Siłę reklamy przy okazji dużych wydarzeń takich jak festiwale muzyczne czy eventy sportowe zna każdy duży przedsiębiorca. Nic dziwnego, że nie brakuje osób, które za wszelką cenę są gotowe skorzystać z wielomilionowej publiczności i zasięgów oferowanych przez takie imprezy.
Dosyć popularnym stało się promowanie atrakcyjnych modelek zasiadających na trybunach meczów. W taki sposób sławę zyskała nasza Natalia Siwiec, a w ślad za nią próbowały pójść też inne Polki. Ze znacznie słabszym efektem...
Od kilkudziesięciu godzin głośno jest o Kinsey Wolanski, amerykańskiej modelce, która dla swojego ukochanego wbiegła na murawę podczas meczu, by wypromować jego kanał na YouTube.
Mimo iż Wolanski została wyproszona ze stadionu, jej gest został "doceniony" przez UEFA. Na Twitterze modelka podzieliła się zdjęciem honorowego biletu:
Słodki chłopak z UEFA dał mi to na lotnisku - napisała Kinsey. We wcześniejszym tweecie zaznaczyła:
Rób rzeczy, które cię przerażają, wychodź ze swojej strefy komfortu. Ja żyję dla takich chwil.
Popieracie jej apel?
