Trwa ładowanie...
Przejdź na

Uczestniczka "Hell's Kitchen" opisała "piekielny" poród: "Moje uda pokryły się krwią"

406
Podziel się:

Sylwia Biały twierdzi, że lekarz wyzywał ją podczas wizyty w gabinecie...

Uczestniczka "Hell's Kitchen" opisała "piekielny" poród: "Moje uda pokryły się krwią"

Sylwia Biały, finalistka programu kulinarnego Hell's Kitchen, za pośrednictwem mediów społecznościowych opisała dramat związany z porodem, przyjęciem do szpitala i zachowaniem lekarza. Kobieta wyznała, że "brak profesjonalizmu i chamstwo", z którymi spotkała się na sali porodowej.

Szefowa kuchni wyznała, że już na izbie przyjęć spotkała się z niezrozumieniem ze strony personelu:

Poród rozpoczął się po północy 8 stycznia. Chwilę później, w trakcie ubierania się, odeszły mi wody płodowe, więc szybciutko ruszyliśmy w drogę.. Uśmiechnięci, w pół godziny dotarliśmy do szpitala. Nie dopuszczaliśmy do siebie myśli, że coś niedobrego może się jeszcze wydarzyć. To miał być koniec, nasz happy end.

Nasza radość nie trwała długo. Koszmar rozpoczął się już na izbie przyjęć, gdzie nikt nie słuchał co mówię. Jedyne pytanie jakie się pojawiało to po co cesarskie cięcie? Siadać, odpowiadać na pytania, cisza - napisała.

Później, jak wynika z jej zeznań, było tylko gorzej. Pomimo zaleceń lekarzy do przeprowadzenia cesarskiego cięcia, lekarz dyżurujący w szpitalu zakwestionował ich opinię i zdecydował, że przeprowadzi badanie ginekologiczne:

Gdy dołączył lekarz dyżurujący, było już tylko gorzej. Jakby ściekły, że musiał wyjść z gabinetu,. Pomimo mojej historii medycznej, zakwestionował potrzebę cesarki mówiąc ze nie będzie się ze mną pieścił jak reszta lekarzy. Autorytatywnie kazał usiąść na fotelu ginekologicznym, na który ledwo i w bólach udało mi się wejść.

Płakałam. Badanie było nieznośne. Moje uda pokryły się krwią.

Usłyszałam od niego tylko: "Zamknij mordę, bo nie mogę zebrać myśli". Bielizna, którą ledwo ściągnęłam do badania, leżała na podłodze, chodzono po niej. Trwał festiwal upokorzenia. Jak się później dowiedziałam, zły dzień lekarza - wyznaje.

Niestety, to wciąż nie był koniec tragicznych wydarzeń. Lekarz zdaniem kobiety postanowił ją "ukarać" za to, że ta zgodnie ze skierowaniem, prosiła o cesarskie cięcie:

Przy ściąganiu opatrunku, po raz pierwszy zobaczyłam ranę po cesarskim cięciu. Wyglądała przerażająco. Kawałek skóry został niedbale obwiązany szwem i wygląda * *jak ogonek. Okropieństwo. Wiedziałam ze coś jest nie tak. Po wyjściu ze szpitala pomyślałam, ze zasięgnę opinii innych lekarzy. Każdy ale to każdy z nich, łącznie z położnymi,* stwierdzili ze brzuch będzie wymagał plastyki!!!*

Wróciliśmy z Przemkiem do szpitala, żeby to wyjasnić. Na miejscu spotkaliśmy się z kierownikiem oddziału ginekologicznego. Nie potrafił wytłumaczyć się z braku profesjonalizmu swojego personelu. Przeprosił za zaistniałą sytuację i stwierdził, że "każdy może mieć gorszy dzień" - czytamy.

Sylwia Biały dodała, że podjęła również inne kroki, o których zamierza informować na bieżąco swoich obserwatorów.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(406)
gość
5 lata temu
jeżeli to prawda to tylko pozew do sądu!
gość
5 lata temu
czyli normakne traktowanie przez lekarzy w szpitalu. zero profesjonalizmu, mysla ze sa bogami.
Magda
5 lata temu
Wspolczuje jej naprawde.w takich chwilach kobieta powinna byc otoczona troska bezpieczenstwiem i profesjonalizmem.bardzo dobrze ze naglosnila sprawe
gość
5 lata temu
I bardzo dobrze. Niech poda nazwisko lekarza i miejsce gdzie rozila. Takich chamow trzeba tepic
Gość
5 lata temu
Jeśli już to 'nie lubiłam'. Ale to i tak nie zmienia faktu, że potraktowali ją okropnie. Współczuję przeżyć. Powinna ich podać do sądu
Najnowsze komentarze (406)
Gość
5 lata temu
i tak się odgrzewa kotlety wątpliwej kariery...
Gość
5 lata temu
i tak się odgrzewa kotlety wątpliwej kariery...
Gość 1
5 lata temu
Masakra
gość
5 lata temu
pozew to ona dostanie za oczernianie całego szpitala
Gość 9
5 lata temu
Pewnie mocno przekoloryzosane . Ta "pani" lubi być w centrum uwagi .
Gość
5 lata temu
Dlatego trzeba mieć własnego lekarza prowadzącego w szpitalu i nie zdawać się na przypadkowych ludzi.... Niestety tak jest. Mnie też tak chcieli potraktować. O cc włączyłam dk ostatniej chwili do przyjścia mojej pani doktor. Szpitale to syf. Dobrze, że wszystko się udalo
Gość
5 lata temu
Dodaj jeszcze że umierały przy porodzie.
Gość
5 lata temu
Pozew do Sądu. Niech Pani walczy o swoje prawa.
Gość
5 lata temu
Nawet najlepszy szpital może poszczycić się takimi burakami jakich spotkała. Mnie osobiście dwa dni trzymali na wywołaniu gdzie wody zaczęły się sączyć jeszcze przed przyjazdem do szpitala. Synek po porodzie spał 24h taki był zmęczony. Nawet lekarze byli zszokowani jego stanem. Druga dobę po porodzie biegali wokół niego i szukali przyczyny , m.in cukrzycy.
Traumatolog
5 lata temu
A na co ta kuchta liczyła ?
Gość
5 lata temu
Myśli że jak gdzieś wystąpiła to zaraz będą ja jak gwiazdę traktować.
Gość
5 lata temu
Bo w Polsce lekarz jest Bogiem. A to pacjent powinien być najważniejszy. Nie wiem czemu ludzie akceptują takie chamstwo. Polacy dużo muszę się jeszcze nauczyć z kultury jaka panuje w zachodniej Europie
gość
5 lata temu
karma wraca
Gość
5 lata temu
Polskie realia. Smutne ale prawdziwe. Aż strach pomyśleć o liczbie osób które nie miały możliwości opowiedzieć o swoich przeżyciach na forum bo nie są osobami publicznymi.
...
Następna strona