Britney Spears zerwała kontakt z rodziną i ze wszystkimi swoimi znajmomymi! Podobno kiedy New York Post opublikował artykuł w ktorym ojciec Britney, Jamie, stwierdził, że jego córka "straciła kontrolę nad sobą", w rodzinie rozpętało sie piekło.
Ten krok ze strony ojca sprowokował Spears, już i tak poirytowaną faktem, że rodzina zmusiła ją do udania się na odwyk, do powzięcia drastycznych kroków. W konsekwencji piosenkarka dosłownie wyrzuciła wszystkich ze swojego życia. Stwierdziła podobno, że nie chce się już widywać z nikim ze swojej przeszłości!
Źródło magazynu Us Weekly donosi, że stosunki między Britney a jej matką, Lynne Spears, pogorszyły sie od czasu ślubu piosenkarki z Kevinem Federlinem w 2004 roku. Zaczęło być jeszcze gorzej kiedy Kevin zaczął opekowac się dwojką dzieci Spears i kiedy ona wylądowała w ośrodku leczenia uzależnień. Mówi się, że ten ruch zaplanowała właśnie Lynne.
Britney uważa, że jej matka dała za duzo władzy Larry'emu Rudolphowi [byłemu menadżerowi Britney]. To on dał jej dzieci pod opiekę Kevinowi - donosi źródło. Britney kocha swoją mamę i rozmawia z nią, ale nie są to juz takie serdeczne konwersacje jak kiedyś.
Jeżeli chodzi o ojca Britney, to okazuje sie, że piosenkarka nigdy nie była z nim w najlepszych stosunkach.
Nigdy nie było między nami dobrych relacji - powiedziała w wywiadzie dla New York Post. To smutne, że wszyscy mężczyźni, którzy pojawili się w moim życiu nie byli w stanie docenić mojej miłości. Modlę się za mojego ojca.
To jest jej sposób na odegranie się na ludziach i danie im do zrozumienia, że ma ich gdzieś: powiedzenie im, że się za nich modli - skomentował znajomy piosenkarki.
Modlimy się za ciebie, Britney.
