprawia wrażenie, że rządzi ministerstwem na San Escobar, a nie w Polsce. Na wszystkie zarzuty międzynarodowych komisji dotyczące polskiej polityki ma gotowe wytłumaczenie, jego największymi wrogami są wegetarianie i cykliści, a ostatnio podjął skandaliczną decyzję o mianowaniu Marii Szonert-Biniendy honorową konsul Polski w Ohio. Jej jedyną zasługą jest bycie żoną członka podkomisji smoleńskiej, dążącego do udowodnienia, że katastrofa była zamachem - a jej pierwszym "sukcesem" po mianowaniu była publikacja fotomontażu Donalda Tuska w stroju SS-mana. Oczywiście później tłumaczyła się, że "ktoś jej się włamał na konto".

Tymczasem na horyzoncie Waszczykowskiego pojawił się nowy wróg: Emmanuel Macron, który w dzisiejszym głosowaniu ma szansę zostać nowym prezydentem Francji. Polityk skrytykował ostatnio międzynarodową politykę Polski i zauważył, że na czele polskich władz stoi Jarosław Kaczyński, a nie Beata Szydło czy Andrzej Duda. Do tego zarzucił prezesowi PiS, że razem z Viktorem Orbanem i Władimirem Putinem są "sojusznikami Marie Le Pen".

Waszczykowski odebrał ten atak bardzo osobiście i już 2 maja na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych pojawiła się jego oficjalna odpowiedź. Najwyraźniej trochę za bardzo się śpieszył z publikacją, bo wypowiedź jest napisana nie po angielsku, ale "angielskawu", całe fragmenty wyglądają jak przetłumaczone w automatycznym translatorze i zachowują polską - a nie angielską - składnię oraz zwroty. Gazeta Wyborcza poinformowała, że szczegółową korektę oficjalnego dokumentu zrobili nauczyciele języka, którzy stwierdzili, że ich tegoroczni maturzyści nie zrobiliby w jednym tekście tylu byków, co MSZ.

Waszczykowski na szczęście ma wytłumaczenie - posługuje się własną wersją języka angielskiego, której nauczyciele-"wykształciuchy" nie muszą znać. Ważne, że według niego tekst jest całkowicie zrozumiały dla zagranicznych polityków i buduje wśród nich wizerunek polskich władz jako profesjonalistów w swoim fachu.

To nie jest oświadczenie dla nauczycieli, to jest oświadczenie polityczne, które było tłumaczone przez zawodowego tłumacza Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Inaczej tłumaczy się tekst polityczny adresowany do polityków, a nie do nauczycieli języka angielskiego - zapewniał w RMF FM zadowolony z siebie minister.

Dodał też, że "tekst nie ma błędów ani merytorycznych ani językowych" oraz, że... "został zastosowany inny żargon językowy, stosowany przez zawodowych tłumaczy, którzy pracują dla dyplomacji".

Minister najwyraźniej zapomniał, że w oficjalnej korespondencji stosuje się język oficjalny, zgodny ze standardem uniwersytetu w Cambridge. Do tego w oświadczeniu nie ma żadnych żargonowych zwrotów związanych z funkcjonowaniem urzędów, to raczej polityczny foch.

Pozostaje tylko podejrzenie, że Waszczykowski uczył się angielskich żargonów na kursie w San Escobar. Nie wiemy jednak, czy francuscy politycy też są tak dobrze wykształceni.

width="623"

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(220)
Antypisior
7 lat temu
Żałosny, nieudolny człowiek. Kompromituje kraj równie sprawnie jak jego koledzy z pisu.
gość
7 lat temu
Jasne, wszyscy powariowali i międzynarodowy wegetariański spisek, ale on jest zawsze świetny!
gość
7 lat temu
kompromitacja na całego
Nana
7 lat temu
Co za tupet! Cnotą polityka jest umieć się przyznać do błędu. A on zdradza, że kieruje nim pycha i o****a. Pal sześć jakiś list - ale w pozostałych obszarach polityki do dla nas samobójstwo, bo razem pójdziemy na dno...
Gość
7 lat temu
Co za wstyd, na cały swiat :(
Najnowsze komentarze (220)
gość
7 lat temu
zablokowana mozliwość laikowania. Bo byłyby tysiące łapek na NIE . DUPKA CHRONI PUDEL
gość
7 lat temu
brudne połamane zęby, żółty niechlujny zarost. wstyd. Boże i ten brzuchol z przodu a z tyłu tyłek z implantami jak u Kim . KOSZMAR !!
gość
7 lat temu
Wstrętny arogant. Niedouczony, gruby obleśny facet. Ze jest ministrem to niechlujstwo kogoś decyzyjnego. Abnegat !!
gość
7 lat temu
Co jest złego w wyrażeniu "in connection with"? Pracuję w amerykańskim korpo i piszemy tak do siebie z nativami po 10 razy dziennie.
gość
7 lat temu
To przecież nie są jakieś wielkie błędy. Ba, większości nawet nie określiłbym błędami. Już myślałem, że faktycznie mocno naknocił, ale okazuje się, że na Pudelku jak zwykle w przypadku PiSu mamy darcie mordy dla samej idei darcia mordy.
gość
7 lat temu
Bul!
gość
7 lat temu
Tempe matołki na wysokich stanowiskach - kukiełki i marionetki
gość
7 lat temu
Tak, sie upasł, że niedługo pęknie !!! Stare, zakłamane, niedouczone, stetryczałe dziadki !!! czas na emeryturę!!! a nie ośmieszć Polski !!!!! Skąd oni ich powybierali-- ??????co jeden to głupszy !!!!!
gość
7 lat temu
Tekst nie jest świetny, ale wile z zaznaczonych fragmentów jest poprawana ... nie jest to może najlepszy dobór słów, ale też nie są to błędy... (poza klikoma przypadkami)
Gość
7 lat temu
Takiego gamonia i nieudacznika jak waszczykowski jeszcze w dyplomacji nie mieliśmy! Brawo "dobra zmiana"!
gosc
7 lat temu
wszyscy jestesmy debilami nieukami pan waszczykowski przeciez wie jak sie pisze tylko my nieuki nie umiemy czytac ze zrozumieniem tak na powaznie polska staje sie wiocha
gość
7 lat temu
witia ma chyba osobistego toi toia, ktorego ciagna za nim wszedzie - tyle zre, ze szok, ten bebech to chyba eksploduje
gość
7 lat temu
nie mają ambasadora we Francji i z tłumaczami też kiepsko to dlatego nie lubią imigrantów no chyba że tych z Ukrainy zawsze to łatwiej sie dogadać
gość
7 lat temu
Jak bardzo nie lubie PIS, to musze przyznac ze sie czepiacie. Pomimo 3 bledow wiekszosc to poprawki stylistyczne, ale nie konieczne. Najgorzej jak komentuja Ci co jezyka angielskiego nie znaja i wierza co im sie wmowi.
...
Następna strona