Modeling jest jedną z niewielu profesji, w których kobiety regularnie mogą liczyć na o wiele wyższe zarobki niż mężczyźni. Rynek mody męskiej nie jest aż tak dochodowy, dlatego częściej słyszymy o wystawnym stylu życia top modelek, natomiast mało kto jest w stanie wymienić chociażby pięciu najpopularniejszych przedstawicieli płci "brzydkiej", którzy zarabiają na życie pozując przed obiektywem największych fotografów świata mody. Jednym z niewielu panów, którym udało się osiągnąć międzynarodowy sukces w tej dziedzinie, jest Piotr Czaykowski. Polska publiczność miała okazję poznać go bliżej jako towarzysza podróży Michała Piróga, z którym zdobył srebrny medal w drugim sezonie Azji Express.
W sobotę model uraczył swoich instagramowych fanów kolejnym zdjęciem z długiej serii fotografii prezentujących jego zadbaną sylwetkę.
Nie planowałem wstawiać tego zdjęcia, bo uważam, że zbyt dużo nagości na profilu to niezdrowo. Jednak to przykuwa uwagę, a na niej mi zależy - uzasadnił model. Biorąc jednak pod uwagę ilość półnagich zdjęć występujących na jego instagramowym koncie, zaczynamy się martwić o zdrowie Piotrka.
Jak się okazuje, Czaykowski chciał przyciągnąć uwagę obserwatorów, ponieważ planował podzielić się z nimi swoimi refleksjami na temat medialnej wrzawy dotyczącej ostatnich wydarzeń ze społecznością LGBT w roli głównej.
Przypomnijmy: Maffashion wsparła Marsz Równości w Białymstoku. Wylała się na nią fala hejtu: "Popierasz zboczenia? ŻAŁOSNA CELEBRYTKA"
Mam różne refleksje po marszu w Białymstoku i dzisiejszej manifestacji na Placu Defilad w Warszawie - najlepszym podsumowaniem jest cytat z mojej koleżanki, cudownej kobiety: "Istnieje tylko miłość. Reszta to przekonania i różne gęstości materii" - czytamy pod fotografią modela.
Myślicie, że pokazując wyrzeźbioną klatę, Czaykowskiemu udało się wnieść coś wartościowego do ogólnonarodowej dyskusji?
