Za Allanem Krupą wyjątkowo burzliwy czas. Syn Edyty Górniak rozstał się z dziewczyną, co w mediach ujawnił jego niedoszły teść. Po tym wyznaniu piosenkarka pokusiła się na kilka gorzkich refleksji i wkroczyła na ścieżkę wojenną z Bartem Pniewskim, czyli ojcem byłej ukochanej syna.
Relacje Edyty i Pniewskiego to temat rzeka. Wygląda na to, że szybko nie odpoczniemy od medialnych przepychanek w wykonaniu tej dwójki. Wokalistka w czwartek 27 marca opublikowała w mediach społecznościowych życzenia z okazji 21. urodzin Allana. Diwa dość wymownie wspomniała w nich o oszuście.
Żeby przewidzieć ruch oszusta, musiałbyś myśleć jak oszust. Mimo ryzyka i bolesnych lekcji zawsze jednak lepiej jest szukać w ludziach dobra. Bo bycie dobrym, jest jedynym słusznym - pisała Górniak.
ZOBACZ TAKŻE: Allan Krupa świętuje z mamą 21. urodziny w Tajlandii i publikuje pierwszy post PO ROZSTANIU z Nicole
Edyta Górniak podrywała niedoszłego teścia syna? Bart Pniewski opublikował zaskakujące wyznanie
Minęło kilka godzin i na profilu niedoszłego teścia Allana pojawiła się relacja, w której ten poruszył temat wspomnianych życzeń. Gdyby tego było mało, to według celebryty diwa od kilku miesięcy mści się na nim, ponieważ ten odrzucił jej zaloty.
Gdy zapomniana diwa, której zaloty odrzuciłeś, od wielu miesięcy mści się, próbując naruszyć twoje imię. Najpierw prywatnie wśród znajomych, a jak to nie przyniosło rezultatów, zaczęła publicznie, wiedząc, że jej odklejki zawsze podłapują media i to jest jedyne, czym może o sobie przypomnieć opinii publicznej - napisał.
Jaką matką trzeba być, żeby w życzeniach urodzinowych składanych publicznie synowi atakować postronne osoby kłamliwymi oskarżeniami - dodał Pniewski.
ZOBACZ TAKŻE: Pniewscy prezentują środkowe palce, pozując w pustym studiu nagraniowym. Niedoszły teść Allana dalej NABIJA SIĘ z Górniak!
Bart Pniewski gorzko o karierze Edyty Górniak
Następnie Bart opublikował relację dotyczącą stalkingu. To również nie był koniec, bo po tym wspomniał, że codziennie obawia się kolejnych pomysłów wokalistki, która ma chęć go zniszczyć. Niedoszły teść Allana ubolewał również nad tym, że diwa zamiast dokonań artystycznych, poświęca swoją energię na kolejne dramy.
Codziennie rano wstaje i zastanawiam się, co ta kobieta znowu wymyśli. Co znowu uroi się w jej głowie, żeby spróbować naruszyć moją reputację. Po ostatnich wywiadach byłem pewien, że to się w końcu skończy, że poszuka sobie kolejnej "ofiary" i da mi spokój. Nagminnie przypomina o sobie kolejnymi wymyślonymi dramami zamiast osiągnięciami artystycznymi, których bez wątpienia mogłoby być wiele. Przykry upadek ogromnego talentu - podsumował.
Skontaktowaliśmy się z Edytą Górniak z prośbą o komentarz, jednak do czasu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.