Bart Pniewski odwiedził śniadaniówkę z córką, gdzie pochwalił się kolekcją ciuszków za 5 MILIONÓW. Zostaną celebrytami?
Bart Pniewski dał się poznać szerszej publiczności przede wszystkim jako niedoszły teść Allana Krupy. Skonfliktowany z diwą stylista ma teraz swoje "5 minut" w mediach. Myślicie, że podziękuje Edycie?
Można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że Bart Pniewski ma u Edyty Górniak dług wdzięczności. Jeszcze do niedawna mało kto wiedział o jego istnieniu. Dzięki rozkręconej aferze, która zaczęła się od rozstania syna piosenkarki z jego córką, influencer stał się bohaterem serii artykułów. Od tamtej pory nie pozwala o sobie zapomnieć nawet na chwilę.
Nagły zastrzyk popularności zaowocował deszczem zaproszeń na stołeczne imprezy, które z wdzięcznością przyjmuje. Na ściankach za każdym razem towarzyszy mu 18-letnia pociecha, która najwyraźniej również ostrzy sobie pazurki na karierę w show-biznesie.
Po zaliczeniu kilku branżowych imprez przyszła kolej na podbój śniadaniówek. W piątek niedoszły teść Allana Krupy pojawił się w programie "halo tu polsat". W trakcie wizyty zaprezentował swoją kolekcję odzieży, której wartość oszacowano na co najmniej pięć milionów złotych. Wśród eksponatów znalazły się drogocenne buty, plecak oraz bluza.
Jak mogliśmy się przekonać, fascynacja modą towarzyszy Pniewskiemu od najmłodszych lat. Jego córka również podziela pasję do mody i muzyki, choć obecnie skupia się na przygotowaniach do matury.
Fascynowałem się muzyką, grałem też kupę lat w koszykówkę. Te dwa światy się łączyły w latach 90. Inspirowałem się amerykańskimi artystami - zaczął.
Wspomniał następnie o butach, które są nie tylko "atrakcyjne wizualnie", ale i stanowią inwestycję. Są warte ok. 180 tys. złotych.
Kosztowały na początku trzy tysiące euro - dodał Pniewski.
Przypomnijmy, że Edyta zarzuciła ojcu niedoszłej synowej, że ten usiłuje zakłamywać rzeczywistość, kiedy żyjąc ponad stan i coraz to bardziej popadając w długi. Highbart z kolei twierdzi, że Górniak mści się na nim za odrzucenie jej zalotów.
Myślicie, że Bart i Nicol mają zadatki, żeby zostać pełnoprawnymi celebrytami?
Ojciec z córką nawiedzili studio "halo tu polsat", żeby opowiedzieć o kolekcji ciuszków Barta, której wartość opiewać ma na 5 milionów.
36-letni influencer przekonuje, że - wbrew temu, co mówiła Edyta Górniak - wcale nie ma kłopotów finansowych.