Informacja o ciąży Weroniki Rosati była pewnym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że aktorka od lat nie potrafiła sobie ułożyć życia prywatnego. Wybory uczuciowe Weroniki były, delikatnie mówiąc, kontrowersyjne - przez lata słynęła z zamiłowania do starszych mężczyzn, którzy po rozstaniu przeważnie nie pozostawiali na niej suchej nitki.
Przypomnijmy: Były chłopak WULGARNIE OBRAŻA ROSATI!
Ostatecznie, Rosati ustatkowała się u boku Roberta Śmigielskiego, starszego o 18 lat ortopedy, któremu kilka tygodni temu urodziła córkę o imieniu Elizabeth.
Wbrew panującej ostatnio modzie, Weronika nie robiła z ciąży wydarzenia, ani też nie przekuła jej w dochodowy "biznes". W przeciwieństwie do wielu koleżanek z branży nie reklamuje też jak dotąd kremów na rozstępy i akcesoriów dla niemowląt.
Wygląda na to, że nie poddała się także presji posiadania idealnie szczupłej sylwetki po porodzie. Jak wiadomo, między celebrytkami rodzącymi dzieci trwa pewnego rodzaju walka o to, która szybciej pochwali się płaskim brzuchem. Rekord należy jak dotąd do Natalii Siwiec, która odzyskała idealną figurę po kilku dniach, choć tuż za nią jest Anna Lewandowska, której dojście do formy zajęło trzy tygodnie. Rosati wydaje się jednak nie zwracać na to uwagi i dochodzi do formy w swoim tempie. Niestety, nie wszystkim się to podoba.
Ostatnio Weronika zamieściła zdjęcie, na którym pozuje przy choince w sukience odcinanej pod biustem, w której wyraźnie widać jeszcze pozostałości ciążowego brzuszka. Fani przyzwyczajeni do tego, że celebrytki natychmiast po urodzeniu chwalą się idealną figurą, byli nieco zdezorientowani, a część z nich uznała, że aktorka... nadal jest w ciąży.
"Weronika, ty jeszcze w ciąży jesteś?", "Do twarzy Ci w ciąży mamusiu", "Urocza i kusząca przyszła mamusia" - pisali.
Zaledwie jedna osoba zwróciła uwagę, że sylwetka aktorki po porodzie ma prawo nie być idealna.
W ciąży nie jest, tylko brzuch się wchłania powoli - napisała internautka.
Podoba Wam się nieco "niedoskonała" figura Weroniki, czy może wolicie idealnie płaskie brzuchy Siwiec i Lewandowskiej?
