Trwa ładowanie...
Przejdź na

Malinowska o znanych matkach: "Mają trzy nianie na zmianie!"

299
Podziel się:

"Anna Mucha w ciąży i po ciąży biegała na obcasach... Macierzyństwo jest przerąbane."

Malinowska o znanych matkach: "Mają trzy nianie na zmianie!"

Karolina Malinowska po zakończeniu kariery w modelingu i urodzeniu trójki dzieci postanowiła zostać specjalistką od rodzicielstwa. W porannym programie Pytanie na śniadanie prowadzi kącik poradniczy Misja Mama. Aby go wypromować, po raz kolejny pokazała w mediach swoje dzieci.

Chyba obiło jej się o uszy, że Polki nie mają najlepszego zdania o matkach-celebrytkach, bo postanowiła zapewnić w tygodniku Gwiazdy, że chociaż fotografuje się z dziećmi na okładce Vivy, to jest taką samą matką jak wszystkie inne. Żeby wypaść wiarygodniej, krytykuje inne celebrytki.

Anna Mucha w ciąży i po ciąży biegała na obcasach i jakkolwiek ją kocham, to wiem, że tak życie nie wygląda. Nie widziałam kobiety na takich obcasach biegającej po markecie - mówi w dodatku do Faktu. Mamy rzadko mówią o tym, że jest im trudno. Jak się czyta wywiady z gwiazdami, to zazwyczaj wszystkie zapewniają, że jest absolutnie cudownie. A potem się okazuje, że mają trzy nianie na zmianie. Macierzyństwo nie jest trudne, macierzyństwo jest przerąbane. I każda osoba, która jest rodzicem, za mną to powtórzy. Wedle badań mama w ciągu doby ma 26 minut dla siebie i wykorzystuje je na toaletę i przygotowanie obiadu. To naprawdę jest frustrujące.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(299)
Gość
10 lat temu
I dobrze mówi
gość
10 lat temu
Też tak uważam, jestem mamą i jak dzieci były małe to zero czasu dla siebie...i żadnej pomocy. Mąz w pracy a babć i dziadków nie mam wiec było trudno...
Gość
10 lat temu
Taka prawda...
gość
10 lat temu
Wreszcie dobrze mówisz Malinowska, chyba zacznę cię oglądać :)
Gość
10 lat temu
Z tymi 26 m nie przesadzila
Najnowsze komentarze (299)
gość
10 lat temu
Co za bzdury! Mam troje dzieci, pracuję na pełen etat i mam czas na czytanie i inne moje przyjemności. To kwestia organizacji. Jeśli czyjeś macierzyństwo jest przerąbane, współczuję .... szczególnie dzieciom. Moje jest wspaniałe. Najlepsza rzecz, która mi się w życiu zdarzyła... I dziwią mnie mamusie, które piszą, że nie maja czasu dla siebie, a na "plotku" siedzą i komentują aż furczy!
Gość
10 lat temu
Bez przesady... Mam dwoje dzieci, w zasadzie zero pomocy, ale jakoś żyję... Wiadomo, że bywa ciężko, ale po co takie użalanie się nad sobą... Jeśli ktoś świadomie decyduje się na dziecko to powinien się liczyć z wszelkimi konsekwencjami. KOCHAM MOJE DZIECI :-*
gość
10 lat temu
dlatego ja ich nie chcę mieć
gość
10 lat temu
Super rodzinka
gość
10 lat temu
Powiedziała samą prawdę.
gość
10 lat temu
celebrytko baw dzieci nicsoba nie reprezentujesz
gość
10 lat temu
ja też jestem samotną mamą 2 dzieci bardzo małych,tatuś to mamisynek zawsze wolał mamusię od nas,ale radzimy sobie, jest nam lepiej samym niż jakbyśmy byli z nimdzieciaki są wspaniałe ale jest cężko,a tatuś się w tym czasie bawi,mam nadzieję że kiedyś za wszystko zapłaci bo w życiu się zawsze płaci.
hasmlik
10 lat temu
Nie ma co udawać - jak nie masz niani, to po urodzeniu dziecka tyrasz jak niewolnik w ciągu dnia i nocy, bo przecież tatuś nie wstanie do dziecka żeby nakarmić je piersią. Tylko na pokaz tak to fajnie wygląda a tak naprawdę to jest się uwiązanym dzień i noc i dobrze jak cię ktoś zmieni i da ci wytchnienie choć na 2 godziny. Najgorszy jest brak snu przez kilkakrotne budzenie się w nocy. Noooo, chyba, ze ktoś ma spokojnego aniołka a nie "szatana".
gość
10 lat temu
yyy no to ze mailonowskiej sie nie udalo nie znalczy ze kazda matka jest taka sama jak ona. Ja akurat w obcasach smigalam i w i po ciazy. dzien przed porodem jezdzilam na rowerze, lazilam po lasie. Mozna? mozna....
gość
10 lat temu
skoro takie frustrujące, to po co tyle dzieci..
gość
10 lat temu
Jezu, panienko po co rodziłaś dzieci? Żeby teraz marudzić?
Gość
10 lat temu
Bardzo ładnie to Pani ujęła. Ja też jestem mamą dwójki dzieci i pamiętam doskonale gdy po około 4 latach wychowywania dzieci wybrałam się wreszcie do fryzjera żeby zrobić coś dla siebie to poczułam się jak po jakiejś metamorfozie, co te kobiety wiedzą o opiece nad dziećmi!
gość
10 lat temu
Tak, to prawda. I kobiety zamiast mówić o swoim trudzie, by nikt nie umniejszał ich roli to same siebie zapędzają w kozi róg. A nikt tak nie zrozumie jak piękne, ale i trudne jest macierzyństwo jak kobieta. Żaden facet nie ma bladego pojęcia o trudach ciąży, porodu, pierwszych miesięcy, karmienia piersią. Facet jest super tatusiem jak wykonuje to,co żona wcześniej przygotuje, powie. Znacie tatusiów w pełni samodzielnych, którzy sami skompletują dziecku ubranie, ułożą menu, zorganizują dzień i utrzymają w ryzach dom? Bo ja nie. Za wszystkim zawsze stoi kobieta, która takiej melepecie palcem musi pokazać, powiedzieć, wcześniej przygotować. I to facet jest super tatuśkiem, bo bohatersko wyjdzie z dzieckiem na spacerek, a kobieta ma być przeszczęśliwa że tylko wykonuje swoje obowiązki. Samotna matka ma wszystko ogarniać z obowiązku. Za to samotny ojciec to anioł i bohater w jednym zasługujący na pomnik ze złota. Kobiety, ceńcie się. Jesteście cudowne. To Wy tworzycie swoim rodzinom ciepłe domy tętniące życiem. Bądźcie z siebie dumne i nie umniejszajcie swojej roli.
gość
10 lat temu
nastepna bredzi
...
Następna strona