Ewa Chodakowska z mężem wozi się samochodem za MILION ZŁOTYCH
Trenerka w towarzystwie męża Lefetrisa Kavoukisa została przyłapana podczas wsiadania do luksusowego Ferrari. Pasuje jej taki pojazd?
Ewa Chodakowska w Polsce zdobyła popularność głównie za sprawą swoich metod treningowych oraz motywacyjnych wpisów skierowanych do fanek. Szybko stała się najbardziej rozpoznawalną polską trenerką i dziś z powodzeniem rozszerza swoją działalność o kolejne książki, plany dietetyczne i wideo z ćwiczeniami.
Zapracowana Chodakowska czasem pozwala sobie na chwilę wytchnienia. Wolny czas najchętniej spędza w towarzystwie męża, Lefterisa Kavoukisa. Para poznała się podczas pobytu trenerki w Grecji. Dziś w związku z sukcesem Ewy mieszkają w Polsce, jednak często wracają w rodzinne strony Kavoukisa.
Ostatnio para została przyłapana przez fotoreporterów podczas wspólnego wypadu do jednej z warszawskich restauracji. Małżeństwo było świetnie przygotowane na stawienie czoła jesiennej aurze. Ewa miała na sobie bluzę z kapturem i długi kolorowy sweter, natomiast jej mąż wybrał ciepłą czarną kurtkę.
Po obiedzie para udała się prosto do zaparkowanego w pobliżu samochodu. I to nie byle jakiego. Chodakowska i Kavoukis w dalszą drogę odjechali Ferrari 458 Italia, za który trzeba zapłacić ponad milion złotych. Przed wejściem do pojazdu Ewa zdecydowała się zdjąć z siebie ciepły sweter. Cóż, w tak drogim aucie z pewnością nie było jej zimno.
Zobaczcie Ewę Chodakowską i jej męża wsiadających do luksusowego samochodu. Myślicie, że królują na warszawskich szosach?
Ewa Chodakowska wraz z mężem odwiedzili jedną z warszawskich restauracji.
Po wyjściu para skierowała się wprost do luksusowego Ferrari. Za pojazd trzeba zapłacić ponad milion złotych. Nic dziwnego, że Ewa przed wejściem zdecydowała się zdjąć sweter. W środku z pewnością nie doskwierał jej chłód.
Lefteris pozwolił żonie na chwilę wytchnienia i sam zasiadł za kierownicą auta. Uzbrojona w telefon Ewa zajęła natomiast miejsce pasażera.
Po wejściu do samochodu szczęśliwe małżeństwo błyskawicznie odjechało z parkingu.
