Trwa ładowanie...
Przejdź na

Zygmunt Chajzer wypuścił WŁASNĄ LINIĘ proszków do prania! Kupicie produkty Mr Ziggy’ego?

116
Podziel się:

Od czwartku zarówno proszek, jak i płyn będzie można nabyć w popularnej sieci marketów. Skusicie się?

Zygmunt Chajzer wypuścił WŁASNĄ LINIĘ proszków do prania! Kupicie produkty Mr Ziggy’ego?

W zeszłym roku Zygmunt Chajzer po 14 latach bycia "twarzą" proszku do prania stracił kontrakt, a jego miejsce zajęła Anna Starmach. Producenci Vizira w końcu najwyraźniej stwierdzili, że najwyższy czas na zmiany i w miejsce taty Filipa Chajzera zatrudnili młodą jurorkę Masterchefa.

Choć 65-latek podkreślał, że decyzja o zakończeniu współpracy go zaskoczyła, zapewnił, iż niczego nie żałuje, a dzięki udziałowi w reklamie rozwinął karierę i utrwalił pozytywny wizerunek w mediach. Co więcej, przedsiębiorczy prezenter podjął decyzję o tym, by nie rozstawać się z branżą detergentów. Zaraz po utracie kontraktu wpadł na pomysł, że wprowadzi na rynek własną markę proszku do prania.

Okazuje się, że jak zapowiedział, tak zrobił. W efekcie, obeznany w branży Zygmunt właśnie rozpoczyna przygodę z autorskimi produktami. W popularnej sieci marketów już od czwartku będzie można zaopatrzyć się w zarówno proszek, jak i płyn do prania o wdzięcznej nazwie Mr Ziggy.

Do kupna zachęca też syn Zygmunta. Filip za pośrednictwem Instagrama zareklamował detergenty taty, twierdząc, że to produkty, "których na rynku jeszcze nie było":

(…) Tata (niekwestionowany symbol prania w Polsce) wymarzył sobie produkt, którego jeszcze na rynku nie było. W pełni hipoalergiczny, proekologiczny i przyjazny całej rodzinie. Produkowany w Czyżewie na Podlasiu, w fabryce dbającej o środowisko, która prąd czepie z paneli słonecznych - czytamy na profilu dziennikarza, który nie omieszkał wspomnieć, że miał swój udział przy autorskich produktach ojca:

Pomysł był mój. Projekt pudełka (karton i lniany sznurek) mój. Więc, dwie sztaby Pan Siara. Jedna sztaba Pan Wąski? Nie do końca - czytamy.

Okazuje się, że część pieniądzy z detergentów Chajzerowie przeznaczą na szczytny cel:

Zyskiem ze sprzedaży w Lidlu chcemy się podzielić z @adopcja IOP w Otwocku - Fundacja Rodzin Adopcyjnych. Tam też trafi zapas Zigiego. P.S. Wg. mojego pierwotnego pomysłu proszek miał się nazywać Gejzer Bieli, ale tata się nie zgodził. Jak to tego doszło? Nie wiem.

Pobiegniecie do sklepów zaopatrzyć się w produkty Chajzera?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(116)
Gość
5 lata temu
Kurde, na Pudelku komentarze ciekawsze niż te "artykuły"
Gość
5 lata temu
I synuś od razu wtrącił swoje 5 groszy.
gość
5 lata temu
nie kupię nic co firmuje młodszy chajzer. jego obecność w mediach to hańba.
gość
5 lata temu
Się ZONK nazywac powinien ten proszek. idz na całosc Chajzer!
Margerita
5 lata temu
Jasne , ze tak trzeba wspierac polska marke:D powodzenia w biznesie
Najnowsze komentarze (116)
gość
5 lata temu
Jeden proszek do prania a drugi np.podpaski to dopiero będzie biznes
Gość
5 lata temu
Tylko kasa i kaassssaa. Więcej nic się nie liczy. Może kiedyś się pozygaja tymi pieniędzmi!!!!!
Gość
5 lata temu
Już wyczol biznes. Żenada. Niddy tego nie kupę. Nie ufam mu
gość
5 lata temu
za hodowle jedwabników po proszku niech się weźmie
gość
5 lata temu
Poczekam aż wypuszczą z synem linię własnych podpasek sygnowanych nazwiskiem
Gość
5 lata temu
No i teraz w radiu Złote Przeboje robi losowanie rocznego zapasu proszku... Więc chyba słabo w Lidlu schodzi. Mam alergię na panów Ch.
Gość
5 lata temu
Zmiencie z powrotem Starmach na Chajzera .
Gość
5 lata temu
Nie kupię bo nie lubię obu Chajzerow
karmadi
5 lata temu
Świetny pomysł- jestem za i napewno kupię i wypróbuję a jak będą to produkty dobrej jakości to będę kupować już stale.Polska produkcja , ekologiczne i w super opakowaniu- myślę że to był strzał w 10tkę.A do tego będą wspierać szczytny cel .
gość
5 lata temu
NIE, bo to próba zaistnienia, odgrzania kotleta. Najgorsze, że synuś już obok, a odkąt "miałam przyjemność" spotkania osobiście to jakoś nie wierzę w to co widzę. Dla mnie to dużo za dużo pod publiczkę
Gość
5 lata temu
Ojciec prac ?
Gość
5 lata temu
Kupię wypróbuję i dopiero coś powiem
Gość
5 lata temu
I w żenujący sposób reklamował ten proszek na zamkniętej imprezie firmowej...
gość
5 lata temu
żygi a co to za nazwa masakra jakaś
...
Następna strona