Tomasz Kammel odmówił występu w programie Szymona Majewskiego. Mimo że wstępnie się zgodził, w tym tygodniu nagle zmienił zdanie. Rzeczywiście Tomek odwołał wizytę na czas nieokreślony - potwierdza Faktowi Jolanta Szuber z redakcji show.
Trudno przypuszczać, że coś mu nagle wypadło. Po zwolnieniu z TVP ma bardzo dużo wolnego czasu. Krępuje go pewnie sprawa przekrętów na szkolenia, w które jest zamieszany ze swoją kobietą. Nie chce się z nich tłumaczyć nawet w programie satyrycznym. A może szczególnie w nim. Przypomnijmy, że od wielu dni nie odbiera telefonów, nie rozmawia z dziennikarzami.
Jako osoba pobierająca przez lata wysokie wynagrodzenie za prowadzenie wykładów na temat radzenia sobie w trudnych sytuacjach, nie wystawia dobrej oceny swoim kwalifikacjom. Jego byli uczniowie mają prawo czuć się oszukani.
