Trwa ładowanie...
Przejdź na

Krzysztof Hołowczyc o swoich córkach: "Szukają księcia z bajki. Mają LEWE RĘCE DO ZARABIANIA"

0
Podziel się:

"Każdej się wydaje, że facet będzie miał wszystko i będzie super. Pierwsza już się rozwiodła" - ocenia.

Krzysztof Hołowczyc o swoich córkach: "Szukają księcia z bajki. Mają LEWE RĘCE DO ZARABIANIA"

Kilkanaście lat temu Krzysztof Hołowczyc był - jak na rodzime warunki - prawdziwą gwiazdą. Kobiety kochały się w nim na zabój, a jego osiągnięcia jako kierowcy rajdowego imponowały wszystkim.

Niestety po dawnym blasku Krzysztofa zostały już tylko wspomnienia, bo aktualnie bardziej znany jest z łamania prawa:

"Hołek" uznał najwyraźniej, że przyszedł czas na ocieplenie wizerunku i udzielił "rodzinnego" wywiadu Vivie.

Zawsze służył dobrą radą, pomocą - mówi Krzysztof o swoim ojcu. I przede wszystkim był na miejscu, gdy ja jeździłem po świecie. A na koniec pozostawił nam sporo pieniędzy. Mówił, że nie wierzy, że ten "szałaput", czyli ja, utrzyma rodzinę. Po nim mam zakodowane, że zaskórniak zawsze musi być! Nie można rodziny zostawić bez środków - chwali się. Niestety, takie podejście do finansów nie jest wybitnie pedagogiczne, z czego Hołowczyc zdaje sobie sprawę:

_**Moje dziewczyny mają lewe ręce do zarabiania. Są "skazane" przeze mnie na fajne życie**_ - wyznał rozbrajająco.

Kierowca rajdowy zdobył się na wyjątkową szczerość jeśli chodzi o jego dzieci:

Zawsze chciałem, żeby moje dziewczyny czuły się bezpiecznie. Żeby czuły, że są kochane. Ale ostatecznie to nie jest dobre, bo szukają księcia z bajki. Każdej się wydaje, że facet będzie miał wszystko i będzie super. Pierwsza już się rozwiodła - wyznał.

Współczujecie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)